Nie jest to instrukcja, jak ustawić zawieszenie, ale merytoryczna pogadanka o tym, co można zrobić, aby nasz zupełnie seryjny motocykl nieco dostroić do użytkowania na torze.

Jak zwykle w naszych rozważaniach pojawia się mnóstwo wątków, ale wierzymy, że wnikliwy słuchacz wydobędzie dla siebie kilka cennych ciekawostek. W szczególności, że nasz wykładowca, Łukasz Wieczorek to chodząca encyklopedia wiedzy o motocyklach, a w szczególności o ich zawierzeniach. W końcu od bez mała dwóch dekad, zajmuje się tym tematem zawodowo.

Tym razem nasza główna rozterka jest taka, czy lepszy na tor jest rasowy superbike z elektronicznym zawieszeniem, czy może jednak, stara, dobra manualna konstrukcja za połowę budżetu SBK. Bo właśnie w tej połowie mieści się nasz bohater - legendarny supersport CBR600RR.

Czy ustawienie zawierzeń nowego motocykla mają sens?

Według mnie od tego powinno się zacząć dopasowywanie motocykla do siebie. To właśnie jest najważniejsze. Pewny kontakt z podłożem jest kluczowy. Do tego prawidłowe wyregulowanie zawieszenia to także lepsze wyczucie przodu, ale też granic uślizgu tyłu motocykla. A to daje nam większej pewności i zachęca do szybszej jazdy na torze,, oraz więcej pewności i kontroli na drodze.

Jako dygresję mogę zdradzić, że moim największym odkryciem jest fakt, że stare motocykle (a mamy ich kilka w naszej stajni) po gruntownym serwisie zawieszeń wracają do gry. Znów dają radość. Bo o tym, że stare, 30 letnie silniki bez chorych ograniczeń emisji spalin działają wyśmienicie. 100 KM dzisiaj dla turystyczno-sportowego motocykla wydaje się być zupełnie wystarczające. A jeśli do tego motocykl prowadzi się perfekcyjnie, znów odzyskuje swój blask i daje wiele radości. Nawet VFR za 10 000 zł, może dać tyle samo satysfakcji co nowa CBR za 50 000.

Honda CBR600RR i regulacja zawieszenia »
Zobacz po co?

Warto także pamiętać, że serwis zawieszenia należy się naszemu motocyklowi tak samo, jak wymiana oleju w silniku, smarowanie łańcucha, czy nowe klocki hamulcowe. To smutne, że ten element jest często pomijany przy serwisie okresowym. Zawieszenie powinno się robić co 15-20 000 km przebiegu, a gdy sprzęt użytkujemy na torze przynajmniej raz w sezonie - zarówno przód, jak i tył. Przykra praktyka jest taka, że zawieszeniem zajmujemy się wówczas, gdy pociekną nam lagi.

Przystosowanie naszego motocykla do szybszej jazdy lub ustawienie w sposób bardziej pasujący do naszych preferencji wcale nie musi oznaczać wymiany kompletnego zawieszenia. Czasem wystarczy poprawić lub zmienić tylko kilka, wcale nie szczególnie drogich, elementów. Warto posłuchać fachowca, do czego zachęcamy.

Honda CBR600RR to jeden z lepiej sprzedających się nowych motocykli w Polsce, dlatego załączamy presety ustawień pod różne preferencje użytkownika. Wierzymy, że przydadzą się użytkownikom tego modelu. Przetestujcie je koniecznie i dajcie nam znać, czy wyczuwacie różnice.

Instrukcja regulacji zawieszenia w Hondzie CBR600RR »

Zobaczcie nasze rozterki i piszcie w komentarzach jakie wy macie przemyślenia w temacie ustawień i serwisu zawieszeń?