tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Argentyna to strzał w dziesiątkę! Równo 10.000 km
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Argentyna to strzał w dziesiątkę! Równo 10.000 km

Autor: Informacja prasowa 2012.03.28, 14:40 8 Drukuj

W środę 28 marca Ania Jackowska, podróżniczka i pisarka, laureatka prestiżowej nagrody „Traveler” National Geographic i autorka dwóch książek: „Kobieta na Motocyklu” i „Samotnie przez Bałkany” o godz. 18 10 wyląduje na warszawskim lotnisku im.F.Chopina. Zakończy się kolejna samotna motocyklowa podróż. Wyprawa do Argentyny „MotocykLove Tango Argentyńskie”rozpoczęła się 10 lutego br.

Ostatnie dni to spotkanie z malowniczymi i bogatymi w tradycję miasteczkami prowincji Salta i Jujuj - Salta,Tilcara, Humacuaca, Pumamarca. Niezapomniane wrażenia po przejechniu Quebrada de Humacucace - wąwozu wpisanego na listę zabytków dziedzictwa światowego Unesco. I wjazd na ponad 4200 m npm. Aby dostać się do Salinas Grande. Biała przestrzeń, a w tle osnieżone Andy.

„Pierwsze wrażenie - najtrudniejsza ze wszystkich podroży. Nie najtrudniejsza, ale inna - poprawiają mnie miejscowi podróżnicy. Ale skoro ten argentyński test zdałaś możesz jechać dalej...:) Test zdaliśmy po raz kolejny razem z motocyklem BMW F 650 GS, olejem Castrol Power 1 ,oponami Metzeler i SOS PZM” - tymi słowami podzieliła się z nami Ania tuż przed wylotem z Buenos Aires.

Więcej informacji o podróży na www.aniajackowska.pl, www.zwierciadlo.pl oraz na profilu FB „Kobieta na Motocyklu”Relacja z podróży na portalu www.scigacz.pl, malemen.pl oraz newsauto.pl Zapraszamy do oglądania „Pytania na Śniadanie”, którego gościem 5 kwietnia będzie Ania Jackowska.

Sponsorami wyprawy byli: Castrol Power 1, Metzeler,BMW Group Polska, Sinnet, a partnerem Polski Związek Motorowy.Wsparcia sprzętowego udzielili :Canon,Kamery na kask i BMW Auto Fus.

Jest to kolejna wyprawa Ani Jackowskiej,wcześniejsze wyprawy obejmowały Maroko (2008), Syrię (2009),Bałkany (2010) i USA (2011)

plansza argentyna

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: ChaoticBiker 28/03/2012 19:32

Dziołcha żyje z tego że robi wokół siebie zamieszanie i sensację. Osobiście znam wiele kobiet (chłopów również), które jeżdżą na motocyklach po świecie, często trasami takimi, że "wyprawy" A.Jackowskiej wyglądają przy nich jak weekendowe wyjazdy na obiad do rodziny. Ale robi się szum, są sponsorzy, jest to jakiś sposób na życie. Nie każdemu jednak takie coś odpowiada. Większość ludzi przejedzie dookoła świata w ciszy, spokoju, bez motocykla oblepionego różnego rodzaju pierdołami, dla własnej satysfakcji. Dodam, że często jeszcze to będzie stary motocykl 125ccm a nie nowiutkie BMW GS. A można też na Africe Twin pojechać do... Afryki. Żeby na sankach pojeździć. I to bez sponsorów i rozgłosu. Po prostu jedni podróżują bo lubią, a inni podróżują bo po prostu z tego żyją. Zawsze miło jest połączyć przyjemne z pożytecznym. Mając sponsorów jest po prostu znacznie łatwiej, gdy dostajesz nowy motocykl, komplet opon, serwis darmowy wszędzie po drodze..... Za to jak się wybierzesz starym podrutowanym japońcem kwalifikującym się wiekowo pod kategorię zabytek, to jednak wydaje mi się wyzwanie nieco większe. Satysfakcja i przyjemność pokonywania przeciwności również. Może gdyby Anna pojechała do Argentyny zaprzęgiem M-72 z lat 50tych to zrobiłoby to na mnie na pewno wrażenie. A do tego tutaj jeszcze wraca samolotem..... Znam gości, co jako jedyni Polacy byli na którymś zlocie wojskowym w Normandii (nie pamiętam już którym), a dojechali tam z Polski starym GAZem, który średnią podróżną osiąga jakieś 60km/h przy ciśnięciu autostradami. Odległość to nie 10000km, ale jednak z taką prędkością.... Inny chłopaczek dojechał do Irlandii z Polski na WSK (i to jeszcze trzeba było zobaczyć, jak ten motocykl wyglądał.... bynajmniej nie był to wypieszczony, wychuchany, odrestaurowany zabytek...) i to jeszcze z dziewczyną na plecach. Przykładów mógłbym mnożyć tu i wypisywać chyba w nieskończoność. I to we mnie budzi podziw. Samozaparcie, motywacja, chęć i dążenie do celu mimo przeciwności losu. A nie ustawienie ze sponsorami, cudza kasa i sprzęt oraz wygodny, zagwarantowany powrót.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę