Pół miliona dolarów za zniszczenia w Rajdzie Dakar 2010
Za zniszczenia spowodowane przez Rajd Dakar 2010, konserwator przyrody i zabytków w Chile zażądał 570 000 dolarów w ramach rekompensaty. Kwotę taką ma zapłacić chilijskie ministerstwo sportu. W raporcie konserwatora pojawił się fakt, iż 56 ze 111 obszarów uważanych za istotne dla kultury Chile, zostało naruszonych lub poważnie zniszczonych. W roku 2009 kara ta wynosiła 75 500 dolarów. Możliwe, iż w sezonie 2011 Rajd Dakar powróci do Afryki, ale nie do Dakaru.
Dla porównania, rząd Argentyny podał do informacji, iż przychód z okazji organizacji Rajdu Dakar wyniósł około 160 000 000 dolarów...


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeR. Dakar niesie ze sobą kupę forsy, więc jak ekolodzy mogli by przejść obok tego obojętnie.:) Ekolog to taki stwór który zawsze zjawi się jak poczuje forsę. W czasach kiedy wszystko można uznać za ...
OdpowiedzCo to jest 570 tys$ , skoro rząd Chile wydał na Hamera dla Carlo de Gevardo okrągły milion $$$. A Dakar 2011 odbędzie się w Ameryce Płd . http://www.dakar.com/index_DAKes.html , może w 2012 ...
Odpowiedz