Tunel, most i panorama Beskidów. Obwodnica Węgierskiej Górki prawie gotowa
Jeszcze tej jesieni kierowcy dostaną do dyspozycji zupełnie nową trasę. To droga ekspresowa S1 pomiędzy Przybędzą a Milówką, czyli obejście Węgierskiej Górki. Widoki będą obłędne.
20 października pierwsze motocykle i samochody wjadą na 8,5 kilometra nowego asfaltu. To nie jest zwykła ekspresówka, bo aż 85 procent trasy to estakady, mosty i tunele. Panorama Beskidów widziana z góry robi takie wrażenie, że niektórzy pewnie zwolnią, żeby nacieszyć oczy widokiem. Mówi się o tym odcinku jako o najdroższej "esce" w Polsce, ale też jednej z najbardziej widowiskowych i nie ma w tym ani grama przesady.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
Budowa zaczęła się w czerwcu 2020 roku i od początku była naszpikowana problemami. Zmieniające się warunki geologiczne sprawiły, że trzeba było kombinować z technologią drążenia tuneli. Pierwotny termin zakończenia, planowany na sierpień 2023 roku, poszedł w zapomnienie, ale w końcu pokonano wszystkie trudności i ostatecznie jesienią tego roku kierowcy zobaczą finał tej inwestycji.
Najdłuższy z tuneli ma równo kilometr, a krótszy 810 metrów. Sama trasa powstaje w dwóch przekrojach - 3,7 kilometra przed i za tunelami to jedna jezdnia z dwoma pasami w każdą stronę, natomiast w tunelach i na odcinku pomiędzy nimi powstała dwujezdniowa nitka z dwoma pasami w obu kierunkach, co daje łącznie 4,8 kilometra. Wjazd na ekspresówkę będzie możliwy przez węzły Przybędza i Milówka, które dostały nowe łącznice.
Nowy fragment likwiduje wąskie gardło, które do tej pory skutecznie zatruwało życie kierowcom zmierzającym w stronę polsko-słowackiej granicy. Otwierając S1 pomiędzy Oświęcimiem i Brzeszczami, minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, że już w październiku ruszy również obwodnica Węgierskiej Górki. Dzięki temu droga na Słowację stanie się szybsza i znacznie bezpieczniejsza, bo zniknie konieczność jazdy przez teren zabudowany.
To jednak dopiero część większej układanki. Wciąż trwają prace nad odcinkiem pomiędzy Mysłowicami a Bielskiem-Białą. Pierwszy kawałek tej trasy został udostępniony kierowcom już 25 sierpnia, w rejonie Oświęcimia. Według zapowiedzi cała inwestycja zakończy się w latach 2026-2027 i pozwoli skrócić przejazd całym odcinkiem S1 aż o godzinę. Wygląda na to, że przed nami naprawdę solidne unowocześnienie drogowej mapy południa Polski, a motocykliści dostaną kolejną trasę, która łączy funkcjonalność z krajobrazowym efektem "wow!".







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze