MŚ Enduro - Taddy z kontuzją po GP Hiszpanii
Pierwszego dnia Tadek zdobył dobre, piąte miejsce, jednak drugiego dnia zaliczył wypadek i kontuzję
Wielkie nadzieje Tadka na dobry wynik w otwierającej rundzie Mistrzostw Świata Enduro spotkały się niestety z bolesną rzeczywistością w drugim dniu startów. Taddy zaliczył poważny wypadek, który skutkował kontuzją lewego kciuka. Pierwszy dzień był dla niego zdecydowanie lepszy, gdyż w swojej klasie E3 miał bardzo dobre, piąte miejsce. Niestety jego chęci poprawienia wyniku powstrzymał wypadek na drugim okrążeniu drugiego dnia. Pomimo odczuwania wyraźnego dyskomfortu, Tadek wracał do domu z przekonaniem, że nie ma żadnej poważniejszej kontuzji. Mimo tego, najprawdopodobniej nie weźmie udziału w nadchodzącej drugiej rundzie – GP Portugalii 9-10. kwietnia.
Tadeusz Błażusiak:
„Wydaje mi się, że jestem bardziej niż delikatnie zawiedziony, jednak taki jest sport – raz lepiej, raz gorzej. Naprawdę nie mogłem doczekać się startów, ponieważ poszło mi dobrze we włoskiej i hiszpańskiej serii enduro, w których jechałem niedawno, jednak tutaj coś potoczyło się nie do końca zgodnie z planem.
Extreme test raczej nie był trudny, więc było do dla mnie utrudnienie w skali całego startu, ponieważ to właśnie na tych sekcjach nadrabiam czas. Teraz nie miałem żadnej przewagi. Piąte miejsce w pierwszym dniu w tak silnie obsadzonej klasie to dla mnie naprawdę dobry wynik. Nie jestem typowym kierowcą MŚ Enduro, więc pojedynek z resztą zawodników był naprawdę dobry. Czułem, że mogłem być jeszcze troszkę szybszy, ale pod koniec dnia miałem problem z przełożeniami. Drugi dzień zaczął się dobrym czasem na teście enduro, ale w drugim okrążeniu miałem poważny wypadek. Uderzyłem w drzewo i kontuzjowałem kciuka – było to niestety zbyt bolesne, abym mógł kontynuować rajd. Jestem strasznie zawiedziony, tym bardziej, że najwyraźniej będę musiał wziąć kilka tygodni wolnego, żeby się wyleczyć. Mam jednak nadzieję, iż szybko wrócę do startów.”
E3 – dzień pierwszy GP Hiszpanii:
1. Mika Ahola (Honda) 53.21:87;
2. Christophe Nambotin (Gas Gas) 53.35:52;
3. Seb Guillaume (Husqvarna) 53.53:92;
4. Oriol Mena (Husaberg) 54.12:26;
5. Taddy Błażusiak (KTM Enduro Factory Team) 54.33:77;
6. Joakim Ljunggren (Husaberg) 54.40:71;
7. Marcus Kehr (KTM) 54.43:36;
8. Marko Tarkkala (Husaberg) 54.54:04;
9. Alessandro Botturi (Gas Gas) 54.57:19;
10. Juan Perez (KTM) 55.09:97
Klasyfikacja generalna E3:
Poz. | Kierowca | Kraj | Motocykl | Punkty | GP Hiszpanii | |
1 | AHOLA Mika | FIN | HONDA | 50 | 25 | 25 |
2 | NAMBOTIN Christophe | FRA | GAS-GAS | 44 | 22 | 22 |
3 | GUILLAUME Sebastien | FRA | HUSQVARNA | 38 | 20 | 18 |
4 | TARKKALA Marko | FIN | HUSABERG | 33 | 13 | 20 |
5 | MENA Oriol | ESP | HUSABERG | 33 | 18 | 15 |
6 | LJUNGGREN Joakim | SWE | HUSABERG | 31 | 15 | 16 |
7 | KEHR Marcus | GER | KTM | 28 | 14 | 14 |
8 | BOTTURI Alessandro | ITA | GAS-GAS | 25 | 12 | 13 |
9 | MICHELUZ Maurizio | ITA | FANTIC | 22 | 10 | 12 |
10 | PEREZ DE LA TORRE Juan | ESP | KTM | 22 | 11 | 11 |
11 | FIGUERAS Jordi | ESP | GAS-GAS | 19 | 9 | 10 |
12 | BŁAŻUSIAK Tadeusz | POL | KTM | 16 | 16 | |
13 | KARLSSON Jonas | SWE | KTM | 13 | 4 | 9 |
14 | MORHED Jakob | SWE | HUSABERG | 13 | 5 | 8 |
15 | COTTON Rudy | FRA | GAS-GAS | 13 | 6 | 7 |
16 | VILADOMS Jordi | ESP | YAMAHA | 13 | 7 | 6 |
17 | FACCHIN Maurizio | ITA | HONDA | 8 | 8 | |
18 | ESPANA Christian | AND | TM | 3 | 3 |
Całościowe wyniki po pierwszej rundzie Mistrzostw Świata Enduro w Hiszpanii.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeW takich zawodach jezdza tylko zawodnicy ktorzy potrafia jedzic powyzej wlasnych mozliwosci...wiec po co ten tekst ntarg?
OdpowiedzTak się kończy zawody Tadziu gdy jedzie się powyżej własnych możliwości!!!
Odpowiedzten tekst to chyba dla tego" Orła" co startował w Moto 2 w Jerez :-) z 40 miejsca
Odpowiedz