tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 MV Agusta Brutale America
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG

MV Agusta Brutale America

America to limitowana wersja Brutale, która charakteryzuje m. in. tym, iż posiada koła oraz tylny wahacz ze stopów magnezu i wiele elementów z karbonu. MV Agusta wyprodukuje zaledwie 300 sztuk tego niezwykłego modelu. Został on stworzony w studiu projektowym Andrea Tamburini, syna wielkiego Massimo - twórcy Ducati 916. America będzie dostępny w malowaniu przywołującym wspomnienia starego poczciwego Brutale z rocznika 1972. Wyposażony jest on w standardowy dla Brutale silnik o pojemności 750 cm3 i mocy 127 KM.

Przysłowiowa lekkość, poręczność oraz styl Brutale pozostają niezmienne. Brutale America to połączenie technicznego kunsztu i dzieła sztuki. Po prostu magia w ruchu.

MV Agusta Brutale America model 2008

Podstawowe dane techniczne:

silnik
Rzędowy czterocylindrowy
poj.
748.9 ccm
moc
127.00 KM (92.7 kW)) przy 12500 RPM
skrzynia biegow
6 biegowa

Wymiary:

rozstaw osi
1,414 mm
wys. siedzenia
805 mm

Osiągi:

V-max
249.9 km/h (155.3 mph)
OPINIE UŻYTKOWNIKÓW - Oceń ten motocykl

Więcej o MV Agusta Brutale America

Filmy o MV Agusta Brutale America

Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

sklep Ścigacz

    Polecamy

    NAS Analytics TAG

    Aktualności

    NAS Analytics TAG
    NAS Analytics TAG

    KONTAKT Z REDAKCJĄ

    na górę