Linki na motocyklistów w Mielcu i Kędzierzynie-Koźlu
Motocyklista natknął się na pułapkę rozwieszoną na obwodnicy Mielca. W jednej z gim wiejskich Kędzierzyna-Koźla w poprzek jezdni wisiał gruby kabel.
Jak podaje portal hej.mielec.pl, jeden z internautów poinformował o pułapce rozwieszonej na wiadukcie obwodnicy Mielca, na wysokości osiedla Rzochów. Motocyklista wpadł w linkę, która na szczęście się zerwała. Poszkodowany nie wywrócił się, mimo to doznał obrażeń ciała. Z wstępnych ustaleń policji winka, że lina jest częścią wiaduktu i została celowo rozwieszona w poprzek drogi. Na chwilę obecną brak dodatkowych informacji, lokalne media proszą o zachowanie ostrożności.
Dosłownie w tym samym czasie redaktorzy portalu lokalna24 natknęli się w jednej z wiejskich gmin Kędzierzyna-Koźla na rozwieszony w poprzek drogi kabel. Wyglądało to conajmiej podejrzanie, według zapewnień autora artykułu o niebezpieczeństwie poinformowano lokalne władze.
Temat pułapek na motocyklistów poruszaliśmy wielokrotnie, nasza opinia jest jasna, kolejne przejawy ludzkiej głupoty - mocno niepokojące.
Foto: Archiwum
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeZ idiotyzmem i zawiścią ludzi, którzy posuwają się do takich czynów chyba nie da się wygrać. Nie da się tego wyleczyć. Chyba pora na to, aby ktoś opatentował jakieś ochraniacze na szyję.
OdpowiedzDurnie, którzy to rozwieszają nie wiedzą że rowerzyści też mogą ucierpieć.. albo biegacze.
OdpowiedzJuż gdzieś pisałem, że w naszym wspaniałym narodzie brak jest tzw. myślenia perspektywicznego i to w każdym względzie. A po podróżach w innych częściach Europy, nie koniecznie tak "cywilizowane" ...
OdpowiedzTo już nawet na obwodnicach ? Niedługo pojawią się " wilcze doły "...
OdpowiedzW końcu komuś stanie się krzywda. A jak gościa który rozwiesza złapią to powie że on nie wiedział że nie chciał i mu nic nie zrobią, choć by ktoś przez niego zginął.
Odpowiedzcóż, dziki to kraj i dzikie obyczaje...
Odpowiedz