Hiszpania zwalnia. Od końca stycznia poza obszarem zabudowanym, zamiast dotychczasowego ograniczenia do 100 km/h, obowiązuje tam 90 km/h. W ślad za tą zmianą, poszły także te, dotyczące wysokości mandatów za przekroczenie prędkości.

Hiszpania od lat jest jednym z ulubionych miejsc na motocyklowe wakacje. Nieprzebrana ilość pięknych, krętych dróg i słoneczna pogoda przez większość roku (dotyczy oczywiście południa kraju) zachęca do jazdy. Do niedawna hiszpańskie drogi były jednymi z niewielu w Europie, gdzie legalnie można było poruszać się z prędkością 100 km/h poza obszarem zabudowanym.

Rząd uznał jednak, że ze względu na bezpieczeństwo w ruchu drogowym warto obniżyć prędkość maksymalną o 10 km/h. W grudniu przegłosowano stosowną ustawę, a nowe limity weszły w życie 29 stycznia. Zmieniono także wysokość kar za przekroczenie prędkości - teraz kierowcy zapłacą za takie wykroczenie 300 euro i otrzymają dwa punkty karne.

Limity obowiązują na drogach jednojezdniowych dwupasmowych, poza obszarem zabudowanym. Dopuszczono jednak pewien wyjątek - jeśli droga wyposażona jest w barierę rozdzielającą kierunki ruchu na drodze, zarządca może ustalić maksymalną prędkość na 100 km/h.

Limit 100 km/h obowiązuje nadal w Polsce (na drodze dwujezdniowej o dwóch pasach w każdą stronę), Rumunii, Austrii, Niemczech i Irlandii.