tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motocykle zrobi± roboty. Ludzi ju¿ nie trzeba
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motocykle zrobi± roboty. Ludzi ju¿ nie trzeba

Autor: Andrzej Sitek 2025.05.15, 15:28 1 Drukuj

Nie zdajemy sobie sprawy, że trwa już przełom technologiczny, który ma potencjał całkowicie przeobrazić sektor przemysłowy, w tym również branżę produkcji i montażu motocykli.

Humanoidalne roboty zasilane sztuczną inteligencją uczą się aktualnie takich czynności jak składanie ubrań, przygotowywanie kanapek czy otwieranie drzwi. Ale to etap przejściowy. Co będzie dalej?

NAS Analytics TAG

Laboratoria przyszłości już działają

Wszystko to dzieje się w specjalnych ośrodkach danych, jak centrum badawcze w Szanghaju, gdzie pracuje niemal 100 maszyn przez 17 godzin na dobę. Ale podstawowe czynności manualne mają jedynie przygotować androidy do bardziej zaawansowanych działań. Zebrane dane służą do trenowania ich "mózgów", by w przyszłości mogły samodzielnie pracować w fabrykach, również tych motoryzacyjnych.

Według chińskich władz, o czym napisał m.in. magazyn The Japan Times, rozwój humanoidalnych robotów to strategiczna odpowiedź na rosnące koszty pracy, spadek liczby ludności i napięcia handlowe z USA. Prezydent Xi Jinping odwiedził niedawno zakłady AgiBot, jednej z wiodących firm w tej branży, dając sygnał, że robotyka jest jednym z priorytetów rozwojowych państwa. To nie są żarty. Chiny inwestują ogromne środki w rozwój AI i robotów. Tylko w ciągu ostatniego roku przeznaczono na ten cel ponad 20 miliardów dolarów, a w planach jest fundusz wart aż 137 miliardów dolarów!

Od pokazów do prawdziwej pracy

Roboty, które całkiem niedawno bawiły nas pokazami mechanicznej gimnastyki czy biegami, teraz zaczynają realnie zastępować ludzi przy liniach produkcyjnych. Startupy takie jak MagicLab czy Unitree już wdrażają swoje maszyny do zadań takich jak kontrola jakości, transport materiałów czy montaż. Dzięki integracji z zaawansowanymi modelami AI, jak DeepSeek czy Doubao, roboty uczą się samodzielnie i wykonują coraz bardziej skomplikowane czynności.

Dzięki potężnemu łańcuchowi dostaw i efektywności operacyjnej, Chiny dominują nie tylko w produkcji, ale też w rozwoju oprogramowania i zbieraniu danych do trenowania robotów. Samorządy oferują firmom darmowe powierzchnie biurowe, dotacje do 5 milionów juanów oraz preferencyjne warunki, by przyspieszyć wdrażanie robotów do przemysłu. Innymi słowy, chińskim firmom to się opłaca i bardzo mocno wpływa na rozwój robotycznych pracowników.

To gigantyczny eksperyment

Rząd Państwa Środka wyznaczył ambitne cele. Jeszcze w bieżącym roku roboty mają być "użyteczne", a za dwa lata "podstawowo inteligentne". Te określenia, choć technicznie nieostre, oznaczają nową erę automatyzacji, która ma objąć całą gospodarkę. Jak wspomnieliśmy, w Szanghaju znajduje się największe w kraju centrum danych przeznaczone do trenowania robotów humanoidalnych. Kompleks, należący do firmy AgiBot, mieści aż 500 serwerów i 2 tysiące kart graficznych, które wspólnie tworzą tzw. "mózgi" dla setek maszyn. Treningi odbywają się symultanicznie: roboty uczą się otwierania drzwi, manipulowania przedmiotami, a nawet poruszania się w przestrzeniach miejskich.

To nie wszystko, bo równolegle działa "Humanoid Robot World", czyli eksperymentalne środowisko, w którym maszyny testują współpracę z ludźmi w codziennych sytuacjach: od noszenia przesyłek, przez wchodzenie po schodach, po podawanie przedmiotów. To właśnie tam powstają algorytmy, które w niedalekiej przyszłości mają umożliwić zastąpienie ludzi w wielu zawodach fizycznych i usługowych.

Czy humanoidalne roboty to przyszłość?

I tak i nie. Trzeba wiedzieć, że masowa produkcja humanoidów już się rozpoczęła. Czołowe firmy, jak Fourier Intelligence, Unitree czy UBTech, wdrażają linie montażowe przypominające te z fabryk smartfonów. Dzięki temu ceny jednostkowe robotów gwałtownie spadają. Model GR-1 od Fourier Intelligence kosztuje obecnie około 90 tysięcy juanów, czyli niespełna 13 tysięcy dolarów. To cena porównywalna z wysokiej klasy elektrycznym wózkiem inwalidzkim - i zdecydowanie niższa niż pensja fabrycznego pracownika w ciągu kilku lat.

Chińskie firmy inwestują także w tzw. "kolektywną naukę". MagicLab opracował system, dzięki któremu jedna maszyna ucząca się danej czynności, np. skręcania śrub, może w ciągu 10 minut "przekazać" tę wiedzę do setki innych robotów. Taka forma rozproszonego uczenia się radykalnie przyspiesza rozwój zdolności robotów w realnych środowiskach pracy.

Sztuczna inteligencja, która napędza te maszyny, to coraz częściej dzieło chińskich gigantów technologicznych. Modele językowe opracowane przez Baidu (Ernie Bot), Alibabę (Qwen), iFlyTek (Spark) czy SenseTime (SenseNova) zbliżają się pod względem funkcjonalności do GPT-4 od OpenAI. Dzięki temu roboty mogą prowadzić rozmowy, przetwarzać polecenia i reagować na zmienne otoczenie w sposób zbliżony do ludzi.

Globalna ekspansja chińskich androidów

To wszystko czyni z Chin globalnego lidera w obszarze robotyki humanoidalnej. Ambicje wykraczają jednak poza rynek krajowy. Unitree i inne firmy już rozpoczęły eksport swoich robotów do Europy i Stanów Zjednoczonych, gdzie mają znaleźć zastosowanie m.in. w logistyce, edukacji i usługach opiekuńczych. Fabryki i linie montażowe będą naturalnym, kolejnym celem, tego postępu.

Ale skutki społeczne tej rewolucji mogą budzić obawy. Aż 123 miliony osób w Chinach pracuje w przemyśle wytwórczym, a eksperci ostrzegają, że nawet 70 proc. tego sektora może zostać dotknięte automatyzacją. Pojawiają się pierwsze propozycje wsparcia, jak ubezpieczenia od bezrobocia związanego z AI. Jednocześnie władze promują wykorzystanie robotów w sektorach, w których brakuje rąk do pracy, np. opieka nad osobami starszymi. To co się dzieje teraz w Chinach, będzie również naszym udziałem za kilka lat, może wcześniej, dlatego warto o tym wiedzieć.

Fabryki motocykli bez ludzi

Roboty mają w krótkim czasie być zdolne do przenoszenia ludzi i pomaganiu ich w podstawowych czynnościach, odbierania paczek czy sprzątania pokoi. Dla wielu może to oznaczać ogromną ulgę, dla innych początek końca ich pracy w fabryce, w której praca polega na sekwencji powtarzalnych i stosunkowo nieskomplikowanych manualnie czynności. Jeśli dziś pracujesz przy składaniu pralek, samochodów czy motocykli, w Chinach lub gdziekolwiek indziej, musisz wiedzieć, że za chwilę może cię zastąpić maszyna, która nie męczy się, nie choruje i nie żąda podwyżki. Dziś to jeszcze brzmi jak science fiction, ale za rok albo dwa? Przyszłość zbliża się bardzo szybko, tylko czy człowiek jest w stanie jeszcze nadążyć?

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê