tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Śmiertelny wypadek w czasie kursu na...
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 44
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: mikus 28/05/2014 10:52

Jedna z zaleta gladiusow jest to, ze sa to motocykle swieze i odpowiadaja temu co moze kursant kupic po zrobieniu prawka, podobnie jak w przypadku samochodow, stare 125/250 ktore szkoly nadal uzywaja, dojezdzane przez 20 lat zazwyczaj nadaj sie glownie na zlom, rodzaj motocykla jest narzucony odgornie, model nie, gladius hamuje w miejscu, znacznie lepiej niz wiekszosc YBR 125/250 i im podobnych, tym bardziej w stanie w jakim sa, gladiusy kupowane byly nowe, bo tylko takie byly, moze pozniej sie to zmieni, ale firmom oplaca sie kupowac w salonie, instruktor moze albo jechac motocyklem albo samochodem (tak jest na egzaminie), najczesciej jednak jezdza motocykle, gdyz tak jest wygodniej pokazac i paliwo tansze, dodatkowo wiekszosc czasu jezdza z przodu, wiec stres i ryzyko jest mniejsze. Nie rozumiem czemu wszyscy chca tak glaskac tychkursantow po glowce, zazwyczaj na jazdy trzeba umowic sie wczesniej, jezlei pada mozesz zrezygnowac albo jechac, to jest Twoja decyzja, jezeli beda to Twoje pierwsze jazdy nikt Cie nie pusci, jezeli jedne z kolejnych i dobrze sobie radzisz, to czemu mialbys pierwsza stycznosc z deszczem miec jadac samemu? za chwile kurs sie skonczy, papier sie pojawi, i gosc nagle zmierzy sie z szara rzeczywistoscia, deszcz moze zastac cie zawsze, kupisz i tak jeden z polecanych motocykli czyli jakies er6 czy cbf600, i szybko przestajesz jezdzic z predkoscia 45km/h, naprawde lepiej nauczyc sie tego pod okiem instruktora i na radiu + placu. Ja wsiadlem po kursie na horneta, i nie bylo dla mnie w tym nic zaskakujacego.

Odpowiedz
Autor: JackoBBB 27.05.2014 16:31

Szczerze to nie każdy musi być motocyklistą w świetle prawa czy też wedle własnego widzimisię, ja zdawałem na starych zasadach i dla mnie cały ten kurs na A był po prostu smieszny idiotyczny i do niczego nie potrzebny. Mój kurs przebiegał tak, że jeździłem 19 godzin po placu, kręciłem ósemki, slalomiki ruszanie ze wzniesienia hamowania awaryjne i tak w kółko, mój instruktor w tym samym czasie jadł sb kanapeczki i popijał herbatke, nie mając bladego pojęcia o szkoleniu, sprzęt też nie powalał niestety bo flota jaką dysponował OSK zamykała się do Suzuki GN 125 GN 250 i Hondy CBF 125. Na miasto wyjechałem uwaga uwaga 1(Jeden) raz w dniu egzaminu 2 godziny przed egzaminem, i niech mi ktoś powie, gdzie ja miałbym niby się nauczyc jazdy w ruchu miejskim i przepisów jadąc raz trasą egzaminacyjną, na całe szczęscie byłem już kierowcą i przepisy znałem, ale co mają powiedzieć inni którzy w ruchu ulicznym nie wiedzą jak się zachować ? Wolałbym uczyć się na dużym sprzęcie niż na jakimś komarku, przynajmniej wiedziałbym jak taka 200 kg maszyna się zachowuje i gdzie są granice, niestety to nie było mi dane, choć kontakt z motocyklami nie był mi tematem obcym. A teraz najważniejsze kto po zdaniu prawa jazdy A na starych zasadach kupuje 250 ? Nikt, bo każdy kto moze dowolny motocykl prowadzić kupuje wymarzony a nie Komarka, motocykl to nie zabawka, trzeba mieć oleju w głowie, pojęcie do kierowania motocyklem i predyspozycje fizyczne. A co do artykułu, stało się brawura kursanta doprowadziła do tego tragicznego zdarzenia instruktor nic nie może zrobić czy jedzie z kursantem czy za. Więc nie ma co obwiniać instruktora OSK, rząd i Bóg jeden jeszcze wie kogo, sam egzamin teraz jest tak przeprowadzany, żeby jak najlepiej przygotować kursantów do ruchu w ulicznej dżungli, bo kultura kierowców blaszaków dalej jest 1000 lat za murzynami.

Odpowiedz
1 2
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę