Polska sieæ drogowa nabiera rozpêdu. Zyskamy szybkie trasy
Rok 2025 zapowiada się na prawdziwy przełom dla polskich kierowców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zwalnia tempa i wrzuca najwyższy bieg. Na horyzoncie jest aż 400 kilometrów świeżych tras, które mają zostać oddane do użytku jeszcze w przyszłym roku.
To oznacza nie tylko krótsze podróże, ale też domknięcie kluczowych szlaków transportowych i większe bezpieczeństwo tam, gdzie dziś ruch jest największym koszmarem kierowców, a bez wątpienia sporym utrudnieniem również dla motocyklistów.
W tej chwili na placach budowy działa 132 inwestycji. Łącznie daje to prawie 1617 kilometrów dróg wartych około 67 miliardów złotych. Do tego 29 kolejnych projektów - kolejne 345 kilometrów - czeka na rozstrzygnięcie przetargów. To jednak dopiero początek, bo w przygotowaniu są jeszcze zadania obejmujące ponad 2800 kilometrów zupełnie nowych tras.
Kierowcy mogą szykować się na otwarcie fragmentów autostrady A2 i ekspresówek S6, S7 oraz S19. Największe zaawansowanie widać na śląskim odcinku S1, trasie S7 pomiędzy Modlinem a Czosnowem oraz na tunelowym fragmencie S19 w rejonie Rzeszów Południe - Babica. Równolegle trwa budowa Zachodniej Obwodnicy Szczecina, gdzie powstaje najdłuższy tunel drogowy w całym kraju.
Przetargi to kolejny obszar, w którym GDDKiA nie odpuszcza. W najbliższych miesiącach kluczowe będą rozstrzygnięcia dotyczące S10, S12 i S74. W drugiej połowie roku pojawią się kolejne postępowania, by w 2026 roku mogły ruszyć następne budowy. Co istotne, część nowych procedur została przygotowana zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z października 2024 roku. Dzięki niemu możliwe jest stosowanie dodatkowych kryteriów wobec firm startujących w przetargach. Już dziewięć postępowań, m.in. dotyczących A2, S19 czy obwodnic Pisza i Sidziny, powstało według tych zasad.
Od stycznia tego roku podpisano 16 umów obejmujących ponad 125 kilometrów dróg. Z tego 47,5 kilometra to nowe ekspresówki, a 78 kilometrów to drogi klasy GP - czyli obwodnice i rozbudowy dróg krajowych. Prawdziwym game-changerem będzie jednak budowa obwodnicy Zatora na DK28. To pierwsza w Polsce inwestycja, którą przeprowadzi się z wykorzystaniem technologii BIM. Ten system cyfrowego modelowania pozwala wszystkim uczestnikom inwestycji pracować na wspólnej trójwymiarowej bazie danych. Dzięki temu ryzyko błędów spada, koszty da się lepiej przewidzieć, a sama budowa idzie szybciej i sprawniej. Otwarcie tego odcinka przewidziano na koniec 2027 roku.
Wygląda więc na to, że kierowcy - zarówno ci na czterech, jak i na dwóch kołach - mogą szykować się na nową jakość podróżowania. Polska sieć drogowa rośnie w oczach i już wkrótce otworzy kolejne korytarze, którymi przemierzamy nasz piękny kraj.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze