Czy motocykli¶ci do nadal jedna wielka rodzina?
Do tego felietonu skłonił mnie komentarz pod jednym z postów na Facebooku. Nie powiem jakiej marki, ale dodam, że to oficjalny profil japońskiej firmy motocyklowej. Ale to w sumie nieistotne. Istotne jest to, że było foto gościa przy bardzo drogim i bardzo szybkim motocyklu, który miał na głowie kask Predatora. Wiecie, ten z wizjerem i dredami. Całkiem kozacki swoją drogą, ale szybko się okazało, że jak wszystko w sieci, nawet kask motocyklowy na profilu marki motocyklowej może skłócić grupę społeczną, która podobno jest razem na dobre i na złe.
Przecież się domyślacie, co było. Po prostu rozpętała się gównoburza na temat słuszności Predatorskiego kasku z frędzlami w towarzystwie motocykla, który z łatwością leci 300 km/h. Motocykliści się strasznie oburzyli, a gość pewnie sobie tylko założył ten hełm do zdjęcia, a na co dzień lata w AGV z wszystkimi atestami za cztery tysie. To nie ma znaczenia. Pojawił się, a raczej miał czelność się pojawić w tym zabawkowym kasku przy szybkim i niebezpiecznym motocyklu. Jaki on daje przykład? Co on reprezentuje? Jak on w ogóle może? Internet to koktajl botów i ludzi delikatnych jak udko z rosołu.
Co mnie trochę zdziwiło, to fakt, że do gardeł sobie skakali bracia, motocykliści, rzekoma rodzina. I ja wiem, że kłótnie z rodziną mogą czasami kończyć się ma urazówce, a przynajmniej z kimś, kto się poczuł urażony, ale to całe LWG? Braterstwo? Rodzina? Błagam. Jeden z komentujących owy post słusznie zresztą zauważył, że ci, co plują jadem w realu dźwigają lewą łapę tak wysoko na trasie, że mało się nie wyglebią, a wyleją (w internecie rzecz jasna, gdyby zrobili tak na stacji benzynowej, dostali by w mordę) rzekomemu bliźniemu pomyje na głowę, bo ma kask, który się im nie podoba, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Poszukajcie sobie klipów z premiery nowego Termomixa i powiedzcie mi, że nie żyjemy w symulacji. Tego zresztą dowiódł program remontowy z Krzysztofem Miruciem, w jednym odcinku remontowali mieszkanie parze, gdzie chłop był motocyklistą. Producenci postanowili to wykorzystać i przedstawić to całe środowisko jako brać, kręcili ujęcia jak typ pali gumę Gixxerem, pokazywali parę w bądź dla motocyklistów, bo "tu jest nasz drugi dom, to więź silniejsza niż życie, to nie tylko przyjaciele, to rodzina ". Brakowało, żeby z lodówki wyskoczył Vin Diesel.
Motocyklizm rodzi wiele wspaniałych chwil i emocji, szczególnie kiedy jedziesz w trasie i trafisz na ekipę motocykli, która przygarnia cię jak kociaka pod swoje skrzydła i jedziecie razem w szachownicy, potem zatrzymujecie się na hotdoga i kto wie, może któryś z poznanych kolesi będzie Ci świadkiem na ślubie albo chrzestnym pierworodnego. O to chodzi w tych dwóch kółkach. Ale potem siedzisz na toalecie, scrollujesz feed na fejsie i widzisz jak motocyklista wyzywa drugiego motocyklistę od kreatynów, bo założył do zdjęcia kask inny jaki on uważa za słuszny. Gdzie się podziała ta brać?
Odpowiadając na pytanie, czy motocykliści to nadal jedna wielka rodzina - owszem, ale rodzina trochę dysfunkcyjna, z problemami, gdzie każdy, kto kiedyś miał kurtkę skórzaną i glany zamienił ją na gajer i mokasyny. Taka rodzina, która spotyka się na weselach i pogrzebach, ale kiedy ktoś odstaje od schematu albo tego, co wypada, śmiało wytyka odmienność. Całe szczęście, że ten hejt ogranicza się do internetu, bo chciałbym zobaczyć jak ktoś podchodzi do gościa metr dziewięćdziesiąt na zlocie i mówi mu, że ma durny kask.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeJak wpadniesz do rowu to wszyscy przeje¿d¿aj±cy 'motocyklisy' lew± podnios±, ale ¿aden siê nie zatrzyma ¿eby pomóc wyci±gn±æ.
OdpowiedzHmm,to taka sama rodzina pozerów jak wszystkie,te grupy tworzone ostatnio jak grzyby po deszczu i wszêdzie dok³adnie tak samo,tylko lans,hajs,jestem lepszy od wszystkich, wszystko wiem, wszêdzie ...
OdpowiedzRodzina powiadasz 🤔🤔🤔. S³owa na wyrost ale zgrana paczka kolegów jak najbardziej ALE !!! tak by³o do czasu zanim motocykl sta³ siê ogólnie dostêpny w szczególno¶ci 125 . ...
OdpowiedzJa jebie... kiedy¶ to by³y czasy. Teraz nie ma czasów. Rozp³acz siê.
Odpowiedztaaa i dok³adnie o tym jest artyku³... mam inne zdanie niz jakis kolo w internetach wiêc idê nape³niaæ wiadro goownem... dobrze ze sezon juz idzie :)
Odpowiedz