LiveWire wkrótce mo¿e mieæ problemy. Cz³onkowie rady nadzorczej wyprzedaj± akcje
Choć Harley-Davidson nawet przez chwilę nie dał nam do zrozumienia, że marka LiveWire może mieć jakiekolwiek problemy związane ze swoim istnieniem, to amerykańskie media zwracają uwagę na zagadkowe działania prezesa i członków rady nadzorczej. Jaka jest sytuacja amerykańskiego producenta motocykli elektrycznych? Co się dzieje?
Marka LiveWire od samego początku przynosi straty, ale są to straty, z którymi producent się liczy i podkreśla to w swoich sprawozdaniach finansowych. Choć platforma Arrow wydaje się logiczna i posłużyła już jako baza do kilku modeli, to okazuje się, że przyszłość marki może nie być taka kolorowa. Wydawałoby się, że LiveWire może beztrosko przepalać pieniądze na swój rozwój, ale nie jest to do końca prawdą.
Podczas jednego ze spotkań, które odbyło się w związku z podsumowaniem wyników finansowych grupy Harley-Davidson, Jochen Zeitz podkreślił, że LiveWire nie dostanie więcej pieniędzy. Co to oznacza? Firma ma założoną linię kredytową o wartości 100 mln dolarów i środki mogą się wkrótce skończyć. Nie pomaga kiepska sprzedaż, która wyniosła 612 egzemplarzy w całym 2024 r. Niedawno producent pojawił się w Europie, ale jeszcze nie znamy danych dotyczących sprzedaży na naszym kontynencie.
Portal Adventure Rider informuje o zagadkowych działaniach prezesa LiveWire oraz członków rady nadzorczej. Okazuje się, że Karim Donnez i spółka sprzedają akcje LiveWire w hurtowych ilościach. Sam Donnez pozbył się 100 tys. akcji, a cały zarząd sprzedał łącznie 3,7 mln akcji. Jednocześnie szef LiveWire zdaje się robić dobrą minę do złej gry.
- Firma planuje kontynuację działań zmierzających do zajęcia pozycji lidera w kategorii pojazdów elektrycznych. Mając światowej klasy produkty, najlepszy zespół i najlepszych partnerów handlowych będziemy kontynuować wzmacnianie podstaw biznesu i pracować na długoterminowy sukces - mówił Donnez.
Marka LiveWire weszła na giełdę we wrześniu 2022 r., z pomocą innego producenta jednośladów, którym jest Kymco. Najwyższa cena, jaką kiedykolwiek osiągnęły akcje LiveWire, wynosiła 12,04 USD za akcję. Największy spadek zanotowano w maju tego roku, kiedy wartość akcji LiveWire spadła do zaledwie 1 USD. Niedawno producent zaprezentował kolejne koncepty, które tym razem przypominają lekkie pojazdy znane z polskich ulic. Pojawił się też koncept skutera, który zapewne powstał przy współpracy z Kymco. Już 30 lipca Harley ma ogłosić wyniki finansowe za drugi kwartał 2025 r. oraz za pierwsze półrocze. Zapewne wtedy dowiemy się, jaka jest sytuacja w LiveWire i być może poznamy pierwsze wyniki sprzedaży w Europie.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze