Budżetowy motocykl Harley-Davidson potwierdzony. Producent wskrzesi historyczną nazwę. Kiedy premiera?
W środę, 30 lipca odbyła się prezentacja dla inwestorów, podczas której przedstawiciele marki Harley-Davidson prezentowali wyniki finansowe firmy oraz opowiadali o planach na przyszłość. Jochen Zeitz potwierdził plany wprowadzenia na rynek taniego motocykla dla początkujących i tych, którzy chcieliby mieć Harleya, ale obecne produkty są zbyt drogie.
Informacje o tym, że Harley szykuje się do kolejnego podejścia, by wprowadzić na rynek budżetowy motocykl, krążą już od kilku miesięcy. Choć na razie nie podano jeszcze żadnych danych technicznych, to wiadomo już, czego mniej więcej będzie można się spodziewać. Wygląda na to, że producent szykuje platformę, na bazie której powstaną dwa modele.
Podczas prezentacji Jochen Zeitz powiedział, że nowy motocykl zostanie zaprezentowany dilerom już w październiku tego roku, a jego premiera jest zaplanowana na pierwszą połowę 2026 r. Będzie nosił nazwę Sprint, która już kiedyś była wykorzystywana przez markę Harley-Davidson. Kiedy Harley kupił udziały w Aermacchi, w 1961 r. pojawił się model Sprint 250, który bazował na Aermacchi 250. O motocyklu wiadomo tylko tyle, że ma kosztować mniej niż 6 tys. dolarów.
- Rozwijamy ten motocykl od 2021 r. Trochę to trwa, ale czujemy, że może osiągnąć zyski. Z tego miejsca możemy oczywiście zbudować rentowny biznes w segmentach, w których dotychczas nie rywalizowaliśmy i w segmencie cruiserów, gdzie byliśmy już obecni wcześniej. Jak wiecie, przez wiele dekad nie osiągaliśmy zysków w tym segmencie. Wierzymy, że teraz będzie inaczej - mówił Jochen Zeitz podczas prezentacji.
Obecnie najtańszym motocyklem marki Harley-Davidson, który można kupić w USA, jest Nightster z silnikiem 975. Producent sprzedaje go w cenie nieznacznie poniżej 10 tys. dolarów. W ostatnich latach Harley rozpoczął współpracę m.in. z chińskim QJ Motor i indyjskim Hero MotoCorp. Można przypuszczać, że jeden z tych producentów będzie odpowiedzialny za model Sprint i całą platformę.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze