Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 119
Pokaż wszystkie komentarzeI właśnie w komentarzach (oczywiście nie wszystkich) ujawnia się wybiórczość czytanych informacji. Większość urażonych, oburzonych zrozumiało mniej więcej tyle: "bla bla bla bla bla drobna kobieta na litrowym motocyklu to idiotka bla bla bla bla". Artykuł traktuje o wyborze pierwszego motocykla (a jest kilka takich artykułów na scigacz.pl) z punktu widzenia kobiety, adresowany bezpośrednio do kobiet, a pośrednio do wszystkich POCZĄTKUJĄCYCH (słowo klucz) motocyklistów. Po za tym chyba każdemu umknął cytat DOŚWIADCZONEJ (kolejne słowo klucz) motocyklistki, która jest przytoczona jako autorytet popierający stawianą tezę. Większość jednak czepia się pojedynczych zdań, a nie całości. Skąd więc to wszechobecne oburzenie artykułem. Czujesz się na siłach jeździć R1? Śmiało, tylko potem bez płaczu, że maszyna "poniosła" (to jest kierowane do każdego, nie tylko do płci pięknej). Jestem mężczyzną, warzę ~95kg a mimo to już 3ci sezon będę jeździł CBR600F4 (wcześniej była MZ150TS oraz jakieś przejściowo porzyczone "większe" maszyny), daje mi to niesamowitą frajdę i nie spinam się na widok innego gościa lub kobiety na nowszym, szybszym, lżejszym, mocniejszym motocyklu, bo nie o to przecież chodzi. Artykuł słusznie wytyka podejście do motocykla jak do lansu. "Jak będę jeździł 600tą to będą się ze mnie śmiać, że jeżdżę skuterem". Artykuł ten to swoisty apel o rozwagę przy doborze sprzętu. Przy poprzednich artykułach typu "wybór pierwszego motocykla" nie było takiej fali "urażonych". Widać słowo "Kobieta" w tytule zmienia totalnie znaczenie tekstu.
OdpowiedzNo właśnie, czytanie ze zrozumieniem...a kobiety oburzyły się jakby je ktoś chciał wyśmiać?! Zamiast potraktować artykuł jako wskazówkę, to potraktowały go jak atak lwiej paszczy;] spokojnie drogie Panie!!!
Odpowiedzdokładnie, widzę, że chociaż jest kilka osób które potrafią czytać
Odpowiedztrzeba przyznać, że tekst jest kiepskiej jakości, wrzucający wszystkie Panie do jednego wora.. niektore ogarniaja sprzety lepiej niż niejeden koleś, inne kupują dla lansu (np pewna ładna blondynka z łodzi,która w wylalanych ciuchach na nowym gsxr750 - ktorego notabene nie potrafila opanowac potrafila sciagacz kask stojac na czerwonym swietle, tylko po to aby faceci w samochodach slinili sie na jej widok). Ogolnie tekst wywolal spore poruszenie i szkoda tylko, ze pisala go osoba moim zdaniem o malym doswiadczeniu redakcyjno-motocyklowym lub chcaca obnazyc zycie pewnych motocyklistek z warshafki.
OdpowiedzTo jest dopiero artykuł, długo tego nie zapomnę :)
OdpowiedzA ja te wszystkie rady mam w nosie i na pierwsze moto kupie R1 hehe :-)
Odpowiedz"Gratuluję" wypowiedzi... Niestety prawda jest taka, że do tak duże go motoru trzeba: 1. Dojrzeć nie tyle w dokumencie co w psychice i świadomości 2. Zdobyć doświadczenie (na mniejszym motocyklu) 3. Zdobyć umiejętności takie jak technika jazdy (bez powyższego się nie obejdzie) 4. Jeździć z rozumem a nie aniołem stróżem i mieć nadzieję, że jeździ równie szybko jak Ty 5. Mieć świadomość, że jazda motorem ma być przyjemnością a nie lansem Jeżeli chcesz na początek wylansować się R1 to proszę bardzo, tylko najpierw nabierz masy, przypakuj na siłowni żebyś miała moc w swoich kończynkach a nie tylko w silniku. Najgorsze jest mieć w baku pełno a w głowie pusto.. Wystarczy że Cię przeciąży motor i nieszczęście gotowe..chyba ze wolisz płakać nad zarysowanym lakierem na swojej R1. Życzę powodzenia i rozsądku w wyborze motocykla. Ja sama kupiłabym na początek 500cc. Przymierzam się do kupna własnego M (obecnie jeżdżę motocyklem chłopaka)już sezon i wiem, że większy na początek nie ma sensu. To i tak duży motor. Nie jestem drobną kruszynką, nie szukam moto dla szpanu..tylko po to by czerpać przyjemności z tego, co kocham najbardziej. Powodzenia i na przyszłość szerokości :)
Odpowiedzchciałabym wiedzieć kto to napisał, bo ta wypowiedź mi się podoba w 100% . jedziesz!!
Odpowiedznajpierw odbierz dowód osobisty, bo po Twojej wypowiedzi można pomyśleć, że masz może z 16 lat. Dziecko rusz czasem główką i nie pisz takich bzdur :)
Odpowiedzjak się zabijesz to nikt nie będzie po tobie płakał, im mniej debili na drogach tym lepiej :P :)
OdpowiedzFajny artykuł, pokazujący jak to w rzeczywistości wygląda, a nie propaganda politycznej poprawności. Sam widziałem, jak często dziewczyny nie ogarniają mocnych sprzętów, a o swoim motocyklu mają niewielkie pojęcie i często kupują taki motocykl właśnie dla lansu (co nie znaczy, że mężczyźni robią inaczej). Każdy kto kupuje pierwszy motocykl powyżej 60KM i powyżej 160kg to jest po prostu głupi.
OdpowiedzMhm, to wytłumacz mi proszę dlaczego CB500 mająca 50KM i ważąca 190kg jest typowym motocyklem na początek? czyli wiele osób biorących właśnie cb na pierwszy motocykl weług ciebie jest głupia, bo waży więcej niż 160kg? Zapoznaj się z faktami, a potem komentuj.
OdpowiedzŻądam przeprosin od autorki, gdyż obraziła moje uczucia jako kobiety- motocyklistki pisząc tak bzdurny tekst, albo od redakcji, która pozwoliła na publikacje takiego gniota. W każdym razie moje uczucia zostały urazone i mam prawo domagać sie przeprosin. W przypadku usunięcia tego komentarza mam screeny i zostanie to wykorzystane w sądzie w przypadku niedoczekania się przeprosin.
Odpowiedza mowilem kobieto nie wychodz z kuchni...
Odpowiedzahahahahahahahahahahahahahah kolejna zdesperowana
Odpowiedzniestety(a moze naszczescie) w przypadku procesu na jaki grozisz ze sie porwiesz nie masz szans na wygrana, bo to co pisze autor nie jest obrazliwe, a do tego jest prawdziwe, a do tego ja zrozumialem ze autor pisze ze duzy motocykl to nie tylko zly pomysl dla drobnej kobiety, ale dla kazdego o nie wystarczajacej sile fizycznej, potrzebnej do ogarniecia tak ciezkiego i mocnego sprzetu
OdpowiedzPozew w sądzie złożysz jako Pat, Anabel czy Laura? Bo widzę, że szturmujesz zdrowy rozsądek pod różnymi nickami, zamiast pod własnym imieniem i nazwiskiem...
OdpowiedzWidzisz Łowca, najwyraźniej jest tutaj coś na rzeczy - a rzecz w tym aby wywołać kontrowersję i lepszą oglądalność? Bo temat nieodpowiednich sprzętów odnosi się do wszystkich zaś, proszę przyznaj, umieszczanie go w takiej formie (sporo epitetów poniżej pasa) i kontekście mogło TYLKO wywołać burzę, nie wspominając o okraszeniu go takimi durnymi filmikami. Zresztą do kogo ja się zwracam, do redaktora który jakiś czas temu pierd..nął tytuł "Motocyklistki wiozą śmierć"? To by wiele wyjaśniało...
OdpowiedzI szkoda tylko, że poróżnia to tylko środowisko motocyklowe i utrzymuje wzajemne antagonizmy. Nic dobrego, chociaż być może niektórzy mieli trochę śmiechu i z artykułu i zkomentarzy - jedyny plus
OdpowiedzPodobny artykuł przygotowaliśmy także z myślą o facetach: http://www.scigacz.pl/Pojemnosci,litosci,10253.html Tam jednak faceci w komentarzach mniej lub bardziej sensownie ze sobą dyskutowali. Tutaj jednak pojawiły się pazury, nienawiść, skakanie sobie do gardeł. Nie dziwię się, że Arabowie najbardziej boją się w izraelskiej armii... właśnie kobiet, a najgorzej tych z bronią;)
OdpowiedzHo ho ho, redakcja umie sprawdzic IP. Wow! Rewelacja. Nauczcie się jeszcze pisać z sensem.
OdpowiedzNo widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie, autorka miała dość odwagi, aby pod tekstem podpisać się imieniem i nazwiskiem...
Odpowiedzchłopie weź Ty się napij porządnie dobrego piwa bo piejesz jak zdarta płyta ... Pozdrawiam
OdpowiedzTo jest odwaga? Jest "redaktorką" to raczej jest to jej obowiązkiem. Płacą jej za to.Mnie tylko dziwi, ze nikt kompetentny tego przed publikacja nei przeczytał. Swoją drogą weszłam sobie na przywolywane tu MMG i faktycznie tam dopiero pokazała odwagę. Generalnie w środowisku motocyklistek autorka jest już skreślona. A moje imie i nazwisko (a nawet adres) dostaniesz w odpowiednim liście. Tyle w tym temacie z mojej strony, bo dalsza dyskusja na poziomie tego portalu nie ma sensu.
OdpowiedzDzięki za komentarz, natomiast ja już (i chyba nie tylko ja) zdanie o Twojej odwadze i kompetencji mam wyrobione.
OdpowiedzŻal mi ciebie...
OdpowiedzO, kolejny mądry komentarz 3z (zresztą jak powyżej).
OdpowiedzBo to aż żal odnosić się do takich absurdalnych wypierdów, łyżko...
OdpowiedzDRUGI FILMIK TO HONDA NR 750 REWOLUCYJNA KONSTRUKCA OWALNE TŁOKI ELEKTRONICZNY WTRYSK PALIWA I TO Z 92R WYPRODUKOWANO TEGO 400 SZTUK OBECNIE ZA TEN MOTOCYKL MOZNA KUPIC MIESZKANIE LUB DOM GŁUPIE BABSKO
Odpowiedz300 nie 400... Mało się nie popłakałem... A wartość rynkowa to ok. 250 000 (tak, dwieście pięćdziesiąt tysięcy... funtów) A ona go tak... tak... o ziemię :(
Odpowiedzświęte słowa, to była rewolucja i jest. czy wyścig "zbrojeń" był zły? nie sądzę.
OdpowiedzJeśliby ktoś gdzieś zamieściłby artykuł ze kobiecie nie potrzebne sportowe Porsche cabrio bo się lansuje przecież zostałby wyśmiany... A koncern samochodowy wytoczyłby mu proces o odstraszanie klientów/ tek.. Jeśli ktoś może, chce, umiejetności mu pozwalają , proszę bardzo dla mnie może sobie nawet rakietę kupic i sie lansować. Jednak nie mylmy modelingu z jazdą. Laski są dodatkiem reklam samochodowych, tak samo jak motocyklowych i reklamuja tez litry. Tylko nie wrzucajmy modelingu do jednego worka z jazdą i hobby. Jesli ktos kupuje sprzeta bo chce pracowac w show biznesie i sprzetem robi sobie osobowość.. nie ma problemu ale nie jest to powód robienia z tego zasady i puszczania super newsa o modelingu motocyklowym na scigacz.pl Jak ktos nie ogarnie litra to nim nie pojeżdzi, a jeśli jeżdzi to chyba tematu nie ma?
Odpowiedza co to w ogole jest to MMG? Mam Mocz w Głowie?
Odpowiedzmożliwe. chyba że od tyłu, to by było Głupie Moto Małpy :D
OdpowiedzNiby z sensem napisane, ale jak panna- autorka nie jeździ albo ma małe doświadczenie to ja bym się nie wypowiadała na jej miejscu. Taki artykuł przystoi starej wyjadaczce a nie jakiejś gówniarze. W ogóle dużo żenady na tym ścigaczu, każdy coś może wypocić i opublikować.. Na szczęście niedługo zaczyna się sezon i mniej będzie gadania a więcej jeżdżenia :) Do zoba w trasie i na torach
Odpowiedzja sie akurat podpisuje pod tym co napisala autorka. jako ze nie jezdze jakos dlugo bo raptem 4 sezon, ale troche ogarniam motocykle i wiem ze jest prawda, ze czesto baba kupuje motor a nie dosc ze go przeprowadzic nie umie, to totalnie nie wie jak zmieniac biegi i jak sie zachowac w sytuacji drogowej.
Odpowiedza co do rzeczy ma doswiadczenie? nawet JEZELI go nie ma, to co z tego? skoro artykul jest z sensem i ma podstawy, to to sie liczy :)
Odpowiedzco ma tu sens??? - chyba nie masz żadnych podstaw o jeździe motocyklem !w ogole czyms jedzisz czy tylko gapisz się jak jedżą inni i wypisujesz bzdury na forach czy tam gdzie popadnie
OdpowiedzTroll alert!
Odpowiedz"Taki artykuł przystoi starej wyjadaczce" co to jest za argument? To znaczy że młody lekarz nie jest w stanie poprawnie zrobić operacji? A młody piekarz upiec dobrego chleba? Aby coś wiedzieć i umieć trzeba być starym pierdzielem? Jeśli jest zrobione poprawnie, a treść jest z sensem, to co się przypierdalasz?
OdpowiedzTylko,że młody lekarz miał wcześniej PRAKTYKĘ tak samo jak i piekarz,bo bez niej,nie byliby nic w stanie zrobić. Więc jak osoba,która sama nie jeździła ma prawić morały ludziom,którzy przejeździli już XXXXtys km i przeżyli nie jedno na drodzę? Widzisz różnice ? Fajnie się teoretyzuje,tylko że jak wyjedzie się na ulice, to dopiero ona weryfikuje Nasze umiejętności.
Odpowiedzteoretycznie to co piszesz ma sens, ale praktycznie o ile zrozumiałem artykuł jest adresowany do mlodych dzieczyn które zaczynaja przygodę z motocyklami. A nie dla takich co maja wyjezdzone XXXX km, a przynajmnie twierdzą ze mają. Stanowisko młodej osoby jest dla drugiej osoby zawsze bardziej wiarygodne niz opowieści starszego mądrali, który pozjadał wszystkie rozumy. Wiec lepiej wrzuc na luz i czytaj ze zrozumieniem, no chyba że jeszcze nie skończyłeś gimnazjum i bardziej złożone teksty stanowią poważne utrudnienie w rozumieniu...
OdpowiedzZamiast sprowadzać rozmowe do poziomu właśnie gimazjum, postaraj się trzymać poziom i podawać konkretne argumenty. Młode osoby zawsze idą za ,,trendem" i płeć nie ma z tym nic wspólnego-jeśli jakaś/jakiś 18latek wbije sobie w łepetyne,że musi mieć 1000ccm na 1wsze moto,to choćby jeździł jak ostatnia cio*** i tak go kupi. Uważam osobiście,iż artykuł jest nie trafiony,dlaczego? ponieważ znam bardzo dużo kobiet,które jeżdżą i zaczynały od małych pojemności: 125,500 i dopiero po killku sezonach przesiadały się na większe i mocniejsze sprzęty. Na placach jednej ręki mogę policzyć kobiety z mojego otoczenia,które jeżdżą na sportowych litrach,przy czym ogarniają je świetnie i wcale nie pasuję to schemtu przedtsawionego w/w artykule. Po prostu nie wiem skąd autorka wzieła te dane o lawiono użytkownacnych litrach przez kobiety ? Jest to dla mnie zaskoczeniem,ponieważ obracając się już od 10lat w środowisku motocyklowym oraz jeżdżąc zawsze spotykam się z bardzo rozsądnym podejściem kobiet do sprawy:zacznę od czegoś mniejszego,lżejszego,żebym sobie poradziła. Być może odezew jest tak potężny,bo właśnie ta część przeczytała ów artykuł i poczuła się urażona,że jeśli kobieta nie jest w stanie sama podnieść motocykla,tzn. że jest lasnerką a moto tylko szminką. Nie twierdzę też,że takich kobiet nie ma->tylko czy taki chory trend,nie tyczy się bardziej innych krajów,tylko USA niż Naszego,gdzie motocyklizm jest jeszcze daleko ZA? Zamiast tutaj krzyczeń na forum jeden przez drugiego, sprowadzać się do partertu poprzez określenia: baby do garów, zazdrośni faceci z krótkimi fiu***,może postarać się podyskutować z kulturą?
OdpowiedzTy ślepy jesteś, czy na prawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem? "Ten tekst to reakcja na wiele nieprawdziwych i niebezpiecznych rad „sprzedawanych” początkującym motocyklistkom, które zdając się na znajomych i opinie z for internetowych dokonują nienajlepszych wyborów. Naszą intencją jest jedynie zwrócenie uwagi na kilka aspektów, które warto wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji o kupnie motocykla, który ze spełnionego marzenia może szybko zamienić się w koszmar. A zatem po kolei…"
OdpowiedzGratuluje autorce znajomych, którzy wsadzali ją na litra na początek.
OdpowiedzNie rozumiem tego jak taki portal jak scigacz. pl mogl dopuscic taki artykuł do wyswietlnia na stronie. Bardzo bym chcial poznac ekspertow, ktorzy to doradzali tej "REDAKTORCE". Jak osoba nie majaca pojecia o motocyklach ( tak wyglada ze ta redaktora ma male pojecie o motocyklach) moze pisac na takim poratlu? Nie bede nawet odnosil sie do samego artykulu. Proponuje spotkanie z moja kobieta, kora wazy okolo 60kg i smiga bez problemow na mojej R1. Ech szkoda słow - scigacz. pl - OGROMNY MINUS
Odpowiedza co do rzeczy ma doswiadczenie? nawet JEZELI go nie ma, to co z tego? skoro artykul jest z sensem i ma podstawy, to to sie liczy:) a swojej panieneczce kup trumne.
Odpowiedzaniu przestań sie już tłumaczyć że twoje wypociny maja sens
OdpowiedzTo że cały podpisujesz się różnymi nickami (typu Kicia, Kasia, koleżanka ani, kucin i kto wie jakimi jeszcze), jest w moim odczucie dokładne odzwierciedlenie tego o co Tobie tutaj chodzi. Anonimowo, bez żadnej odpowiedzialności, obłudnie (bo pod różnymi nickami) obrzucić autora jak największą ilością błota. Aby inni myśleli, że osób o Twoich poglądach jest jakoś bardzo dużo. Wyżyć się, odreagować kompleksy, dopiec ile się da. Jeśli to jest Twoja wersja rzeczowej argumentacji to podziwiam. Brawo, także dla innych userów działających w ten sposób!
Odpowiedzzgodze się z Toba ale nie w pełni ponieważ siedzi nas tu kilka co do kompleksów - wyzbyte w dawnej młodości nie dowartosciowuje mnie taka wymiana pogladów , ale Ciebie mocno nakreca ;-)
OdpowiedzAch, kilka was tam siedzi. I wszystkie na zmianę piszą z jednego komputera... Poruszające.
Odpowiedzidż na piwo co Ci da taka pisanina - my pijemy Twoje zdrowie i portalu ścigacz.pl za lepsze czasy
Odpowiedznie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytanie jaki portal takie odpowiedzi a raczej ich brak ...coz banda buców i tyle którym tylko życie zweryfikuje myslenie dalej niż czub własnego nochala
OdpowiedzObszerny artykuł na temat przygotowania zawieszeń (w tym także pod kątem wagi i umiejętności jeźdźca) jest w przygotowaniu. Kilka innych poruszających tematy związane z artykułem również są w opracowaniu. Cierpliwości.
Odpowiedzok , czekam z niecierpliwością
Odpowiedza o podnoszeniu moto tez napiszecie?
OdpowiedzA ja mam na Was wszystkich ..... :))) Jak świat światem,zawsze znajdzie się jakiś Don Kichot. I co z tego że jakaś laska jeździ na 1000ccm? Co z tego,że przewraca motocykl na postoju? Zabawne? Przecież to z niej się śmieją,a nie z WAS wytykających te błędy,więc o co Wam chodzi ? Będzie mieć wypadek-jej kości,połamie się. Zaraz odezwię się cały tabun,że on ze swoich składek nie będzie płacić za głupote innych->to zamknij wszystkich dresów,pijaków,kiboli w celi-za ich durne zachowanie tak samo każdy z Nas płaci. Niech sobie każdy jeździ na czym LUBI, na czym się mu PODOBA i czerpie z tego przyjemność. Temat litrów i sportów na 1wsze moto był wałkowany milion razy. Świata nie zmienicie. Tylko pytam się: po co wytwarzać wojenny front między kobietami a facetami śmigającymi na moto? Popatrzcie po komenatarzach: Pan Observer w każdym swoim poście obraża kobiety, sprowadzając je do poziomu głupich kwok domowych- i to jakoś moderatorzy tego portalu akceptują? Ludzie,idzie wiosna. Przygotujcie się do sezonu,ciesze się,że jesteście zdrowi,macie kase żeby śmigać,a nie kłóćcie się o PIERDOŁY i nie próbujcie nawrócić ludzkości,bo jeśli jakiś facet/kobieta uprze się,to kupi sobie hayabuse na pierwsze moto i będzie mieć na Was wszystkich wy******. Kobiety mają tak samo prawo uczyć się jazdy na motocyklu i popełniać błędy,jak faceci zostawać pielęgniarzami,opiekunkami czy fryzjerami. Ludzie,dajcie sobie na luz,bo Wam żyłka pęknie ze złości i zamiast śmigać na moto,będziecie wąchać kwiatki od spodu. PEACE !!!!
Odpowiedzbrawo - w końcu ktoś z dystansem
OdpowiedzA MADZIK WOGOLE SMIGA? POCZYTAJCIE JEJ POSTY NA FORACH. SKARBNICA WIEDZY.TESTOWALA CHYBA WSZYSTKIE MODELE MOTOCYKLI I BYLA NA WSZYSTKICH ZAWODACH.LOVTZA, TO PISZ CO MADZIK MOWILA NA NATALIE FLOREK, NA FORACH POWOLUJE SIE NA ZNAJOMOSC BLISKĄ Z NIĄ.
Odpowiedzto ta suka? http://www.facebook.com/profile.php?id=100001092858952 #!/profile.php?id=100001350412018
OdpowiedzCałkowicie zgadzam sie z autorka a moja Połowica z chęcią by jej 5 przybiła ... Sam zacząłem karierę na "obciachowej" nsr 125 która teraz przeszła na moja dziewczynę, która nie dość ze nadała jej imię , wyszukuje od tony gadgetow (lampek, zegarów, własnoręcznie robionych nalepek, a warstwa farby na plastikach jest prawdopodobnie grubsza od samego plastiku :P) to na moje propozycje ze może jednak coś dojrzalszego (500-600cc) reaguje wybuchem agresji ze jej "pardusa" próbuje zabrać którym wszystkich skuterzystów zostawia na swiatłach ( uzytkownicy skuterow proszeni sa o wybaczenie ale sami wiecie kobiety ..:D )
OdpowiedzChciałabym żebyście weszli sobie na forum Madmotogirls...
OdpowiedzNo ja nawet próbowałem, ale... administrator nie dopuścił do aktywacji mojego konta. Widocznie nie dane mi sprawdzić tego o czym wypisujesz, tymczasem tutaj pozwalacie sobie na obrzucanie błotem kogo popadnie...
Odpowiedza i jeszcze Ciebie brakuje na tym portalu brawo dla administratora MMG !
OdpowiedzNo to w końcu zapraszacie, czy nie?;) Liczyłem że dowiem się i nauczę tam czegoś ciekawego ;)
OdpowiedzA od Ani z konta nie mozesz wejsc?
OdpowiedzA od Ani z konta nie mozesz wejsc?
Odpowiedza ja sądziłam że burdy szukasz i biedna anulka cie podesłała ...może i Cie wpuszcza jak nuczysz się pokory
OdpowiedzHmmm, przyglądając się Twojej postawie tutaj droga Kiciu, Kasiu, Kucinie i oczywiście najlepsza koleżanko Ani... chyba jednak podziękuję i nie skorzystam...
Odpowiedzmojej postawie raczej trudno się przyjrzeć przez pryzmat ekranu -pozdrawiam ;-) w pochopnych ocenach
OdpowiedzAle z kolei EL 250 z płynami waży zaledwie 160kg, tylko nieco cięższe jest suzuki LS 650 (około 170kg). Honda Rebel 250 ma około 150kg, z kolei GN 250 i SR 250 mieszczą się w 140kg. Więc twierdzenie, że motocykl mniejszej pojemności jest niewiele lżejszy, lub nawet cięższy od "litra" nie jest uzasadnione. (wszystkie masy podane dla motocykli gotowych do drogi).
Odpowiedznie chodzi tylko o wage, ale i o charakterystyke oraz moc sprzeta. tak to zrozumialem z tekstu.
OdpowiedzNo o to też, ale z racji masy i posiadanych silników (twiny i single 250 oraz singiel 650 pośród wymienionych) są raczej dość spokojne. EL w prawdzie osiąga 33KM, ale przy wysokich obrotach (a do tego moment obrotowy nigdy nie osiąga wysokich wartości), więc jest łatwym do opanowania, łatwym w prowadzeniu, a z racji niskiej masy jeździ całkiem żwawo. Reszta ćwiartek jest (z tych, które wymieniłem) jest także bardzo spokojna, a dynamika wystarcza do jazdy po mieście i nabrania wprawy (wymagane do egzaminu 20h to bardzo mało, ledwo kilka treningów na placu i kilka dłuższych jazd po mieście). Ale jak zwykle się znajdzie ktoś, kto stwierdzi, że to nie motocykle, i że nie jadą.
OdpowiedzJestem forumowiczką, ale nie udzielam się w powyższym temacie na forum, ponieważ nie chcę zostać zjedzona jak autorka przez zawistne kobiety. Moim zdaniem autorka powinna pozwać niektóre forumowiczki o zniesławienie, pomówienia i narażenie dobrego imienia w opinii publicznej. Mam nadzieję, że autorka posiada zrzuty ekranu jako dowody powyższego naruszenia prawa. :) Autorko - w razie podjęcia akcji służę pomocą! :) (swojego adresu nie podam ale odezwij się a napiszę do Ciebie maila w tej sprawie) Pozdrawiam.
OdpowiedzCo Ty za bzdury piszesz? nikt nikogo nie obraził. Skoro podaje artykuł publicznej ocenie to mam prawo ocenić jego treść merytoryczną. I co? podasz mnie za to do sądu,bo uważam że tekst nie wnosi nic nowego ? Puknij się w czółko kobieto.
OdpowiedzGwarantuję Ci, że wiem co piszę. Nie masz pojęcia ile istnieje kodeksów, na podstawie których można pozwać ludzi o chociażby małe uchybienia. Wiem, bo mam 17-letni staż w tym temacie. Co do naruszenia dobrego imienia, mam na myśli sytuację, która panuje zarówno tutaj, jak i na forum MMG. Pod kodeks podlega również publikowanie prywatnych wiadomości. Nie wspominając o pomówieniach.
OdpowiedzJesteś na 100% pewna,że wobec autorki na forum zostały użyte obraźliwe sformułowania,pomówienia bądź publikowane prywatne treści wiadomości ? Jeżeli artykuł jest umieszczony w sieci,to każdy ma prawo przedstawić swoją opinię zarówno pozytywną jak i negatywną,oraz wyrazić zdanie iż poczuł się ów stwerdzeniami w artykule obrażony. Ciekawe w którym momencie godnosć autorki została ,,uchybiona". Żeby się tylko nie okazało,że sama autorka również uchybiła innym ;)
OdpowiedzBRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zgadzam się z każdym twoim słowem. POZDRO
Odpowiedzczy to wg ciebie jest tania pyskowka? :" mały piesek zawsze najgłośniej szczeka :-P nie znasz mnie ani trochę więc nie rozpowiadaj bzdur. Trochę kultury ci nie zaszkodzi dziewczynko." jak dla mnie riposta a nie pyskówka
Odpowiedzmłode kobitki na przecinakach to zwał, chodzą w swoich pięknych nowych kombi jak kwoki na wybiegu, pokazują jakie to one są zbuntowane i odwagą dorównują facetom jeżdżąc na litrach, zarozumiałe kretynki wchodzą do sklepu z kaskiem niby przypadkiem nie zostawiając go przy moto żeby czasem nie zajumali a tak naprawdę żeby każdy widział że nosi drogi kask za ponad 1k i pęk jakichś gadżetów poprzyczepiane do kluczyków, schodzą z moto a właściwie to ześlizgują sie z nich z trudnością wchodząc na nie a później piszą na forum jak obniżyć zawieche bo nie może się wczołgać na litra. widziałem kiedyś pod lidlem kobiete na pięknej czerwonej vespie z normalnym kaskiem, normalnie ubrana kobitka i co, to ona zrobiła na mnie wrażenie a nie babochłop w przebraniu power rangers
Odpowiedzhaha no mówcie co chcecie ale tak jest :)
Odpowiedzale zwis z ciebie..
Odpowiedzsam jesteś mega zwała spójrz tylko dobrze w lustro , nie każda jedzi w nowym kombi i butach oraz kasku z gornej pólki widac mało wiesz i masz wspólnego z motocyklami
Odpowiedzjakie to życiowe :) popieram i pozdrawiam jedynego mądrze myślącego:)
OdpowiedzW innym artykule na tym portalu dotyczącym kobiet na motocyklach jest sprawa wyboru motocykla inaczej ujęta, ale dużo prawdy mieści się w słowach: "(...)Niewątpliwie jednak najważniejszą rzeczą, którą należy podkreślać właściwie zawsze jeżeli chodzi o zakup maszyny (pierwszej, kolejnej) jest dopasowanie motocykla do swoich umiejętności i oczekiwań, tego gdzie będziemy nim jeździć. Długie trasy czy miejska dżungla. Komfort czy sportowe zacięcie, a może tylko teren i błoto. Najważniejsza jest rozwaga i zdrowy rozsądek." Rozumiem, że TEN tekst miał być krytyką tej ciemnej masy dziewczyn, które się rozsądkiem i rozwagą nie kierują? Ok, jeśli taki był jego zamysł, cała burza poszła o to, że do potencjalnych odbiorczyń wciągnięto przez generalizowanie też rzeszę dziewczyn, które jeździć potrafią, robią to z długoletnią pasją i "są w temacie", i panowie, zrozumcie, że owe się bronią, inaczej wsiedlibyście na wszystkie babki motocyklistki i dalej uogólniali. Dzięki dość ostremu podejściu do tematu sprawa dostała rozgłosu, ale nie zapominajcie, że nie każda dziewczyna, która wsiada na motocykl to głupia laska. Pozdrawiam motonitki i motonitów z pasją i z utęsknieniem czekam na wiosnę.
OdpowiedzPo kilku dniach bez internetu wchodzę na ścigacza , patrzę kobiety na szybkich motocyklach. Myślę pewnie ciekawy temat o fajnych laskach ;] No i zamiast ciekawego tekstu czytam jakieś moralizatorskie smęty. Bez obrazy ale osoby zarzucające buntującym się paniom, brak merytorycznych argumentów. Ja w tym tekście nie widzę żadnego oprócz tego dotyczącego wagi i wzrostu kobiet. I co najlepsze masz inne zdanie ode mnie, no to w takim razie nie umiesz czytać ze zrozumieniem ;] I jak zwykle spina na kilka stron. Pozdro
OdpowiedzZ tego artykułu można wyciągnąć wniosek,że by siąść na tysiaka to trzeba się stuczyć powyżej 90kg.Dobre.Od dziś menu mojej Tereski to ziemniaki i śruta!
OdpowiedzEj, nie wstyd ci sie kompromitowac takim porazajacym debilizmem? Samemu na glos przed wszystkimi sie przyznac ze nie potrafisz czytac prostego tekstu ze zrozumieniem? Masakra, ale smieszna:)
Odpowiedza tobie nie wstyd udawac ani i usprawiedliwiac sie za jej miernoty nawypisywane - masakra ale żenująca
OdpowiedzA czy WY ludzie kochani musicie się tak tym wszystkim przejmować? Jeżeli ktoś chce lansować się i np. Dowartościowywać się na motocyklu niech to robi, niech mu to sprawia przyjemność. CO do kobiet na motocyklach powiem tak, nie można generalizować, na pewno są kobiety które lepiej sobie radzą na motocyklu niż ja na sowim 1000cu więc nie uogólniam. Jeżeli jest idiotka która jedzie 40km/h litrem przy krawężniku i na światłach się wyjeb.... Można z niej połechtać i pomóc się jej podnieść..ale tak samo można połechtać z barana w skodzie 20letniej któremu silnik gaśnie co 200metów. Miejmy powód do zwały i się śmiejmy z przeszczepów ale wszystko na luzie :D Ps. Możecie mnie znaleźć na forum Kawasaki z1000. Pozdro!
OdpowiedzKomentarze niewygodne, mówiace prawde szostaja usuniete tak jak ten.....
OdpowiedzTo zupełnie jak w naturze, psy gdy się denerwują to gryzą a suki szczekają ale już nie są tak odważne żeby od razu ugryźć. Gdy wkurza się faceta można dostać w ryj a gdy babę jedynie zostać zbluzganym, tobie proponuje http://allegro.pl/38-nowa-kolekcja-halter-kantar-do-szkolenia-nx4-i1448336306.html bierz czerwony, będzie ci pasował do starej r6 z wypadającym 2 biegiem no i starego stroju madziu:) tylko pamiętaj, zaciskaj mocno ;D
Odpowiedznie lepiej? :) http://www.stylez.pl/files/imagecache/wide2/files/gallery6495MURZYSKIWIBRATOR49.jpg
Odpowiedzi tak sobie bedzie musiala kupic jak sie dowie co jej facet odwala ;p
OdpowiedzGeneralnie rzecz biorąc staram się nie wtrąć i nie zabierać głosu. Szczególnie że w większości komentarzy nie ma rzeczowych argumentów, tylko obrzucanie autorki bluzgami, jakby bez zrozumienia tego, co chciała przekazać. Nie będę wchodził na żadne forum, bo widząc komentarze tutaj raczej wiem, czego można się tam spodziewać.
OdpowiedzPo pierwsze to artykuł nie ma rzeczowych argumentów, więc nie sposób rzeczowo odpowiedzieć. Zreszą nada nurtuje mnie pytani, może Autor odpowie: co miał wnieść ten artykuł W KONKTEKŚCIE KOBIET? Oto kilka wniosków po jego przeczytaniu: 1. z góry wiadomo,że wszystkie kobiety to skończone ciamajdy 2. miarą umiejętności jazdy jest podnoszenie motocykla 3. większość dziewczyn na motocyklach posiada zero umiejętności ii techniki jazdy (to prawie cytat) i generalnie nie potrafi się zachować, wylatują z zakrętów, trzymają panicznie hamulce 4. kobiety są jak niedojrzałe małolaty 5. kobiety nie dają rady 6. kobiety są fizycznie nieprzystosowane do jazdy na motocyklu większym niż 250ccm 7. laski są beznadziejne, mogą nawet się udusić w garażu 8. wszystkie dziewczyny tylko interesują się jak wyglądająna moto a nie potrafią nawet dobrze złożyćsię do winkla 9. autorka jest bardzo doświadczona bo daje bardzo dużo "rad" i życiowych uwag 10. zabierz żonie motocykl
Odpowiedzczytam komentarze i te wasze spory i oczom nie wierze, ale do tej pory nie wypowiadałem się. Ale te 10 argumentów to już nie wiem... śmiać się, czy płakać? Kobieto, skąd Ty żeś to wymyśliła? haha dobre :D Na pewno gratuluję inwencji twórczej i kreatywności. Pytanie tylko, jak te 10 argumentów ma się do tekstu? Bo nie bardzo widzę związek :D A co do tekstu, to widzę w nim same poważne i racjonalne argumenty. Przede wszystkim opierają się one na potwierdzonych faktach dotyczących zachowania jednośladów w różnych sytuacjach. A to że "ty uważasz że tak nie jest" to już Twoj problem. :) Patrząc z kolei z zewnątrz - chyba jesteście straszne zazdrosne i zawistne, co nie? Ktoś się udziela i pisze, a wy na siłę jak kombajn, orzecie po czym się da, nie zważając, czy wasze zarzuty mają jakąś podstawę. I to jest właśnie żałosne.
Odpowiedzniektóre moje tekstu to był wręcz cytat z "atykułu"- więc może go najpierw przeczytaj dokładnie, oczywiscie że to wyolbrzymione, ale właśnie taki smak pozostawia - czy tego chcesz czy nie I poza kataryniarskim "czytaj ze zrozumieniem" nie ma z autorami żadnej dyskusji. A ponieważ artykuł jest kompletnie bez sensu wnioskuję jedno: artykuł powstał po to aby STROLLOWAĆ WIĘKSZĄ OGLĄDALNOŚĆ na tym portalu To wszystko. Do zobaczenia na wiosnę.
Odpowiedztak, rzeczywiście niektóre były z artykułu. ale przytoczone przez ciebie zostały nie w formie "wyolbrzymienia" ale w formie "zupełnej zmiany ich znaczenia. Pozostawia taki smak, ale tylko tobie i tobie podobnym - ludziom, ktorzy tekstu nie zrozumieli. a dlatego autorzy najwyraźniej mówią 'czytaj ze zrozumieniem'. Bo przyda ci się to. Ha, ja widzę w nim sens, więc widzę sens powstania artykułu. Ale masz racje z tym trollowaniem. Zdaje się, że ty właśnie jesteś takim trollem - ale nie chce cię obrażać. jesteś trollem niespecjalnie - po prostu nie rozumiesz tekstu i technicznej argumentacji, a więc stałaś się nim mimowolnie. na pocieszenie powiem Ci, ze jesteś jednak wyżej niż komentarze na onet.pl :D to wszystko, przyczepności
OdpowiedzJeśli Ty tam wyczytałaś tych 10 wniosków... to gratuluję;)
Odpowiedza zdążyłeś przeczytać mój post?? krytykę powinno się zaczynać od siebie, dotyczy to autorki....
Odpowiedzstrasznie żałosne jest inwigilowanie czyjegoś profilu na portalu społecznościowym, dla twojej wiadomości GSXR1000 na którym siedzi autorka należy do mojego kolegi i był wypożyczony jedynie do sesji butów motocyklowych, autorka nim nie jeździła, rusz swoim malusieńkim móżdżkiem zanim coś napiszesz. na R1 jedynie siedzi a KTM należy do przypadkowego uczestnika zlotu i 18-letnia wówczas Ania z ciekawości chciała sprawdzić czy dostanie nogami do ziemi, nie rozumiem o co tak walczysz??? pozdrawiam.
Odpowiedzzwlaszcza ze sama ma nieswoje zdjecie i zablokowana galerie :P
OdpowiedzRozumiem, że sama nie masz sobie nic do zarzucenia?
OdpowiedzNapisałam to w poście ale go skasowano, miałam 3 wypadki na moto i nie twierdze że litr jest dobry dla kobiety, wręcz przeciwnie( Nie mam litrowego motocykla) ale autorka pokazuje sie na zdjeciach na litrowych motocyklach, a sama nie posiada nic, ani nie ma umiejetności....uważasz że jest to osoba która ma wiedze praktyczna by napisać taki artykuł??
OdpowiedzNie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Z tego co piszesz, mając na uwadze Twoje gleby (w tym na "litrze") wynika że jesteś potwierdzeniem tez postawionych w artykule. A jeśli chodzi o autorkę, to ona nie ma prawa do zmiany swoich poglądów? Może po prostu się czegoś nauczyła? Jej argumentacja jest spójna i sensowna, w przeciwieństwie do Twojej. Twoim zdaniem Natalia Florek, z której zdaniem ja również się zgadzam, też nie ma wiedzy i umiejętności? Też pisze głupoty?
OdpowiedzNatalia Florek jest mi bardzo dobrze znana, myśle że bardziej niż Tobie, i wiedz że swoje kroki poczynała na R6, bo NSR-ka przejechała 100km i ją sprzedała...R6 na ulicy ją również poniosła w spotkaniu z autem, tak jak mnie ZX10, przy bezpośrednim zajechaniu drogi, a Ty nie miałeś wypadków??Nikt w takiej sytuacji nie radzi sobie z wyprowadzeniam sprzęta...Jak dla mnie wypadki skończyły się na siniaku, a dla wielu facetów śmiercią....Mnie nauczyły pokory i na litra nie wsiadam, ale argument , że litr jest cięższy od 500-tki jest z du.... ale będziesz bronił koleżanki z jednej paczki wiec po co sie wysilam??
OdpowiedzMiałam się nie wypowiadać w tej dyskusji, ale widząc takie rozbieżności zaczynam się zastanawiać jak to jest możliwe, że ktoś wie lepiej czym jeździłam i w jakim czasie. Ba - nawet wypadek na ulicy został obrócony kota ogonem. Dziwne, że Magda twierdzi, że R6 poniosła mnie "również" w spotkaniu z autem - wypadek nie był spowodowany nadmierną prędkością - w 100% z winy kobiety kierującej autem, świeżo upieczonej pani kierowcy, która z podporządkowanej drogi wjechała na dwupasmową od razu na lewy pas którym jechałam. Co do podnoszenia motocykla - w tym roku miałam 3 upadki na torze, za każdym razem pierwsze co chciałam zrobić to podnieść motocykl - w każdej sytuacji nie było sensu próby podnoszenia widząc połamane kierownice.
Odpowiedzlepiej odczep sie od Natalii zanim ktos napisze na forum wszystko co na nia mowilas publicznie i to jak strasznie zazdroscisz jej kariery itd. Natala ma cie w tyłu a ciebie to boli podobnie jak artykul ktory odzwierciedla ciebie
OdpowiedzZupełnie nie odniosłaś się do tego co napisałem, nie odpowiedziałaś na postawione tam pytania. Uprawiasz jedynie jakieś podszyte jadem wycieczki personalne, wcześniej do Anki, teraz już widzę także do mnie. Jak Ty chcesz aby traktować Cię poważnie w dyskusji?
Odpowiedzjakie wycieczki do Ciebie??Uważam,że Natalia ma takie doświadczenie, że objedzie mnie, większość kobiet, i wielu wielu facetów, bo jest Was nadal większość...,ale to nie zmienia faktu, że sama popełniła błędy w swojej karierze motocyklowej i motocykla na torze nie podnosi sama podczas wypadków...Podkreślam jeszcze raz nie jeżdzie litrowym motocyklem i nie zamierzam jeździć, ale czyba mnie nie słuchasz... Twierdze tylko że autorka nie ma wiedzy praktycznej na temat jazdy motocyklem, a w następstwie do pisania takich artykułów...chuba co do tego sie zgodzisz??
OdpowiedzJa Ciebie nie słucham? To nie ma większego znaczenia jakie doświadczenie ma autor (jakiegokolwiek tekstu, w jakimkolwiek tytule) jeśli tylko braki te potrafi kompensować korzystaniem z właściwych źródeł i wykorzystywaniem wiedzy innych. Tak jak w przypadku tej publikacji. Ten tekst od strony merytorycznej jest jak najbardziej poprawny. Co więcej sama swoimi opowiadaniami pośrednio przyznajesz rację wielu postawionym przez autorkę tezom. Ta publikacja nie ma za zadanie robić nikomu wody z mózgu, jedynie zachęca do dyskusji i daje inny, niż często uprawiany na forach, punkt widzenia. Pozostaje mi jedynie ubolewać, że w naszym środowisku ciężko o poważną dyskusję, szczególnie jeśli dotyczy poważnych tematów.
OdpowiedzPoczekaj, ja nie napisałam, że litr jest dobry dla kobiety jak ma trochę oliwy w głowie, nie napisałam również, że się z nim nie zgadzam w 100%, lecz tylko z tym kto to pisał...dla mnie twój argument jest taki sam jak to, że prawa jazdy w Polsce mogli uczyć instruktorzy nie mający prawa jazdy kat A. Dla mnie jest to równoznaczne z tym, że ktoś kto nie skończył fizyki na Wyższej Uczelni uczy dzieci w szkole tej właśnie fizyki, nie mając żadnego przygotowania! Jak tak ma wyglądać przekazywanie przez Was wiedzy to ja dziękuje za to!!
OdpowiedzWiem, że nie jest dla Ciebie istotne to czy w artykule są rzeczowe argumenty, czy ich tam nie ma. Zgadzam się, że chodzi Ci o to, kto to pisał. Osobiste animozje i to, że jakaś laska co mniej jeździła od Ciebie nie będzie Ci tłumaczyła co i jak.
OdpowiedzProszę Lovtza, rzuć może jakimś konkretem - chciałabym też znaleźć te "konretne argumenty" w tym artykule, może są jakoś poutykane między wierszami? I co mają udowodnić? Bo są też pełne sprzeczności - jak chociażby kwestia wagi litrowego motocykla. Jak redakcja szanowanego pisma może się odnieść do takowego farmazonu:"Chcecie duży motocykl? Najpierw go podnieście." Mówisz, że nie trzeba mieć wiedzy aby napisać artykuł tylko umieć korzystać ze źródeł - jakie to źródła? Koledzy Wacek i Pankracek? A jeśli to własne przemyślenia autorski - to na podstawie czego? Kolejna sprawa to stylistyka - cieżko było przerbnąć, szczegółnie przez początek.
OdpowiedzJeżeli Ty tam nie widzisz argumentów i nie rozumiesz ich... to ja nie podejmę się wyjaśniania Ci tego.
Odpowiedztroche bez sensu ta rozmowa z Toba - jak z gramofonem
OdpowiedzA na prawdę masz taką wiedzę na temat budowy motocykli, zasady działania i ustawiania zawieszeń, dynamiki jazdy motocykla, techniki jazdy, statystyk na temat wypadkowości motocykli i wielu innych rzeczy, abyś mogła zrozumieć moje tłumaczenia? Nie rozwijam tematu, bo wyszedłem z założenia że gdybyś ją miała, to po prostu zrozumiałabyś co autor miał na myśli pisząc ten tekst.
Odpowiedztak mam kolego, nie mieszkam na pustynii
OdpowiedzNo właśnie wygląda na to, że nie wiesz tego wszystkiego, co wymienił lovtza. Jak byś wiedziała, to byś zrozumiała przekaz artykułu. Szerokości;)
Odpowiedznatomiast jak widze ty wiesz wszystko i to oczywiście najlepiej, nawet jasnowidztwo masz w jednym palcu. juz sie z toba pozegnalam
Odpowiedzwszystko - nie; najlepiej - nie; jasnowidztwo - nie. Ale wiem na tyle sporo, żeby rozumieć argumenty zawarte w tekście. I wyglada na to, że wiem więcej, niż Ty. "juz sie z toba pozegnalam" - ubolewam z całego serca. Nara.
Odpowiedz"Typowe wymuszenie pierwszeństwa - myślicie że jesteście w stanie idealnie wyhamować lub sprawnie ominąć przeszkodę w takiej sytuacji?"- a czy ktoś jest w ogóle w stanie zrobić to idealnie??? "Chcecie duży motocykl? Najpierw go podnieście."- zawsze myślałam, że ważne jest jak ktoś JEŹDZI a nie podnosi motocykl. "Popularna sportowa 600-tka jaką jest Yamaha R6 ma siedzenie na wysokości 850 mm. W praktyce oznacza to, że aby pewnie oprzeć nogę na ziemi siedząc za sterami tej maszyny trzeba dysponować wzrostem na poziomie 175 cm. "- nie mam 175cm wzrostu i jakoś bez problemu dostaje do ziemi całą stopą a nie samymi palcami. "Dlaczego więc, skoro uwzględniana jest jazda w trasie, wybór pada na motocykl przeznaczony na tor?"- po co więc są dopuszczone do ruchu drogowego?
OdpowiedzNatalia nie ma nawet 170cm wzrostu, sama nie podnosi motocykla wiec oznacza to wg Twoich poglądów, że powinna zrezygnować z jazdy na motocyklu, umiejętności posiada ale go nie podniesie wiec game over...??
OdpowiedzNatalia droga koleżanko wykorzystuje sportowy motocykl do tego, do czego został zbudowany - do jazdy po torze i na prawdę dobrze go ogarnia. A Ty cynicznie mieszasz dwa różne tematy próbując udowodnić za wszelką cenę, że Twoja racja jest najtwojsza.
Odpowiedzlovtza olej ta cala Madzik, ja to boli bo jej dotyczy ten artykul, jeszcze nie tak dawno temu sama mowila ze chce zmienic r6 na r1 a Natalii zwyczajnie zazdrosci i nie raz na nia napierdzielala, to jest najglosniejsza lanserksa spod stadionu Lecha w poznaniu
OdpowiedzNigdy nie chciałam zmienic R6 na R1, chyba mylisz fakty, powiedz kim jesteś?? odważny na pewno nie!!, a pod stadionem Lecha nie byłam od 2007 roku :)))))) Pozdro
Odpowiedzpowiedz nam lepiej dlaczego cie wyje*ali z poznanskiego forum motocyklistów, hę?:P jestes spalona w poznaniu i dowartosciowujesz sie na jakims mmg na ktorym wyzywasz sie na Natalii ktora kazdy o wiele bardziej lubi od ciebie
Odpowiedzhahahahahah Madzia? :D kope lat, od kiedy cie wysmialismy na forum nie mielismy kontaktu, co tam u ciebie? widze ze pasja nadal ta sama czyli madrzenie sie w internecie. Zamiast wnikac w zycie prywatne autorki spojrz lepiej w swoje bo przeoczylas skoki w bok swojego faceta :]
OdpowiedzTrudno lansowac się na ER5 nie sądzisz??hehe
Odpowiedzdlatego zmienilas na r6
OdpowiedzDla kogo jest więc motocykl o poj 1000? Tylko dla mężczyzn?
OdpowiedzŁowca, nie spinaj się, laska pewnie ma JPG, czy jak się to napięcie przedmiesiączkowe zwie.
Odpowiedzma GIF,LPG albo HIV ;D
OdpowiedzKomentarze łamiące regulamin i prawo są usuwane. Pozdrawiam.
Odpowiedzprosze mi napisac co było w nim nie tak, nie obrtaziłam czyiś uczuć ani nikomy personalnie nie pojechałam tak jak ktoś ADU z Warszawy tego nikt nie usunoł, prawda po prostu BOLI
OdpowiedzusunOł? LOL i to pisała kobieta która niby ogarnia motocykl? niech lepiej ogarnie słownik albo do garów :P
OdpowiedzZapraszam do regulaminu. Korzystając ze Ścigacz.pl, akceptujesz ten regulamin, a więc i powinnaś się do niego stostować. W przypadku naruszenia regulaminu scigacz.pl lub forum.scigacz.pl komentarz zostanie usunięty. Pozdrawiam.
Odpowiedza tak konkretniej? czy jednak nie było podstaw?..
OdpowiedzZapraszam do regulaminu.
OdpowiedzPrawda jest taka, że panie, które traktują motocykle jak szminkę ;) raczej nie przeczytają tego artykułu. Tutaj zaglądają kobiety zainteresowane doskonaleniem swoich umiejętności i poszerzaniem wiedzy na temat jazdy na motocyklu. Duża część tego artykułu może zostać z powodzeniem odniesiona również do męskiej części bikerów (może poza tą szminką ;). Należy też zwrócić uwagę na dealerów, którzy często doradzają kobietom takie motocykle, które już po roku są przez nie sprzedawane...
Odpowiedzten tekst chyba dokładnie opisuje Adu z 3Fun :) Kupiła litra, kupiła nowe butki, nowy kombik, kombinezon i ... mam nadzieję rozumku również też :)
OdpowiedzNajważniejsze to nie spocząć na laurach, tylko cały czas się szkolić, zdobywać czy kształtować swoje umiejętności. I tego życzę wszystkim! Polecam wszystkim szkolenie na torze, ale nie na tych pseudo, które są w Polsce, choć dobre i to. Warto pojechać choćby do naszych południowych sąsiadów, np. Slovakia Ring czy Pannonia. Warto się uczyć i udoskonalać naszą jazdę. I zamiast czytać tego typu artykuły, które w ostatnim czasie kompletnie nie napawają optymizmem i nie wnoszą nic dobrego - proponuję wszystkim zacząć przygotowywać moto do sezonu i zadbać też o własną kondycję fizyczną, zamiast spędzać czas na bezsensownym przesiadywaniu na wszelakiego rodzaju forum. Wszystkim życzę rozwagi i rozsądku i udanego kolejnego sezonu! Pozdrawiam
OdpowiedzPo pierwsze, to nie od dziś jeżdżę i jestem baaardzo świadoma tego, co kupiłam. I wcale nie kupiłam nowego kombi ani butów, bo to wszystko mam, więc jeżeli mnie kolego (lub też koleżanko) nie znasz i nie jeździłeś ze mną, to tak pewnie mnie nie opisuj
OdpowiedzKupowałam motocykl przyznam się bez bicia że jeden sezon prześmigałam na 500 na jesień sprzedałam kupiłam 600, dealer od którego kupowałam mówił że to mocny motocykl ale jeśli ma się olej w głowie to jak najbardziej go poleca bo jest jak na 600 elastyczny i na drugi moto idealny bo 98 koni - szybki turystyk a nie 135 jak sport. Z zakupu jestem zadowolona i na pewno będę się rozglądać za moto w przyszłym sezonie i właśnie u tego sprzedawcy za to że nie zachwalał i nie wciskał mi maszyny zachwalając ja i wmawiając że dam rade. Bonus dla niego.
OdpowiedzZainteresowane doskonaleniem umiejętności? Chyba tych związanych z obsługą lokówki. Z ust tych wspaniałych istot na razie nie padły jeszcze żadne konkretne argumenty poza nagonką na autora...
OdpowiedzWiecie ja się zastanawiam jak to dopuszczono do opublikowania?? Laska ma 21 lat czy coś koło tego. Odnoszę wrażenie, że opisała swoją własną OSOBĘ! Chude, drobne, bez siły no ok mogę się zgodzić nie podniesie moto... Brak odpowiedniego ubioru typu dresik i jensy cud miód ubiór na moto dla początkującej osoby.... w dodatku moto sport 600 pogratulować odwagi a współczuć głupoty....
Odpowiedzmasz jakieś konkrety? coś, do czego możesz w tekście przyczepić się MERYTORYCZNIE? bo ja (posiadając wiedzę na temat konstrukcji motocykli) nie przyczepie sie do niczego. A autorem może byc rownież "jasio smietana z onet.pl" no i co z tego? Ja tam widze, że dziewczyna co to napisała, ma olej w głowie i wie o czym pisze. no i przytacza konkrety, a nie tak jak ty. Dlatego ma mój szacunek.
Odpowiedzjakie to ma znaczenie znawco? Oceniasz artykul czy autorkę? Dla mnei moze miec i 14 lat ale jak pisze z sensem to z pewnościa jest z tego wiekszy pozytek niz z takiego popierdywania jak twoje
Odpowiedztrafne spostrzeżenie
OdpowiedzKtoś tu już wytkną kwestie merytoryczne i doświadczenie więc nie będę się powtarzać... przynajmniej żeby pisała z sensem hmm to ok przyznałbym racje a tak? Gniot bez wartości szkoda było poświęcać czas na czytanie.
OdpowiedzKtoś? Nikt nie wytknął żadnych kwesti merytorycznych dlatego sam nie mozesz nic mądrego wymysleć. Jedyne konkrety - powtarzam - jedyne, punkt po punkcie, szczegolnie jesli chodzi o konstrukcję motocykla, jego ustawienia i uwarunkowania co do szybkiej jazdy wykłada tutaj autorka tego tekstu. A wasza "argumentacja" nawet nie zbliża sie jeśli chodzi o poziom merytoryczny.
Odpowiedzczytajac komentarze stwierdzam ze wszystkie "motocyklistki" ktore najwiecej wrzeszcza to wlasnie te mistrzynie prostej ktorych dotyczy artykul! i tak jest na 100% bo ten kogo to nie dotyczy raczej bez powodu nie szczeka
OdpowiedzPrawda.... suczki na Moto to fajna sprawa. Ale nam i tak w życiu nie dorównają;)
OdpowiedzGdyby nie jakaś suczka to by cie na świecie nie było durniu
OdpowiedzDzięki stary sam bym na to nie wpadł.;) Mógłbym się wkur*** że napisałeś do mnie "durniu" ale mam poczucie humoru i Cię oszczędze;))) Heh napisałem to w żartach a ty "mój stary" odrazu się gorączkujesz no:)
OdpowiedzAle twój stary chyba wpadł :P
OdpowiedzNie da sie ukryć :D
Odpowiedzpodpisuję się pod tą opinią
Odpowiedzkolejny "błyskotliwy" artykuł pani redaktor... Portal zszedł na psy. Ta pani robi wam wstyd, zr.óbcie coś z tym. Póki co pora zmienić miejsce czerpania motocyklowego info.
Odpowiedzczyżby zazdrość? a może prawda w oczy kole? Ja tam widze bardzo duzo prawdy w tym artykule. a skoro uważasz, że tak nie jest, to widocznie nie dorosłaś do tego poziomu. To ty zmień portal - może pudelek.pl i komentarze na onet.pl bedą dla ciebie odpowiednie poziomem?
OdpowiedzJaki pocisk:D
Odpowiedzno, spie*dalaj ;*
Odpowiedznie mozna traktowac problematyki doboru zbyt duzego sprzęta pod kątem kobiet jako oderwanego podgatunku... to niesmaczne i krzywdzące... problematyka doboru i odpowiedzialności jest bardzo szeroka... jeszcze sporo kilometrów nawinie się na budziki zanim dojrzejemy do południowej kultury jazdy na dwóch OO. mała pojemność to nie wstyd to kwestia wyboru wg potrzeby... PS. zimo wyp@#$^j!!
OdpowiedzO samcach też już tutaj czytałem http://www.scigacz.pl/Pojemnosci,litosci,10253.html To niby panie mają liczyć na jakieś specjalne względy jeśli chodzi o zasady działania praw fizyki?
OdpowiedzJestem ogromnie zawiedziony potężnym przeoczeniem osoby, która opublikowała ten artykuł na stronie i jeszcze bardziej rozczarowany arogancją, butą i brakiem jakiejkolwiek (jak widać po artykule) wiedzy na temat dużych (w tym wypadku litrowych) motocykli. Zastanawiam się czym kierował się autor pisząc stek bzdur przeplatany absurdem. Drogie kobiety, wszystko jest dla ludzi, ale z głową czyli: ogarniasz litra - jeździsz, jeśli nie, to ustaw go sobie na tapetę i ucz się aby osiągnąć swój cel... Autor artykułu jak widać nie ma pojęcia o jeździe dużym motocyklem w zakręcie a już tym bardziej o dohamowywaniu w zakrętach zacieśniających się (tak to się nazywa). Drodzy czytelnicy odsyłam do fachowców... Tak samo rzecz ma się z elastycznością silnika.... według autora 600 należy jeździć po mieście na 2-gim biegu (ale fajnie elastyczny), ale w trasie odprężony litr na wtrysku weźmie mniej jakże cennej benzynki niż kręcona 600-tka, więc pytam gdzie logika i sens powyższego artykułu. Nadmierne zużywanie się opon, łańcucha i klocków... nie jest to spowodowane tym, że mamy litra tylko naszym stylem jazdy i jak to się pięknie mówi "odkręcaniem łychy". Tym artykułem to można straszyć staruszki w beretach z miękkiego materiału którego nazwy nie wymienię. Dołączmy ten artykuł do bajek wkładając go na półkę między braci Grimm a Konopnicką
Odpowiedzzaczerpnij prawdziwej, a nie zasłyszanej wiedzy. ochłoń. nabierz trochę IQ. przeczytaj jeszcze raz. tym razem ze zrozumieniem. dojdziesz do wniosku, ze twoj komentarz nie ma sensu :)
OdpowiedzAle smęcisz...
OdpowiedzZamiast pisać płytkie komenatrze, podaj swoje argumenty ? Zgadzam się z wypowiedzią kolegi. Artykuł napisany na poziomie gazety Fakt.
OdpowiedzArgumenty są w tekscie pusta konewo. I to konkretne. Zamiast stękać to lepiej sama wyjasnij czemu sie z nimi nie zgadzasz. O ile oczywiscie cokolwiek z tego zrozumiałaś.
OdpowiedzTy na prawdę masz jakieś problemy ze swoją osobą. Zastanawiam czy,nie jesteś pracownikiem ów szanowneg portalu i nie masz protekcji. W każdym ze swoich postów,obrażasz inne osoby wypowiadające się, jesteś chamski,arogancki i jakoś nikt tych komentarzy nie usuwa ? Nie ma sensu tutaj już w ogóle zaglądać. Bawcie się w swojej piaskownicy. Szkoda życia na pyskówkę z jakimś zakompleksionym facetem.
OdpowiedzZgadzam się w całości z tym co napisane, a Hania jak nie ma wiedzy to niech do garów idzie.
OdpowiedzSczerze powiedziawszy spodziewałem się więcej po profesjonalnym portalu, niż pejoratywnych określeń ukazujących brak szacunku do czytelnika a co za tym idzie - do samego siebie. Trochę prawdy w tym jest, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Swoja droga ciekaw jestem, jakie doswiadczenie posiada autorka tekstu wysuwajac takie smiałe argumenty, bo z tego, co wiem, po 2 latach od zdania prawa jazdy, ekspertem sie nie zostaje. Czyzby to był cud?
Odpowiedz1. wyrażnie napisane jest, ze nie dotyczy wszystkich; 2. co z tego kto jest autorem, skoro fakty to fakty, a tych podważyc sie nie da?
Odpowiedzmuszę się zgodzic z moim poprzednikiem.
OdpowiedzDziennikarz drogi Marku nie musi wszystkiego wiedzieć najlepiej (tego się najzwyczajniej na świecie nie da). Po prostu korzysta z dobrych źródeł wiedzy. Tak samo jak dobry manager nie musi sam wszystkiego umieć, bo ma od tego ludzi aby wykonali pracę. To jak długo autorka posiada prawo jazdy nie ma tutaj związku, bo jeśli dotarła do rzetelnych informacji i zrobiła z nich właściwy użytek, to jest to lepsze niż wywody jakiegoś pseudo-specjalisty z 30 letnim "doświadczeniem". A materiał zawiera bardzo dużo trafnych spostrzeżeń i daleki jestem od odbierania go jako pakowanie wszystkich do jednego wora. Ale najwyraźniej każdy znajduje w nim to co sam chce znaleźć...
Odpowiedzo właśnie :)
Odpowiedztym razem manager spartoczyl robote
Odpowiedzmowisz o swoim ojcu ? :]
OdpowiedzSporo prawdy w tym co ostalo napisane przez autorke, jednak motywacja ostatnim filmikiem o smiech na sali, zwlaszcza podpis - " Za ciezki motocykl " Motocykl nie bylk za ciezki, laska po prostu nie miala techniki ( o wiadomosciach nie wspomne ) widac nikt jej nie powiedzial, ze przy skreconej kierownicy sie nie hamuje !
OdpowiedzFACECI DO PLUGA HAHAHAH NIE NA MOTO, JEZDZA JAK KOSLAWCE, SAMA JESTEM SWIADKIEM POCZYNAN BYSTRZAKOW NA PRZECINAKACH( IRYTUJACY WIDOK);D;D jak komus cos nie pasuje, zapraszam;) CWANIACZKI;D
OdpowiedzCzemu krzyczysz? Kultury... Nawet przy pługu - jak pokazuje historia - faceci byli wyżej od kobiet, bo zajmowali się jego obsługą, a kobiety zdarzało się, że były od "napędu", czyli jak mawiał bohater pewnego kultowego polskiego filmu: "Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole!". Dziękuję
Odpowiedz