Autostrada A2 bêdzie dro¿sza. Zarz±dca podnosi ceny, a GDDKiA protestuje
Autostrada Wielkopolska dawno nie podnosiła cen przejazdu jedną z najdroższych autostrad świata. W obawie przed utratą tego statusu, od września ceny za przejazd znów wzrosną. Sprzeciwia się temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Od kiedy zapłacimy więcej?
Autostrada Wielkopolska S.A. poinformowała o podniesieniu stawek za przejazd dla wszystkich kategorii pojazdów. To druga podwyżka w tym roku i można powiedzieć, że stanowi to element tradycji, ponieważ to kolejny rok, kiedy mamy dwie podwyżki cen za przejazd. Zmiany stawek, jak zawsze, są tłumaczone wzrostem kosztów utrzymania autostrady "na najwyższym poziomie".
Na razie nie wiadomo jeszcze, jak wysoka będzie podwyżka. Marcowa sprawiła, że ceny wzrosły o 2 zł za odcinek. Obecnie kierowcy osobówek płacą 36 zł, a kierujący motocyklami - 18 zł, a więc o połowę mniej. Nowe ceny powinny zostać wkrótce podane do wiadomości. Zaczną obowiązywać od 11 września.
Podczas gdy Autostrada Wielkopolska przekonuje, że A2 jest tak dobra, że kierowcy chętnie ją wybierają, to GDDKiA jest innego zdania. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zauważa, że dzieje się dokładnie na odwrót. Tranzyt coraz częściej wraca na drogi lokalne. Co prawda stara trasa 92 została w dużym stopniu odremontowana, ale z pewnością miało to służyć ruchowi lokalnemu. Co ciekawe, w przypadku samochodów osobowych i motocykli ominięcie A2 z reguły nie wiąże się ze zbyt dużymi stratami czasowymi.
Dlaczego Autostrada Wielkopolska tak ochoczo podnosi ceny za przejazd? Wynika to z umowy koncesyjnej, którą podpisano w 1997 r. Odcinek z Konina do Nowego Tomyśla powstał w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Początkowo firmą zarządzała rodzina Kulczyków, a później przeszła ona we władanie Francuzów. Spółka podnosi ceny zasłaniając się inflacją i rosnącymi kosztami, podczas gdy GDDKiA udostępnia swoje autostrady za darmo i również potrafi utrzymać je w należytym stanie.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze