Kraków: kieruj±ca pos³ugiwa³a siê prawem jazdy osoby zmar³ej
Słyszeliśmy już o prawie jazdy z Ukrainy, o "kolekcjonerskim" prawku też. Ale jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z sytuacją, żeby kierowca posługiwał się dokumentem osoby zmarłej.
O tej niezwykłej sytuacji dowiedzieliśmy się z Gazety Krakowskiej. Mieszkańcy jednego z osiedli zdenerwowali się na kierowcę, który zastawił samochodem wjazd, uniemożliwiając im korzystanie z drogi dojazdowej. Powiadomiono straż miejską, która szybko zlokalizowała właścicielkę pojazdu.
W trakcie prowadzonych czynności strażnicy sprawdzili prawo jazdy kobiety i ze zdumieniem stwierdzili, że nie jest ona zbyt podobna do osoby na zdjęciu w dokumencie. Dodatkowe podejrzenia wzbudził fakt, że właścicielka pojazdu nie mogła sobie przypomnieć imion rodziców.
Sprawdzenie kierującej w bazie danych ujawniło zaskakującą prawdę: nigdy nie udało jej się zdobyć uprawnień do kierowania, zaś dokument należał do osoby zmarłej przed kilkoma laty. Dokumentową hieną zajęła się policja.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze