Ścigacz.pl

Najbardziej spektakularne premiery na targach Intermot 2018 w Kolonii zapewniło nam głównie Suzuki oraz Indian. Wśród pozostałych marek jedni próbowali mydlić oczy „nowymi modelami”, gdzie w rzeczywistości pojawiły się jedynie symboliczne zmiany, a inni powiedzieli wprost, że trzymają asy w rękawie na listopadowe targi EICMA.

Suzuki postawiło na Intermot, prezentując w Kolonii długo wyczekiwany motocykl, jakim jest nowa Katana. Miejsce premiery nie było jednak przypadkowe, gdyż to właśnie w Kolonii pokazano pierwszą Katanę, blisko 40 lat temu…

Indian zgodnie z zapowiedzią pochwalił się wreszcie produkcyjną wersją totalnie odjechanego modelu FTR 1200. Pisaliśmy o nim tuż po prezentacji prasowej.

Japońska Katana, włoski projektant

Nowe Suzuki Katana to motocykl utrzymany w stylu, który najchętniej nazywam Retro Techno… Gdyby w filmie „Powrót do przyszłości” zamiast samochodu pojawił się motocykl, to z pewnością byłaby to właśnie Katana.

Bardzo odważny projekt, który dla jednych stanowi wierne odzwierciedlenie charakteru Katany z lat 80. i godną jej kontynuację, a dla innych pozostaje zbyt mało nowoczesny stylistycznie. Mam wrażenie, że Ci, którzy niegdyś marzyli o starej Katanie, zachwycają się teraz nową, a ci, którzy starej nie pamiętają i nie znają, nowej po prostu nie potrafią zrozumieć.

Z pewnością braku nowoczesności nie można zarzucić zastosowanej na pokładzie nowej Katany technologii. Choć motocykl na pierwszy rzut oka wygląda podobnie do tego z lat 80., to wyposażenie pokładowe jest jak najbardziej współczesne.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Nowe Suzuki Katana zaprezentowane na targach Intermot #suzuki #katana #suzukikatana #intermot #intermot2018 #motocykl #suzuki2019 #motocyklsuzuki #targimotocyklowe

Post udostępniony przez Ścigacz.pl (@scigacz_pl) Paź 2, 2018 o 4:03 PDT

Na pokładzie można znaleźć zmienne tryby jazdy, kolorowy wyświetlacz, hamulce Brembo, czy sprzęgło antyhoppingowe. Czterocylindrowy silnik o mocy 150 KM zaadaptowano z modelu GSX-S1000

Co ciekawe, projektantem nowej Katany nie jest Japończyk, tylko Włoch, mianowicie dobrze znany w środowisku projektant Rodolfo Frascoli.

Katana to nie jedyna ciekawostka na stoisku Suzuki, bo pojawił się tam również odświeżony i poprawiony GSX-R 1000 na rok 2019. 

Intermot 2018 – co nowego?

Wokół Suzuki Katany oraz Indiana FTR 1200 zrobiło się zdecydowanie najwięcej szumu, co nie oznacza, że były to jedyne nowości na tegorocznym Intermocie.

Yamaha przygotowała ciekawą niespodziankę w postaci pierwszego w historii motocykla klasy 125 ccm ze zmiennymi fazami rozrządu. Mowa tu oczywiście o najnowszej YZF-125R. Poza tym zaprezentowano Tracera 700 w wersji GT.

Fani Moto Guzzi mogli wreszcie podziwiać finalną, produkcyjną wersję modelu V85. Koncept pojawił się na ubiegłorocznych targach EICMA, później kilkukrotnie pisaliśmy o V85, a teraz możemy się wreszcie cieszyć tym modelem już oficjalnie…

Ducati zaprezentowało trzy nowe Scramblery do kolekcji. Jest m.in. odświeżony, tym razem niebieski Cafe Racer, Desert Sled ze wzmocnioną ramą, trybem jazdy off-road, Cornering ABS i zawieszeniem Keyaba oraz Full Throttle. Silnik 800 ccm bez żadnych zmian.

KTM uraczył nas poprawioną wersją modelu 1290 Super Duke GT. I tak już imponująca moc urosła teraz do 175 KM, a poza tym na pokładzie pojawiło się trochę nowej elektroniki.

Aprilia pokazała Tuono w wersji Factory z zawieszeniem Ohlins oraz Shivera 900 z multimedialnym wyświetlaczem AMP.

Triumph też prawdopodobnie czeka na EICMĘ… W Kolonii zobaczyliśmy znane nam już motocykle, a jedyną niespodziankę stanowiły odświeżone modele Street Twin i Street Scrambler z nowymi malowaniami, większą mocą i bogatszym wyposażeniem. 

Zaskoczyło mnie BMW, które postanowiło poczekać z kolejnymi nowościami do targów EICMA. Byłem przekonany, że Niemcy zaprezentują coś spektakularnego na „swoim terenie”, czyli w Kolonii, podobnie jak Włosi robią to zawsze w Mediolanie. Tymczasem na stoisku BMW, jeśli chodzi o nowości, musiałem się zadowolić jedynie R 1250 GS. Przypomnijmy, że nowy GS ma teraz zmienne fazy rozrządu i 136 KM mocy. 

Kawasaki zaatakowało klasę 125 ccm, a ponadto pochwaliło się modelem H2 z mocą zwiększoną do 240 KM.

Intermot 2018 – słowem podsumowania

Prawdopodobnie dłuższy artykuł można by napisać o motocyklach, na które czekamy, a których wciąż nie zaprezentowano… Lista jest długa, ale poczekajmy jeszcze chwilę i dajmy producentom szansę na kolejnych targach, które przecież już za miesiąc…

Z targów Intermot 2018 w Kolonii wyjechaliśmy z pewnym niedosytem, ale tym samym jeszcze większym apetytem na listopadowe targi EICMA w Mediolanie. Tam również się wybieramy. Spodziewajcie się transmisji na żywo i obszernej relacji również na naszym Instagramie.