W przyszłym roku pojawi się model, który widzieliśmy w 2018 jako koncept - roboczo nazwiemy go Custom 1250, chociaż motocykl nie ma jeszcze nazwy. Wiadomo, że będzie napędzany chłodzonym cieczą, silnikiem Revolution Max o pojemności 1250 ccm.

Pierwotnie motocykl miał trafić do sprzedaży w 2020, ale pandemia Covid-19 spowodowała duże opóźnienie z wprowadzeniem tego modelu. Z tych samych powodów opóźnieniu uległo wprowadzenie modelu Pan America 1250 oraz Bronx, który ostatecznie został skreślony z planów produkcyjnych. Wracając do Customa 1250 - motocykl będzie napędzany tą samą jednostką co Pan America. Mowa o silniku V2 Revolution Max, z kątem rozchylenia cylindrów 60° oraz mocą 145 KM. Na potrzeby bardziej klasycznego modelu, z pewnością jego charakterystyka ulegnie zmianie.

W zanadrzu Harley ma opracowany do modelu Bronx silnik o pojemności 975 ccm, przyjmujemy zatem, że ta druga jednostka napędowa trafi do zmodernizowanej rodziny Sportster, która za sprawą normy Euro 5 nie będzie sprzedawana w Europie.

Ponadto do sieci trafiły rysunki patentowe modelu cafe-racer i flat-tracker. Czy trafią do produkcji, zależy od nowego zarządu...