NetWatch wje¿d¿a do Szczecinka. Sztuczna inteligencja pilnuje ulic
Polskie miasta coraz chętniej sięgają po sztuczną inteligencję, by pilnowała porządku na ulicach. Oława była pierwsza, a teraz podobny krok planuje Szczecinek, gdzie trwają rozmowy o wdrożeniu systemu NetWatch.
Wszystko wskazuje na to, że do formalnego startu pozostały tylko podpisy i papierologia, bo zainteresowanie władz jest spore. NetWatch to narzędzie, które już realnie zmienia sposób działania strażników w Oławie.
Sztuczna inteligencja podłączona do miejskich kamer potrafi błyskawicznie wyłapać nagrania, które normalnie człowiek musiałby mozolnie przeglądać godzinami. Wystarczy wpisać dowolna frazę, na przykład "motocyklista w niebieskim kasku", by w kilka minut system wskazał odpowiedni materiał. Reakcja na incydenty skróciła się z wielu godzin do kilku minut.
Co więcej, system można ustawić tak, aby nie tylko szukał archiwalnych nagrań, ale też reagował na bieżące zdarzenia. Jeżeli ktoś przejeżdża na czerwonym albo kierowca łamie inne przepisy, operator od razu dostaje sygnał i może wysłać patrol w konkretną lokalizację. To brzmi jak zielona karta do skuteczniejszej walki z wykroczeniami na drogach, a dla motocyklistów oznacza jedno - ktoś będzie patrzył bardziej uważnie, czy wszyscy grają fair w ruchu ulicznym.
Jest jednak haczyk. Strażników wciąż jest za mało, żeby mogli znaleźć się na miejscu każdego zdarzenia w czasie rzeczywistym. Dlatego NetWatch częściej służy jako szybkie narzędzie do wyszukiwania materiałów w postępowaniach niż jako system reagujący natychmiast. Mimo to jego efektywność sprawia, że kolejne miasta interesują się wdrożeniem systemu, zwłaszcza że koszty nie są zaporowe, bo technologia współpracuje z kamerami działającymi już w przestrzeni miejskiej.
Nie brakuje też wątpliwości. Wielu mieszkańców słysząc o AI, widzi od razu chiński system totalnej inwigilacji. To jednak nie ten scenariusz. W Polsce od dawna działają rozwiązania zautomatyzowane, jak chociażby RedLight, który sam wychwytuje kierowców przelatujących na czerwonym świetle czy łamiących przepisy na przejazdach kolejowych. NetWatch idzie krok dalej, ale zamiast patrzeć każdemu na ręce w każdej chwili, ma przyspieszać reakcję służb i zwiększać bezpieczeństwo.
Jeśli Szczecinek pójdzie śladem Oławy, to może zdarzyć się tak, że niedługo kolejny punkt na mapie Polski odda swoje ulice pod czujne oko sztucznej inteligencji. Chodzi o to, żeby było mniej wykroczeń, interwencje były szybsze, a ruch bardziej przewidywalny. Czy dla motocyklistów taka technologia będzie sprzymierzeńcem, czy wrogiem?


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze