Ścigacz.pl

Odcinki autostrady A2 są jednymi z najdroższych na świecie, a od 11 września będą jeszcze droższe. Pomimo protestów ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zarządca wprowadzi nowy cennik. O podwyżkach informowano już wcześniej, ale wtedy nie było jeszcze konkretów. Zmiany dotkną również motocyklistów.

Odcinek autostrady A2 pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem jest zarządzany przez prywatną spółkę Autostrada Wielkopolska S.A. Niedawno firma informowała, że zamierza podnieść opłaty i będzie to druga podwyżka w tym roku. Stało się już małą tradycją to, że przejazd A2 co roku drożeje dwa razy - wiosną i jesienią. Teraz pojawił się nowy cennik opłat.

Za przejazd motocyklem dotychczas trzeba było zapłacić 18 zł za każdy odcinek, a od 11 września, od godz. 6 rano kwota wzrośnie do 19 zł. Kierowcy samochodów osobowych zapłacą 37 zł zamiast dotychczasowych 36 zł. W obu przypadkach cena wzrosła więc o złotówkę. Ceny wzrosną również dla pozostałych kategorii pojazdów. Najwięcej, bo aż o 10 zł, wzrośnie stawka dla właścicieli pojazdów i zestawów pojazdów nienormatywnych, którzy będą płacić 370 zł.

Autostrada Wielkopolska S.A. za każdym razem argumentuje podwyżki rosnącą inflacją i wzrostem kosztów utrzymania autostrady. Obecnie trwa budowa trzeciego pasa na autostradowej obwodnicy Poznania. Pozostaje tylko kwestia, czy to usprawiedliwia fakt, że przejazd 150 km samochodem osobowym kosztuje 111 zł, podczas gdy np. 10-dniowa winieta w Austrii to wydatek rzędu ok. 53 zł.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już wielokrotnie zwracała uwagę spółce Autostrada Wielkopolska S.A., że podwyżki są nieuzasadnione i mają negatywny wpływ na ruch tranzytowy. Ten zamiast autostradą coraz częściej odbywa się starymi drogami krajowymi i wojewódzkimi, które zostały wyremontowane i miały służyć głównie lokalnej społeczności. Obecnie, jeżeli ktoś nie chce płacić za przejazd z Poznania do Konina, to może pojechać przez Wrześnię i Słupcę.