Ścigacz.pl

Bydgoski motocykl ratunkowy po raz kolejny udowodnił, że jest skuteczny w pomocy przy ratowaniu zdrowia i życia. Ratownicy odnotowali rekordową liczbę interwencji.

Motoambulans działający od czterech lat przy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy zapadł już w zimowy sen, więc jest to dobry czas na podsumowanie działań. Jak informuje Gazeta Pomorska, bydgoski motoambulans działał od początku maja do końca października i w tym czasie wyjechał do 397 zdarzeń o różnym kalibrze. Zazwyczaj były to wypadki komunikacyjne, omdlenia i zatrzymania krążenia.

Motoambulans zapewnia szybki dojazd na miejsce zdarzenia, co pozwala przygotować grunt przed przyjazdem innych służb oraz karetki. Ratownicy mogą nie tylko ocenić stan poszkodowanych, ale przede wszystkim rozpocząć reanimację, jeśli ta jest konieczna. Na pokładzie motocykla są leki, płyny infuzyjne, przyrządy do udrażniania dróg oddechowych, defibrylator, tlen i zestaw opatrunkowy.

W ślad za Bydgoszczą poszły również inne miasta z województwa kujawsko-pomorskiego. W tym roku swój debiut zaliczył motoambulans z Włocławka. Od przyszłego roku taki motocykl będzie również w Toruniu - tutaj został on zakupiony ze środków z budżetu obywatelskiego.