Ścigacz.pl

Kilka zespołów partnerskich Dunlop znalazło się w czołówce podczas 24-godzinnych wyścigów Bol d’Or w sobotę i niedzielę, a trzy zespoły Dunlop ostatecznie znalazły się w pierwszej szóstce. Wśród nich znalazł się niezależny zespół Moto Ain, który osiągnął najlepszy w historii wynik, zajmując drugie miejsce.

27 spośród 41 zespołów wybrały opony Dunlop. Tym samym marka wkroczyła do 84. edycji francuskiego klasyka jako najlepiej reprezentowany producent opon w stawce. Mistrzostwa Świata FIM Endurance (EWC) pozwalają na rywalizację producentów opon, co oznacza, że ​​zespoły mają swobodę wyboru marki. W wyniku szeroko zakrojonych testów i doświadczenia w wygrywaniu wyścigów, większość zespołów zdecydowała się na współpracę z Dunlopem.

Dwa z tych zespołów to wcześniejsi zwycięzcy mistrzostw: BMW Motorrad World Endurance Team i Webike SRC Kawasaki France Trickstar. Po jeździe na najwyższych pozycjach w pierwszej części wyścigu, problemy z silnikiem sprawiły, że oba zespoły fabryczne, wypadły z rywalizacji. Ogromny pech spotkał także wiele innych zespołów w obu klasach, w tym: Wójcik Racing Team, Team 33 Louit April Moto i Team 18 Sapeurs Pompiers CMS Motostore. Wszystkie te zespoły walczyły o miejsca na podium w swoich klasach i cieszyły się stałym, wysokim tempem dzięki gamie slicków Dunlop KR oraz opon rozwojowych.

Podczas gdy kilku z ich rywali odpadło z wyścigu, francuski zespół Yamaha Moto Ain zdołał utrzymać kurs. Gdy wyścig wszedł w ostatnie kilka godzin, zawodnicy Randy de Puniet, Robin Mulhauser i Roberto Rolfo znaleźli się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając prawie wszystkie zespoły fabryczne. Pomimo niewielkiego wypadku, Yamaha YZF-R1 z numerem 96 utrzymała się na drugim miejscu, aby dać dwukrotnemu zwycięzcy FIM Superstock World Cup pierwsze podium w klasie Formuły EWC.

No Limits Racing Team ukończył jako najwyżej sklasyfikowany zespół Dunlop w kategorii Superstock, zajmując trzecie miejsce w klasie i imponujące piąte w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając większość zespołów Formuły EWC. Włoski zespól prowadził w swojej klasie, dopóki nie stał się kolejną drużyną zmagającą się z problemami technicznymi. Ich pozycja wystarczyła, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w Dunlop Independent Trophy.

Zespół VRD Igol Experiences dojechał na metę jako trzeci w Formule EWC i szósty w klasyfikacji generalnej po wielkim wysiłku Floriana Alta, Floriana Marino i Nico Terola, którzy odrabiali starty po wypadku, który znacznie ich opóźnił.

David Auerbacher, szef projektu EWC w Dunlop, powiedział: - Jesteśmy dumni z osiągów gamy opon, które przywieźliśmy na Bol d’Or. Przy zmieniającej się pogodzie i nieprzewidywalnych warunkach nasze zespoły partnerskie używały przez cały wyścig opon slik, na mokre i pośrednich z naszej oferty. Przywieźliśmy opony na każdą sytuację, ale wyścig był wyzwaniem dla każdego zespołu, a także dla nas. Sobotnie popołudnie było cieplejsze niż oczekiwano, a zespoły miały ograniczoną liczbę opon na suchą pogodę z powodu opadów deszczu na początku tygodnia. Prognoza pogody na nocną część wyścigu była nieprzewidywalna, ale zadbaliśmy o wsparcie każdego z naszych zespołów odpowiednią gamą opon.

- To był wyraźnie wyścig na przetrwanie, w którym więcej zespołów wycofywało się niż kończyło, więc gratuluję każdemu zespołowi, który dotarł do mety. Wyrazy uznania w szczególności dla Webike SRC Kawasaki France Trickstar i zespołu BMW Motorrad World Endurance. Obie drużyny walczyły na czele stawki i zasłużyły na szansę walki o podium. Muszę pogratulować Moto Ain imponującego występu, dzięki któremu po raz pierwszy stanęli na podium EWC: ogromny wysiłek tego zespołu. Niezależne zespoły, takie jak Moto Ain i VRD Igol Experiences, które ukończyły z dobrymi wynikami, sprawiają, że EWC są tak wyjątkowymi mistrzostwami i powinni być dumni ze swoich wyników.