Podczas piątkowych treningów wolnych w Portimao Pol Espargaro miał poważny wypadek, który może zakończyć jego tegoroczny sezon. Dorna potwierdziła już stan zdrowia zawodnika i wiadomo dokładnie, jaka jest skala obrażeń.

Pol Espargaro miał poważny wypadek podczas drugiej sesji piątkowych treningów wolnych. Zawodnik "doleciał" do bandy wraz z motocyklem i dodatkowo na pechowym zakręcie nie było poduszek bezpieczeństwa, które zainstalowano dopiero po zdarzeniu. Do wypadku doszło w zakręcie numer 10. Oprócz braku dmuchanej bandy zawodnicy zwracali też uwagę na to, że żwir w "piaskownicy" jest zbyt śliski, przez co po upadku ciężko wytracić prędkość.

Według pierwszych informacji Pol Espargaro był przytomny i był z nim dobry kontakt. Nie stwierdzono żadnych urazów natury neurologicznej. Dorna potwierdziła ostatecznie, że Espargaro doznał stłuczenia płuc, a także ma złamaną szczękę i złamany krąg grzbietowy kręgosłupa. Na razie nie wiadomo, czy będą konieczne jakiekolwiek operacje, ale raczej nie należy się spodziewać, że zobaczymy Pola Espargaro na torze jeszcze w pierwszej części sezonu.