Trójkołowce na kategorię B legalnie od 22 grudnia. Ale jakie?
Od jutra, 22 grudnia, posiadacz prawa jazdy kategorii B, będzie mógł legalnie poruszać się motocyklami trójkołowymi. Ministerstwo Infrastruktury od dwóch miesięcy nie potrafiło jednak odpowiedzieć nam czy nowe uprawnienia będą uzależnione od homologacji przyznanej trójkołowcom.
W Prawie o ruchu drogowym - ustawie określającej przepisy dotyczące pojazdów, pojęcie trójkołowca nie jest użyte wprost. Schowano je pod definicją motocykla - to pojazd samochodowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3, (...) określenie to obejmuje również pojazd trójkołowy o symetrycznym rozmieszczeniu kół. Przepisy unijne klasyfikują pojazdy trójkołowe zgodnie z homologacją L5e i, w ślad za unijnymi przepisami, określenie to pojawia się w rozporządzeniach.
Część motocykli trójkołowych, jak na przykład Yamaha Niken, posiada homologację motocykla (L2e). Wiele osób związanych z branżą motocyklową twierdzi, że z tego powodu nie załapie się on do ustawy o trójkołowcach. Tyle tylko, że w nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami, pojęcie homologacji nie pojawia się w ogóle.
Próbowaliśmy w tej sprawie zasięgnąć opinii Ministerstwa Infrastruktury - niestety po niemal dwumiesięcznym oczekiwaniu nie uzyskaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy rodzaj homologacji będzie miał znaczenie przy kwalifikowaniu trójkołowców do uprawnień kategorii B.
Z uchwalonej przez parlament nowelizacji wynika tylko, że do skorzystania z nowego uprawnienia konieczne jest posiadanie prawa jazdy kategorii B od minimum trzech lat. Ani słowa na temat homologacji, ani dodatkowych warunków.
Na razie zatem nadal nie wiadomo zbyt wiele. Ministerstwo milczy, a kierowcy, którzy chcieliby od jutra wyjechać na drogi mogą liczyć tylko na domysły.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze@Tomasz, dokładnie. Autor artykułu po raz kolejny nie przeanalizował tematu dokładnie. Skoro już pojawia się Prawo o ruchu drogowym, to wystarczy zajrzeć do załącznika nr 2 tej ustawy, gdzie jak ...
OdpowiedzW przypadku tego pojazdu każde koło ma własną niezależną oś. To dyskwalifikuje ujęcie tego motocykla w kategorii homologacyjnej L3e. Zobaczymy co z tego wyniknie.
OdpowiedzI jeszcze jedno - Niken ma homologację L3e a nie L2e. L3e to motocykl jednośladowy lub motocykl mający parę kół na osi, których rozstaw nie przekracza 460 mm (tzw. koła bliźniacze / podwójne - traktowane jak jedno koło). Ścigacz.pl - jeśli macie wątpliwości, poproście ogarniętego radcę prawnego kumatego w przepisach UE o przeanalizowanie tego problemu - od przepisów polskich i unijnych oraz intencję samego ustawodawcy. Dokumenty poszczególnych etapów procedury legislacyjnej w Sejmie i Senacie są przecież oficjalnie dostępne na stronach tych instytucji.
OdpowiedzW przypadku tego pojazdu każde koło ma własną niezależną oś. To dyskwalifikuje ujęcie tego motocykla w kategorii homologacyjnej L3e. Zobaczymy co z tego wyniknie.
OdpowiedzAle tu nie ma co dywagować o homologacji. Wszystko jest uregulowane. Według dyrektywy UE z 2013 roku motocykl wyposażony na jednej osi w dwa (lub więcej) koła o rozstawie mniejszym niż 460mm, jest...
OdpowiedzW przypadku tego pojazdu każde koło ma własną niezależną oś. To dyskwalifikuje ujęcie tego motocykla w kategorii homologacyjnej L3e. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Odpowiedz