BMW R18 Roctane. Czy warto?
Motocykl kompletnie nie w naszym klimacie, ale Rafał tak się uparł, żeby nim pojeździć, że musieliśmy go wziąć. Najzabawniejsze jest jednak to, że nie mogłem się go doprosić, aby opisał ten model, więc rola skryby znów przypadła mnie.
Cała linia R18 została zaprezentowana przez BMW już kilka lat temu, ale wciąż trudno jest odgadnąć, jakie założenia przyświecały koncepcji tej linii. Mamy długo i nisko, majestatycznie i jest to ewidentne zamachnięcie się starogermańskim toporem na amerykańskiego orła. Z tym, że cały ten segment przeżywa, wg mnie, spory kryzys.
Pamiętacie "tamtego" Bonda z Piercem Brosnanem? Do R1200C jakie wystąpiło w "Tomorrow Never Dies" do dziś przylgnął przydomek "Bond". Pewnie Bawarczycy bardzo chcieli powtórzenia rozgłosu, jaki przyniósł tamten model. Choć żeby się tak uczciwie zastanowić, to wcale nie mam przekonania, że tamta linia była jakimś spektakularnym sukcesem. Natomiast wysokie ceny używanych R1200 (we wszystkich odmianach) pewnie skłoniły do uruchomienia produkcji "choppera z boxerem".
R 18 miał być i jest spektakularny. To jeden z największych, dwucylindrowych silników motocyklowych na świecie w ogóle i bezapelacyjnie ze swoją pojemnością 1802 cm³ największy dwucylindrowiec tego typu. Jego potencjał robi wrażenie chyba na każdym, komu dane było się przejechać, bo moment obrotowy o wartości 163 Nm to coś, czego nie należy bagatelizować. Ale z drugiej strony mamy rozwiniętą elektronikę, która czyni ten pojazd po prostu przyjaznym i umiarkowanie prostym w prowadzeniu i okiełznaniu, choć oczywiście parametr wagi (mimo bardzo nisko poprowadzonego środka ciężkości) nie jest czymś, o czym powinniśmy zapominać. 374 kg to nie jest coś, co pryska jak bańka zaraz po ruszeniu. Trzeba mieć na to baczenie.
BMW proponuje swoją R18 w 5 smakach: od "zwykłego" R18, poprzez R18 Classic, R18B, R18 Roctane aż na majestatycznym (żeby nie powiedzieć monumentalnym) R18 Transcontinental. Każdy tu powinien znaleźć coś dla siebie, o ile gustuje w stylistyce "długo i nisko". Najwięksi krytycy zarzucają tym motocyklom brak możliwości wyciągnięcia przed siebie nóg, jak w klasycznym chopperze, ale jak pokazują liczne akcesoria do tych modeli iż tym "problemem" BMW w pewien sposób sobie poradziło.
Nieco więcej o R18 Roctane w naszym filmie.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze