Pedro Acosta pozostaje skupiony na KTM. "Jestem w najbardziej frustrującym momencie swojego życia"
Pedro Acosta szybko został okrzyknięty jednym z najbardziej obiecujących zawodników nowego pokolenia. Jego manager wypowiedział się o współpracy z KTM przy okazji narastających plotek o możliwym odejściu od Austriaków. W padoku coraz głośniej mówi się o tym, że Honda położyła na stół ogromne pieniądze, by go pozyskać.
Podczas rundy MotoGP w Jerez wróciły plotki, które mówią o tym, że Acosta mógłby przejść do Hondy lub ekipy Valentino Rossiego, na którego ranczu gościł niedawno wraz z Michaelem Dunlopem. W sprawie dalszych losów zawodnika wypowiedział się jego manager, Albert Valera, który rozmawiał z reporterami oficjalnego kanału MotoGP.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
- Na razie jest za wcześnie na jakiekolwiek rozmowy. Mamy nadzieję na zmiany podczas kolejnych rund w Europie. Dlatego chcemy skupić się na tym, by poprawić sytuację w KTM. Chcemy mieć dobre nadzieje i wierzyć, że damy radę, więc na razie jest za wcześnie na rozmowy o innych możliwościach - mówił Valera. Dodał, że Acosta musi jeszcze uzbroić się w cierpliwość i zobaczyć, co przyniosą kolejne miesiące.
- Jestem w najbardziej frustrującym momencie mojego życia, bo jestem w mistrzostwach świata od niecałych 5 lat. Nie jest łatwe, kiedy człowiek czuje się taki ograniczony, jakby moje ręce były związane. Jednak trzeba pracować dalej. Fakt, że Maverick ma dobre wyniki, jest ekscytujący. Musimy nauczyć się, jak je osiągać - powiedział Acosta.
Jak wygląda kwestia przyszłości Pedro Acosty? Oprócz tego, że motocykl wymaga prac, to sam KTM musi ułożyć swoją sytuację. Do 24 maja producent ma czas na spłatę 600 mln euro zadłużenia wobec wierzycieli, którzy przyjęli plan naprawczy. Są też plotki o tym, że KTM miałby sprzedać lub wynająć swoje sloty w MotoGP i Dorna ma już 4 chętnych.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze