Dzięki wytężonej pracy operacyjnej policjanci z Katowic zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże motocykli w Katowicach i Rudzie Śląskiej. Jednak przywłaszczenie cudzej własności to nie jedyne przestępstwa, jakie się im zarzuca. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.

Jak czytamy w komunikacie policji z Katowic, funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Samochodowej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są podejrzani o kradzieże motocykli w Katowicach i Rudzie Śląskiej. Jeden z nich to mieszkaniec Rudy Śląskiej, a drugi pochodzi ze Świętochłowic. Śledztwo trwało od końca czerwca i obaj usłyszeli już zarzuty. Odzyskano również skradzione mienie o szacunkowej wartości ok. 20 tys. zł.

Wszystko zaczęło się od kradzieży motocykla przy ul. Zabrskiej w Katowicach. Policjanci szybko ustalili, że ci sami sprawcy ukradli kolejny motocykl. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Rudzie Śląskiej. Zebrane dowody oraz szeroko pojęte działania operacyjne doprowadziły do wytypowania i zatrzymania sprawców. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.

Mężczyźni usłyszeli kilka zarzutów. Oprócz kradzieży do listy dopisano używanie tablic rejestracyjnych pochodzących z innego pojazdu, co od niedawna jest traktowane jak przestępstwo. Dodatkowo mężczyzna ze Świętochłowic działał w warunkach recydywy. To może zwiększyć wyrok o połowę. Z kolei jego wspólnik prowadził pojazd pomimo sądowego zakazu. Prokurator zastosował policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.

Co ciekawe, nie jest to pierwszy tego typu sukces policji z Katowic. W 2023 r. oficerowie z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach zatrzymali trzech obywateli Białorusi, którzy działali na skalę międzynarodową. Kradli motocykle w Polsce, Czechach, Austrii i na Słowacji. Odzyskano też 3 skradzione motocykle, których wartość szacowano na ponad 50 tys. euro.