Kawasaki jednak zostaje w MotoGP
Po naciskach organizatorów jeden motocykl marki Kawasaki zobaczymy jednak w tym roku w MotoGP.
Japoński producent na początku stycznia ogłosił wycofanie swojej ekipy z królewskiej klasy z powodu kryzysu finansowego (oraz braku wyników). Obowiązujący do końca roku 2011 kontrakt Kawasaki z organizatorami mistrzostw, firmą Dorna Sports, zmusił jednak producenta z Akashi do ponownego przemyślenia swojej decyzji.
W oficjalnym komunikacie Kawasaki potwierdziło dzisiaj, że w tegorocznych mistrzostwach świata MotoGP wystawi składający się z jednego zawodnika zespół. Modelu ZX-RR dosiądzie Włoch Marco Melandri. W ekipie zabrakło miejsca zarówno dla drugiego jeźdźca, Johna Hopkinsa, jak i jej dotychczasowego szefa, Belga Michaela Bartholemy.
Ścigacz.pl rozumie, że na mocy dżentelmeńskiej umowy z Dorną, oficjalny udział Kawasaki w tegorocznym cyklu MotoGP zwolni japońskiego producenta z reszty ważnego do końca roku 2011 kontraktu.
Jeszcze do niedawna mówiło się, że zespół Kawasaki przejmie zewnętrzna firma, która miałaby odpowiadać za rozwój motocykla. Jak widać, taki scenariusz nie doszedł do skutku. Póki co niewiadomo jednak czy Kawasaki będzie prowadzić jakikolwiek rozwój ZX-RR w trakcie sezonu oraz jak dokładnie wyglądać będzie struktura teamu.
Melandri i jego ekipa już w niedzielę, razem z resztą stawki MotoGP, rozpoczną trzydniowe, nocne testy na torze Losail w Katarze. Na regularne relacje zapraszamy na strony portalu Ścigacz.pl.


Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeZ jednej strony fajnie, że liczba kierowców nie zmniejszy się w porównaniu z sezonem 2008, ale z drugiej wolałbym jakąś świeżą krew a nie zespół który będzie się ścigał z przymusu. Po fatalnym ...
Odpowiedz