Zakaz rejestracji pojazdów spalinowych na terenie UE. Szokująca propozycja Danii
Wszystkie samochody zasilane benzyną i dieslem trzeba wycofać z ruchu - wzywa Dania, wspierana przez 10 innych krajów Unii Europejskiej. Nie wiemy jakie plany ma skandynawski kraj wobec motocykli.
Szokująca propozycja Danii pojawiła się na piątkowym spotkaniu ministrów środowiska UE w Luksemburgu. Przedstawiciele Danii argumentowali, że jedynym sposobem na obniżenie emisji jest mocna ingerencja w sektor transportu, który, jako jedyny, stale zwiększa obciążenie dla środowiska.
Zgodnie z unijnymi planami, emisja dwutlenku węgla w 2030 roku być niższa od obecnej o 40 procent, zaś w roku 2050 r. ma zostać zredukowana do zera. Zdaniem Danii jedynym sposobem, by dotrzymać założonych terminów jest natychmiastowe i radykalne działanie.
Podobny pomysł pojawił się w Danii już w 2018 roku - planowano wprowadzić taki zakaz na terenie kraju do 2030 roku, jednak okazało się, że zapi o takiej treści jest niezgodny z unijnym prawem.
Kilka krajów nowej Unii, w tym Litwa, Łotwa, Słowenia i Bułgaria sprzeciwiły się planom Danii, zauważając, że wprowadzenie zakazu na terenie Unii spowodowałoby masowy przepływ pojazdów do wschodniej części Europy.
W duńskiej propozycji nie pojawiły się na szczęście żądania dotyczące motocykli. Obawiamy się jednak, że przez niedopatrzenie.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeTo wszystko musi sie zakonczyc wojna 3 swiatowa spalinowy swiat musi istniec dalej urzednikow unii pozbawic przyjemnosci zycia i pracy
OdpowiedzRozmawialem na ten temat ze znajomymi Dunczykami.. Ich rzad niedawno wycofal sie z ulgi podatkowej przy zakupie elektryka i sprzedaz gloryfikowanej tam Tesli spadla na leb z kilku tysiecy, do ...
OdpowiedzTak jak kolega DAREK wspomniał, C02 to nie taki problem na jaki jest on kreowany. Urzędnicy planują zmniejszenie emisji C02, ale tylko w ramach Unii Europejskiej. Sugeruję spojrzeć na mapę świata, ...
OdpowiedzCzas nauczyć lewactwo zbierać swoje zęby połamanymi rączkami.
OdpowiedzCo miałeś na myśli pisząc te słowa, i dlaczego połamanymi?
OdpowiedzNapisał wyraźnie
OdpowiedzGłosujcie dalej na partie lewicowo-liberalne (to tak odnośnie zbliżających się wyborów), a niedługo nie będzie można puścić bąka, bo to też emisja. Co za debile. Nawet jeżeli taki zakaz zostałby ...
OdpowiedzKurcze! A ja słyszałem, że liberalizm to dążenie do wolności jednostki, choć jak już ktoś zauważył różni ludzie różnie to pojęcie rozumieją - jedni widzą w tym wolność w bezczeszczeniu symboli religijnych, a inni wolność od biurokracji i nieskrępowaną działalność gospodarczą. Jedno odnoszą to do gospodarki, inni do obyczajowości, a jeszcze inni do jednego i drugiego. Jeżeli liberalizm to wolność jednostki, to Twój manifest powinien brzmieć inaczej - odsuńmy polityków, co liberalizm deklarują, ale działają niezgodnie z nim, bo ingerują w życie jednostki. A co do łapsk - to nie jest dobrze zarówno jak "wpieprzają się" w nasze życie pseudo-liberalni politycy, jak i krypto-konserwatyści, promujące populizm, socjalizm albo co gorsza marnotrawienie funduszy na rzecz instytucji religijnych.
OdpowiedzProblem w tym, że z politykami wybór zwykle sprowadza się do wyboru mniejszego zła. Moim skromnym zdaniem, mniejszym złem są obecnie politycy PIS'u, niż cała opozycja (skoro już dyskutujemy o polityce, to nie będziemy unikać przecież odniesień do spraw rodzimych). Oceniam ich z perspektywy 4 lat rządów, w stosunku do 8 lat rządów poprzedniej ekipy. Dla mnie takie porównanie jednoznacznie wypada na korzyść PIS. Pozdrawiam!
OdpowiedzI to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze - wybiera się władzę A, której i tak większość nie lubi, bo może przejść władza B. No i do tego ideowe frazesy polityków - straszenie albo mamienie hasełkami i etykietkami, których i tak wielu nie rozumie. To żaden wybór. Nie dziwię się tym, co wybory bojkotują.
OdpowiedzCzyli: 2030 - rowery i wozy drabiniaste plus młyny i tartaki zamiast fabryk, 2050 - brak oznak biologicznego życia w EU (w końcu zwierzęta - i po części też niektóre rośliny - produkują CO2)...
OdpowiedzDokładnie tak :) Poza tym CO2 jest gazem niezbędnym do fotosyntezy, w wyniku której produkowany jest przez rośliny tlen. Im więcej CO2, tym większe rośliny i większa produkcja tlenu. Nie ma żadnych dowodów naukowych na tezę, że człowiek ma wpływ na zmiany klimatu. Ale co to obchodzi lewicowo-liberalnych oszołomów.
Odpowiedz