Ścigacz.pl

Aktywny tempomat i czujnik martwego pola to dwa nowe systemy, które pojawią się w motocyklach KTM. Pomarańczowi zapowiadają jednak, że nowe technologie pojawią się nie wcześniej niż za dwa lata.

Technologiczna rywalizacja wymusza na producentach motocykli ciągłe poszukiwania nowych zastosowań dla rozwiązań dotychczas w motocyklach nieobecnych. Takim przykładem jest automatyczna skrzynia dwusprzęgłowa, tempomat czy zaprezentowany niedawno przez Ducati system ARAS.

ARAS, czyli Advanced Rider Assistance Systems, obejmuje dwa radary zamontowane z przodu i z tyłu pojazdu. Ich zadaniem jest identyfikacja pojazdów w najbliższym otoczeniu motocykla i takie dostosowanie jego zachowania, by unikać kolizji.

Na dokładnie takiej samej zasadzie działać będą systemy opracowywane przez KTM - ACC i BSD. ACC, czyli Adaptive Cruise Control będzie motocyklową wersją aktywnego tempomatu. Czujnik umieszczony z przodu motocykla wykryje przeszkodę i, wykorzystując elektronicznie sterowane przepustnicę oraz hamulce, zredukuje prędkość. Jeśli przeszkoda zniknie, na przykład samochód z przodu zmieni pas, motocykl powróci do pierwotnej prędkości.

Drugi system - Blind Spot Detection, wykorzysta umieszczony z tyłu motocykla czujnik do kontroli martwego pola motocykla. Jeśli wykryje pojazd, daje znać kierowcy świecącymi (a jakże!) na pomarańczowo lampkami w lusterku.

Oba systemy są nadal w trakcie testów. Wiceprezes KTM ds. badań i rozwoju, Gerald Matschl, w rozmowie z dziennikarzami portalu bikesocial określił, że wprowadzenie tych rozwiązań do seryjnej produkcji nie jest tematem "na przyszły rok".