Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 119
Pokaż wszystkie komentarzenie mam slow na kret... ktory napisal ww komentarz. jestem ciekawa jak sam jezdzi... zal kolesiom tylek sciska, ze dziewczyny lataja lepiej:). zapraszam na Kalisz autora
OdpowiedzJestem kobieta, ale niestety musze przyznac racje autorowi tekstu. Drogie panie, motor to nie buty od Louboutin! Brak samokrytyki, a przede wszystkim brak samoswiadomosci prowadzi do komicznych sytuacji, ktore kiedys moga skonczyc sie tragicznie. Motor musi byc dobrany do naszych umiejetnosci, predyspozycji, wagi itp. I nie chodzi tu tylko o kobiety, bo panowie swieci nie sa.
OdpowiedzBZDURA, BZDURA, BZDURA, BZDURA! Autorka jeździła kiedyś na motorze czy zna go tylko z opowieści?
Odpowiedzmotor to ty masz pod maską w samochodzie moja droga. poza tym, ja tam widzę prawdziwe fakty. byłaś ty kiedyś na profesjonalnym szkoleniu motocyklowym? czytałaś ty kiedyś profesjonalne poradniki techniczne dotyczace motocykli? jak nie, to buźka w kubeł.
Odpowiedzłał to od czytania, kursów i mowienia 'motocykl' juz sie jest fantastycznym motocyklistą ?!
OdpowiedzNie, ale to żenujące... To tak jak być hydraulikiem bez specjalnego przeszkolenia i obeznania w temacie w dodatku myląc pojęcia "klucz francuski" i "złączka prosta". xD
Odpowiedzale ja nie twierdze ze jestem fantastyczną motocyklistką. Ja twierdze, że te argumenty z artukułu maja odzwierciedlenie w rzeczywistości - ale tylko w przypadku posiadania wiedzy (a taką można zdobyć, ale najczęściej nie na forach, czy spotach i w moto-barach). Juz rozumiesz? czytanie ze zrozumieniem się kłania :]
OdpowiedzCzytanie książek i pisemek motocyklowych ma się nijak do rzeczywistości na drodze. Tylko poprzej jazdę,praktykę i eliminowanie własnych błędów,można się czegoś nauczyć. Może ,,poradniki" coś sugerują,ale to dopiero droga wszytko weryfikuje. Szkolenia są dobre,ale na krótką mętę. Jak wyjedziesz na drogę,a przypuszczam po nicku że jeździsz,to nie masz ogrodzonego placyku i instruktora,tylko mase ,,przeszkód" z którymi musisz sobie radzić. Artykuł nie jest w ogóle adekwatny do Polskich dróg. Może w USA jest taki trend,ale 80% motocyklistek które znam,a jeżdżę już 10lat,zaczyna od małych pojemności i dopiero później,stopniowo zwiększa. No chyba że w warszaFce jest teraz jakiś litro-tręd.
Odpowiedzzeby miec jakąkolwiek wiedzę praktyczną, MUSISZ mieć wiedzę teoretyczną. do tego zamykają sie wszystkie nasze dyskusje. Nie twierdze, że jestem damskim rossim, ale co nie co wiem. a to z kolei sukcesywnie przekładam na praktykę. tyle w temacie, cześć.
OdpowiedzCHODZENIE DO SZKOŁY I CZYTANIE KSIĄŻEK NIJAK MA SIĘ DO WIEDZY I INTELIGENCJI!!!!!!!!!!
OdpowiedzSprostowanie- Jaworska oczywiscie wyscigi,nie stunt...
OdpowiedzWyje..lam sie kilka razy na swoim litrze,parkingowe manewry,ok,sama go nie podniose,waze 50 kg,ale czy kazdy facet podniesie swoj motocykl?Nie.Autor poprzedniego komentarza ma racje,laski sie dowartosciowuja (przewaznie plastikami) nie umiejac jezdzic,lans musi byc.Przytoczone filmiki pokazuja dziewczyny z zerowym doswiadczeniem,widac odrazu,troche niesprawiedliwa skrajnosc,jest wiele dziewczyn ktore naprawde dobrze lataja,to sa fakty(np stunterki Mania i ta druga- kuzynka Stuntera 13,prosze wybaczyc jesli sie myle,Jaworska)nie wspominajac o zagranicy. Nie rozumiem o co ten spor,tak samo chlopcy jak i kobiety (niektorzy)kupuja za mocne motocykle. Fakt pozostaje,ze mezczyzni lubia,kiedy kobiety jezdza motocyklami,to jest niepodwazalne.Niejeden chlopak byl objechany na winklu przez dziewczyne,niejeden nie wybiera sie w tak dalekie podroze jak wiele kobiet(bo zimno,etc...)Moj chlopak nie raz mi mowi,ze nie z wszystkimi kumplami moglby tak daleko pojechac,w tak nieprzychylna pogode,jak ze mna. Nie ma o czym gadac. Pozdrawiam wszystkich,ktorzy naprawde wiedza o co w tym wszystkim chodzi.
OdpowiedzZgadzam się z wypowiedzią koleżanki. Zażenowało mnie w artykule płytkie podejście do tego ze kobiety patrzą tylko by ładnie wyglądać na moto, by wszystko pasowało do siebie, by było ślicznie itp.Nie wkładajmy wszystkich kobiet do jednego wora.Mnie interesuje ,co się dzieje z moim moto nie tak i jak mogę ulepszyć swoją jazde.Trzeba jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć.A te laski z filmików to głupi przykład. Jedna miała za duża predkośc i nie znała zasady przeciwskrętu drugiej pewnie kolega dał żeby się przejechała po placu. Widać na pierwszy rzut oka że moto nie należy do niej.Czy kierowca motocykla sprawdza kilka razy gdzie ułożyć stope i wbija kilka razy bieg.?Chyba jak ktoś jeździ to się chociaż trochę orientuje w takich rzeczach,Przestaszyła się i wcisnaeła mocno hebel i gleba..Ktoś wstawia taki film i ktoś później ocenia że kobiety nie nadaja się na duże sprzęty.Co do podnoszenia moto trzeba mieć sposób i tyle.Koledzy też nie dają rady podnieść swoich maszyn.Co do prowadzenia.Nie potrzeba mega wielkiej siły bo moto w jeździe wydaje się lekkie. Wystarczy wypychać delikanie kierownice i sam skręca-zmienia pas.Coś tam siły trzeba mieć ale nie przesadzajmy.Żadne z nas nie jest kulturysta i sobie radzimy.Wystarczy ruszyć głową.Pozdrawiam LWG!:)
Odpowiedzzgdzam sie, ale ja ten tekst odebrałam jako "kobieta dla kobiety". a o facetach na litrach, zostały juz wypisane kilometry tekstów ;)
OdpowiedzEch dziewczyny:) Powiem wam jak to wygląda z boku. Do tej pory żyłyście otoczone podziwem, westchnieniami oczarowanych przechodniów - łał, jaka laska, jaki ma fajny motor, jak super wygląda w kombinezonie. No i rispekt wśród ziomów na wiosce – szacun mała, ogarniasz litra! Patrzajta, jeszcze się nie zabiła! I temu podobne pierdy. Tymczasem znalazł się ktoś, kto zamiast was milusio merdać po dupce takimi tekścikami do których przywykłyście, po prostu wylał wam na te puste łby wiadro zimnej wody mówiąc że może wcale to nie jest najmądrzejsze i najbardziej zajebiste. I tutaj wyłącznie o to chodzi. Nie o to czy ogarniacie szybkie sprzęty, bo to że nie ogarniacie, to wiedzą wszyscy. Nawet wy same. Ktoś po prostu podniósł rękę na waszą wypudrowaną zajebistość i dlatego tak drzecie ryja jak kot któremu ktoś nadepnął na ogon. Przecież tutaj nie padają żadne argumenty za i przeciw. Bo ich po prostu nie macie. Szczególnie że jak widzę po komentarzach większość z was nawet nie zrozumiała tekstu. Tylko jakieś popiskiwanie urażonych niuń o seksizmie, szowinizmie i tego typu pierdach. Weźcie się lepiej za lepienie pierogów…
OdpowiedzPowiem Ci, że z dużą częścią twojej wypowiedzi to bym się nawet i zgodziła, ale Twoja końcówka kiepściuteńka... My popiskujemy o seksizmie bez powodu... a "Weźcie się lepiej za lepienie pierogów… " - cóż to jest jak nie seksizm?
OdpowiedzNo wiem, wiem, ale w przeciwieństwie do dziuń na sportach nie jestem doskonały. Wyszedłem przy tym z założenia że prawdziwa cnota krytyk sie nie boi..;)
OdpowiedzMusisz mieć na prawdę ogromnego pecha,skoro trafiasz na same wypudrowane niunie na motocyklach,które nie potrafią jeździć. Przykro mi. Jeżdżę już 10 lat,i tam samo jak na mojej drodze napotyakli się lanserzy robiący żabki pod światłami bo ogarnięcie sprzęgła było zbyt trudne,tak samo kobiety. Ale ZDECYDOWANA większość kobiet radzi sobie bardzo dobrze,jeździ z facetami i wcale nie zamykają stawki. Nie wiem o jakim nadepnięciu na ogon mówisz. Może ten tekst miał opisywać jakiś zagraniczny tręd? Wszystkie kobiety,które ja znam,zaczynają od małych pojemności i dopiero później stopnowo zwiększają. Nie znam ani jednej babki z własnego otoczenia,która zaczynałaby od litra. Znam kilka,które jeżdżą,ale śmigają też po torach i radzą sobie znakomicie. Piszesz że nie ma konkretnych argumentów? Wchodząc do salony mam prosić sprzedawcę,żeby przewrócił wszystkie motocykle,a ten który podniosę to kupię? Ilu facetów samych dźwiga sprzęta? Jak już któryś glebnie,to dźwiga moto przynajniej 2. Podkreśle jeszcze raz: tekst nie jest kompletnie relatywny do sytuacji w Polsce. Nie wiem,skąd te dane,o kobietach masowo wykupujących litry. Może w stolicy jest jakiś krzywy tręd na to,ale droga,to bardzo szybko zweryfikuje. A tekst o lepieniu pierogów-masz jakiś problem z kobietami,że zamiast siedzieć w domu,prać i prasować,potrafią same o siebie doskonale zadbać i nie potrzebują swoich macho-menów?:)
Odpowiedztym razem musze sie zgodzic z wiekszoscia tych argumentow
Odpowiedzja sama śmigam moto pare lat i mam wiedzę na temat motoryzacji ale mimo wszystko na ściga o takiej pojemności bym nie wsiadła. do tego trzeba się dobrze przygotować . obecnie śmigam na crossie i może za pare latek wsiądę na jakieś 600 cm3 :) nie oceniajcie tak kobiet, bo to jest przykre ale też z 2 strony macie rację. pzdr all !
OdpowiedzKobiety z motocykli - do garów! xD ale się laski bulwersują xD ten temat to była istna puszka Pandory! A przecież wniosek jest prosty i wszystkim znany: Kobiety nie nadają się z reguły do motocykli. Dziękuję
Odpowiedza ja rozumiem z tego inny wniosek. Kobiety na motocykle, ale trochę rozsądniej, niż tylko na litrowe(i wiecej) sporty
OdpowiedzDokładnie. Laski nadają się do obsługi urządzeń, które się nie poruszają, takich jak pralka, lodówka, mikrofala i temu podobnych. Dlatego tak rzadko są pilotami, maszynistami, operatorami specjalistycznych urządzeń, kapitanami na statkach itd. Wyobrażasz sobie pannę zawijającą tankowcem do portu? Katastrofę ekologiczną mielibyśmy co tydzień. Po prostu od razu by wszystko rozpieprzyły w drobny mak, albo wlekły się jak ślimak po zakończonych godach...
Odpowiedzojojojoj,czyżby jakiś samotny samiec,kótry pisze o rozwalaniu wszystkiego przez kobiety? jakaś dała Ci popalić? Poczytaj sobie troszkę historii to dowiedz się,która płeć podczas wojen miała znakomitych oficerów,snajpierów...kobiety? Ciekawe,że tak na Nas psioczycie-kobiety do garów,a jak się Wam obiadku nie ugotuje,to skamlecie jak szczeniaczki,yubyle nie jeść zupki chińskiej. Boli Was Panowie,że kobiety się tak usamodzielniają,i nie pełnicie już roli głowy rodziny,pana i władcy,że kobiety same potrafią o siebie zadbać i często Wasze zaloty trafiają do kosza. UPS. Chyba drogie,silnie Panie,mocno uraziłyśmy męskie dumy.... ;)
Odpowiedzprzesadzasz zbulwersowana feministko :) jak już pisałam - dlatego nie lubie for, bo są zepsute od środka
OdpowiedzWeź już coś na uspokojenie bo nie da sie tego czytać ;) W przeciwieństwie do was my o siebie potrafimy zadbać wykorzystując jako narzędzie własny intelekt a nie tyłek ;)
OdpowiedzTy tez przesadziłeś. To że są na swiecie suki, nie znaczy że wszystkie. Bo też nie powiem, żeby kazdy facet był debilem.
OdpowiedzWIN
OdpowiedzA ja jestem ciekaw drogie dupeczki jaką mocną ekipę wystawicie na najbliższe imprezy na torach:) Ile was będzie na treningach w Poznaniu, Panonii, Slovaki i mniejszych imprezach. Abyście mogly nam pokazać jak wyciskacie ostatnie poty ze swoich szminko-sprzętów. Szczególnie mam na mysli te wszystkie super ogarniające. Bo jak do tej pory to, gdyby nie Natalia, to byłoby bardzo biednie, wręcz nędznie...
OdpowiedzTo widze,znaFFco,że coś skromnie ogarniasz Nasze MMP,skoro tylko Natalie kojarzysz. A koleżanka Jaworska? nie chce tutaj słodzić,ale kręci lepsze czasy od Natalii(ta się też wyrobi,czego jej życzę,bo jest na dobrej dordze do tego). Poza tym,Kasia Kędzior również daje ostro po torze. Gdybyś chociaż ciut siedział w WM to nie pisałbyś takich bzdur,ale coś czuje,że jesteś jakimś podstawionym ,,smrodkiem" ;)
OdpowiedzDobrze ze ty ogarniasz nieskromnie. W ostatnich paru latach przez MMP przewijało się koło 250 zawodników rocznie, może nieco więcej. Jakieś 3 do 5 z nich to kobiety. To daje coś pomiedzy 1 a 2% uczestników MP. Rewelacyjny wynik, po prostu przezajebiaszczy. I ty mi mówisz o ogarnianiu? A tutaj przecież same ogarniaczki, co druga sama mogłaby bez dublera zabrać w Torqe. I ty mi mówisz o paru ewenementach potwierdzajacych regule? Przyjedz na jakies treningi, na imprezy na torze. Zobacz ile tam lasek. Jesli sie jakas trafi to tylko do trzymania parasolki. Weź się schowaj z tymi swoimi laskami...
OdpowiedzJeżeli hostessy od trzymania parasoli traktujesz na równi z kobietami śmigającymi na moto,to nie mam więcej pytań :) i Ty piszesz o posługiwaniu się intelektem? chyba tym co masz w spodniach ;)))
OdpowiedzSzkoda tylko że nie odniosłaś się do liczb które przytoczył przedmówca. Byłoby bardziej na temat.
Odpowiedzktoś to czytał z redakcji? bo normalnie szok, że takiego gniota puściliście w świat!!!
OdpowiedzA ty go czytalaś? Bo gadasz jakbyś byla rzeczywiście pod wpływem "ćwiartki"...
OdpowiedzJa jestem jak najbardziej na tak, aż milo popatrzeć jak kobiety jeżdźą :) nie rozumiem dlaczego nie ? Sam chciałbym, żeby moja kobieta jeździla i podzielała tą pasję :)
Odpowiedzmiło też popatrzeć jak opalają sie topless na plaży, a przy okazji bezpieczniej dla wszystkich...
Odpowiedzmacie nasrane w glowach, zazdroscicie tego ze dziewczyny jezdza lepiej niz wy!!!!!!!!! zazwyczaj mowi sie o wypadkach z udzialem mezczyz, a nie kobit( mamy poukladane w glowach i podchodzimy do motocykli z respektem) . wiekszosc kolesi cwaniakuje i laduje na 1 zakrecie...
Odpowiedzbo kobiet na moto jest duzo mniej. to chyba powinno Ci wyjaśnić sprawę?
OdpowiedzLepiej to może robicie kanapki, bo przy poważniejszym gotowaniu też jesteśmy lepsi od was.
OdpowiedzŚwięte słowa, Henio. xD
Odpowiedz99% pisze,że kobiety nie powinny jeździć na motocyklach,podczas gdy spotykając motocyklistów na żywo,99% twierdzi,że cieszy się,iż coraz więcej kobiet jeździ. Więc kto tutaj pisze? małolaty,którym jeszcze brakuje pieniędzy na motocykl czy zapłakani mężusiowie,któych żony śmigają z kolesiami na moto a oni siedzą przed tv z pilotem? Nikt z Was, wielkich motocyklistów,krytykujących kobiety,nawet nie zwrócił na podstawowe błędy merytoryczne zawarte w tekście: ,,motocykle litrowe zużywają szybciej opony,łańcuchy i klocki"->a nie zależy to od techniki jazdy motocyklema nie jego pojemności? Kolejny przykład z hamowaniem Mt-03,co ma pojemność do umiejeności hamowania przy tej samej prędkości w oby dwu przypadkach ? Nie ma kobiet w sportach motocyklowych ?! Monika Jaworska,Natalia Florek,Kasia Kędzior -> WMMP, Monika Koch&Ewa Pieniakowska->stunt, Ashley Fiołek->motocross. Wystraczy pojechać do cywilizowanego kraju aby zobaczyć mnóstwo kobiet ścigających się na torze w różnych pucharach. Ale przecież Wy,wielcy,światowi motocykliści o tym wzsystkim wiecie ! :D
OdpowiedzFajnie ze kobiety jeżdzą, ale z okazji swojej fizyczności, mają inne predyspozycje do jazdy. Niektóre cechy dzielą z nimi mali, chudzi i niscy faceci. A co do reszty: Wiekszy moment obrotowy litra - szybsze zuzycie części. To chyba jasne i niepodważalne? Mt-03 - duza roznica, bo mt jest lzejsze, a dzieki krotkiemu rozstawowi i szerszej kierownicy łatwiej zaczyna skręcać. Przeciez wyraźnie w tekscie jest napisane, że kobiety SĄ w sportach motocyklowych.
OdpowiedzPodważalne,bo jeśli jest osoba jeżdżąca agresywnie na 600ccm a jeżdżąca jak łazja na 1000ccm,to nie zużyje tak samo szybko opon i klocków,jak ten który dziduje na 600ccm. Co do Mt-03,nie chodzi mi o skręcanie,tylko o UMIEJĘTNOŚCI hamowania. Jeśli ktoś niewie jak się zachować,to obojętnie czy będzie mieć gs500,mt03-gsxr1000 czy chińskiego ksutera,przy tej samej prędkości może zaliczyć tak samo glębę i żaden mniejszy rozstaw osi,lżejsza kontrukcja nie pomogą.
Odpowiedza najlepsze są te pindy które tak ostro dyskutuja o tym na forach dla preclo amazonek :P
OdpowiedzJa tu widzę zarówno kobiety ostro dyskutujące, jak i facetów z pianą na ustach ;/
OdpowiedzSkoro jesteś taki mocny w gębie,to podaj proszę swoje namiary i powiedz kogo nazywasz pindami na forum dla preco amazonek? chęcią z Tobą podyskutuję na żywo.
OdpowiedzAntypass, jesteś żałosna... Pogódź się ze swoją życiową klęską urodzenia się kobietą. To nie Twoja wina przecież xD
OdpowiedzJeśli Twoim wyznacznikiem sukcesu życiowego jest płeć, to przykro mi bardzo,że rodzice nie poświęcili więcej uwagi Twojej edukacji.
OdpowiedzDaje odciąć sobie kuśkę, że mam wyższe wykształcenie od Ciebie! xD
OdpowiedzCóż,patrząc na Twoją argumentację jak i poziom wypowiedzi,nie daję Ci więcej niż 16lat.
Odpowiedzo! Antypas - znalazła sie urażona forumowiczka amazonka, hahahah. Dlatego właśnie nie siedze na forach, bo są zepsute od środka...
OdpowiedzSzkoda,że nie możemy się spotkać. Ciekawe czy wtedy też byś tak ,,kozaczyła".
Odpowiedzhahahah, nie dość, że zepsuta forumowiczka amazonka, to jeszcze troglodyta. siłowo to sie rozwiązywało problemy "kilka" lat temu. mogłabym z tobą podyskudować, ale cos czuje, że nie chce zniżać sie do twojego poziomu.
Odpowiedzx20000
Odpowiedzx2
Odpowiedztaaa nie dotrze, baby są zbyt głupie ;)
Odpowiedzdoskonały artykuł ale idiotki i tak tego nie zrozumieją
Odpowiedzx2
Odpowiedzodnosnie drugiego filmiku.. jak mozna przewrocic Honde NR 750 -.- to jest cud techniki, na swiecie jest tak malo sztuk tego modelu, ze az mi sie plakac chce jak to ogladam.. plus za akcje dla wlasciciela za "pozyczenie" jej tego pojazdu ;P
Odpowiedzbo baby sie nie nadaja na motóry :D
OdpowiedzDlatego wymyślono tamborek. Aby kobiety też mogły śmigać na dwóch kółkach;)
OdpowiedzHehe, genialne bracie xD
OdpowiedzTeoretycznie... kierując się samą tylko wagą motocykla, to i zwykły GS 500F, który potworem nie jest, waży bez płynów 180kg i już ciężko go podnieść szczupłej dziewczynie. Zatem w litrach kwestią jest bardziej ogarnięcie mocy tego sprzęta.
OdpowiedzAle są też motocykle mniejszej pojemności (CBR 125, EL 250, Rebel 250 itd.) których waga z płynami rzadko przekracza 160kg.
OdpowiedzAle o so chozi?
OdpowiedzTrochę prawdy jest w tym artykule, ale jak dla mnie to z subiektywizmem tu poleciało. Nie wiem skąd autorka wytrzasnęła pomiar jeśli idzie o R6? Znajoma ma jakieś 163 cm wzrostu i świetnie daje sobie rade na R6 w dodatku dostaje do ziemi. Polemizować można na wiele tematów jak i również pytać o zdanie doświadczonych osób - jasne czemu nie. Inna znajoma delikatnie obniżyła sobie GSR 600 i nie widzi lepszego moto dla siebie. dodam że jest jej to pierwsze moto - jeździ z głową i rozważnie, a 500 nie chciała po po sezonie zmieniać i kombinować nie miała zamiaru. Ja osobiście nie mam 170 wzrostu a pomykam na Fazerze FZ6 jakieś ponad 214-217 kg i tez daje rade. Nawet jeśli parkingówkę zaliczę - co się stało w tamtym roku, nie ma problemu dam rade podnieść sama moto, bo nie siła nie waga a technika się liczy, bo można ciągnąc na smyczka za kierownice, a moto nie da rady się samemu postawić. Więc polecam mniej pisania a więcej obserwacji i praktyki samodzielnej, bo artykuł odnoszę wrażenie typowo nalatujący na biedne bezmyślne i słabe kobietki, a to mit i żenada. Pozdrawiam autorkę.
OdpowiedzA ja nie mam nic przeciw 40kg masy ciała (męskiego czy damskiego) byleby dało radę podnieść swój motocykl który waży 50 czy 100 czy 350kg. :)
OdpowiedzTo w końcu mają umieć jeździć czy chodzić na siłownie??? Dani Pedros czy Loris Capirossi ważą niewiele ponad 60kg.
OdpowiedzTyle, że oni ważąc 60kg latają na motocyklach ważących około 160kg zalane do pełna i mają zawieszenie IDEALNIE pod siebie zrobione i ustawione. Do tego mają dziesiątki tysięcy okrążeń za sobą na torze i TAK - regularnie chodzą na siłownię. Do tego latają w warunkach kontrolowanych. To propo niższego komentarza. Co do całego artykułu - znam osobiście (bardzo dobrze) 2 dziewczyny które mają motocykl. Jedna cbr 600 F4i i druga GS500. Ta na cebrze...równie dobrze mogłaby mieć 250tkę i jeździłaby tak samo kwadratowo...no ale jej się podoba malowanie i ten dźwięk... Z kolei na GS500 ma szersze horyzonty odn. jazdy motocyklem i ok - też liczy się dla niej wygląd ale WIE I SŁUCHA SIĘ TEGO, że jej motocykl na początek nie może być zbyt duży, za mocny, zbyt oporny. Dlatego ma sztukę zdławioną do 35 koni i jest super :) Do tego gmole na silnik i można nawet parkingówy strzelać bez szkody. Sporo prawdy w artykule
Odpowiedzbaznadziejny ten artykuł, ma się jakpiernik do wiatraka
OdpowiedzAby zrobić pierniki potrzebna jest mąka, produkowana w młynach napędzanych wiatrem - tzw. wiatrakach. Związek jest zatem mocniejszy niż myślisz.. ;)
Odpowiedzhehehe kiedys to samo komus mówiłem odnosnie wiatraka i mąki
Odpowiedzja zawsze mówię, że wiatrak się może rozpierniczyć, ale za to piernik nie może się rozwiatraczyć :) artykuł słuszny wg. mnie. ogólnie artykuły na ścigaczu czyta się bardzo fajnie, jest w nich dużo prawdy, tak trzymać.
OdpowiedzO co ten rwetes? Kobiety nie ogarniaja szybkich motocykli, a najlepszy dowod na to jest taki ze laski nie istnieja w sportach motorowych na poziomie MotoGP czy WSB ;)
OdpowiedzPrawda leży zawsze pośrodku, ten artykuł nie powinien dotyczyć kobiet ale wszystkich użytkowników motocykli. Może nie powinnyśmy też jeżdzić dużymi i szybkimi samochodami? Żenada! Każdy kierowca to inny temperament i umiejętności (obojętne kobieta czy mężczyzna) ! Pozdrawiam - Była właścicielka ZX12 z ostatniego zdjęcia, obecna właścicielka GSXR 1000
OdpowiedzSzczerze, to nie kupiłabym litra na polskie drogi xD Toż to bezsens jest ... No ale wracając do tematu... niektórzy chcą pokazać że jak się ma litra to ma się i " stalowe jaja" i szacuneczek u kumpli, jest się prawdziwym mężczyzną ... g.... prawda ( przepraszam za stwierdzenie ) , znam faceta który z 600ccm o niecałych 80KM przesiadł się na litra o 160KM i śmiać mi się chciało kiedy brałam go moją Cebulką na zakrętach bo on zwalniał na nich do 50km/h czasami wiecej "bo mu koło ślizga"... Dziwne że drugi kolega mający 954 na tych samych zakrętach zapierdziela niemiłosiernie i mu koła jakoś nie ślizgają ... xD Ale to raczej jest to ,że on tego litra ogarnia bez problemu... Aktualnie przesiadłam się z 125ccm na 500ccm i mimo tego, że ją ogarniam jeszcze sezon sobie na niej pośmigam :) Pomału idę w górę , nie cwaniakuję , to jest moje życie i jeśli coś kocham, robię to dla siebie a nie dla lansu czy uzyskania szacunku ... LWG i do zobaczenia na trasie ;)
OdpowiedzGeneralizować jest łatwo, a tekst powinien się tyczyc do wszystkich, którzy nie chąc uznać swoich zbyt małych umiejętności chcą się polansować na mieście. Czy to kobieta czy meżczyzna - jeden łach. Kobiety przynajmniej jak już wsiadają to się porządnie ubiorą. Panowie często marnie zbudowani wolą jeździć w koszulce i krótkich spodenkach. Pogratulować. Tak czy owak wszystcy powinni bardziej dbać o swoje bezpieczeństwo. Szminki i szpilki zostawić w domu można, głowę zawsze zabieraj ze sobą. Czego i sobie i Wam życzę. Pozdro 600
OdpowiedzTrafna diagnoza. Ja bym jeszcze dodal ze wiekszosci tego towarzystawa nie stac na utrzymanie tych szybkich maszyn dlatego brakuje kasy na porzadne ciuchy, nowe opony serwis itd. Przykre ale prawdziwe.
OdpowiedzChwała Najwyższemu Motocykliście że artykułu nie napisał facet,ale by miał przechlapane.Niestety autorka napisała samą prawdę.Co małe i słabe powinno jeździć na mniejszym i lżejszym,a najlepiej wcale.A to dla tego że skoro my faceci nie możemy przyciągać dziewczyn urodą to chcemy przynajmniej naszymi maszynami(oczywiście ja przyciągam jednym i drugim :-) ).
Odpowiedz