KTM nie zamierza sprzedawać projektu MotoGP. "Nie oddamy kontroli nad zespołem"
Pod koniec sezonu pojawiły się plotki, że CFMoto miałoby przejąć projekt MotoGP marki KTM. Tymczasem Gottfried Neumeister zaprzecza temu, że KTM zamierza oddać pełną kontrolę nad swoimi działaniami w klasie królewskiej i wycofać się z niej. Nie wyklucza jednak, że do gry może wkroczyć nowy inwestor.
Niemiecki portal Speedweek rozmawiał z Gottfriedem Neumeisterem, prezesem KTM m.in. na temat możliwego przejęcia projektu MotoGP austriackiej marki przez inną firmę. Neumeister przyznał, że faktycznie trwają rozmowy z nowym inwestorem, ale nie ma mowy o przekazaniu pól startowych innej marce. Od kilku tygodni nie jest tajemnicą, że CFMoto chciałoby wejść do MotoGP.
- Nie jest tajemnicą, że istnieje spore zainteresowanie ze strony inwestorów, którzy chcieliby wejść do projektu MotoGP. Miło przywitamy partnera, który zechce pokryć np. 30 proc. kosztów działalności. Jednak musze powiedzieć jasno, że nie oddamy kontroli nad zespołem. Zakładam, że umowa może zostać podpisana przed świętami. Kluczem było zrozumienie zainteresowania i możliwość rozpoczęcia sezonu 2026 z mocnym wsparciem - powiedział Neumeister w rozmowie ze Speedweek.
Na ten moment nie wiadomo, kto faktycznie wesprze działania marki KTM w MotoGP na sezon 2026. Dotychczas mówiło się, że CFMoto może w pełni przejąć projekt, a KTM miał za to zażądać 100 mln euro. Pewne jest to, że zespół potrzebuje nowych i mocnych partnerów, bo Rajiv Bajaj jest mistrzem Excela i szuka oszczędności w europejskich strukturach marki.
Równolegle trwają też rozmowy na temat tego, kto będzie zespołem satelickim KTM od sezonu 2027. Takie rozważania pojawiły się nie bez powodu, bo zespół Tech3 ma nowego właściciela, a jest nim znany z wyścigów Formuły 1 Guenther Steiner. Neumeister potwierdza, że chce kontynuować współpracę z Tech3, która trwa już od 7 lat. Z kolei nowy szef zespołu Tech3 - Richard Coleman - potwierdza, że obie strony cały czas prowadzą rozmowy, a KTM na bieżąco przekazuje informacje o postępach projektu na sezon 2027.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze