Autostrada A2 znów  do przodu i tym razem mówimy o ponad szesnastu nowych kilometrach, które zbliżą kierowców do granicy z Białorusią.

Wojewoda Lubelski podpisał decyzję ZRID dla odcinka prowadzącego od węzła Biała Podlaska w stronę Kijowca, co otwiera drogę do rozpoczęcia pełnej procedury budowy. To kolejny fragment w tym regionie, który ma docelowo połączyć całą trasę z przejściem granicznym w Kukurykach, więc dla ruchu wschód zachód to spory krok naprzód, zwłaszcza dla tych, którzy często operują ciężarówkami, busami albo motocyklem przemierzają Polskę po długich dystansach.

Nowy odcinek zostanie zbudowany jako dwujezdniowa trasa z dwoma pasami ruchu na każdej stronie, ale już z miejscem na ewentualny trzeci. W pakiecie pojawią się świeże obiekty inżynieryjne i drogi obsługujące miejscowy ruch, a piesi i rowerzyści zyskają chodniki i ścieżki. Wszystko to zostanie zapięte w jednym kontrakcie, którego zwycięzca będzie odpowiedzialny za przygotowanie projektu technicznego, zdobycie decyzji i finalną budowę nowego fragmentu autostrady.

Budowa A2 na wschód od Warszawy nabiera tempa. Spośród czterech odcinków pomiędzy Siedlcami a Białą Podlaską trzy są już mocno zaawansowane, a fragment Swory Biała Podlaska ma pozwolenie na użytkowanie, choć nadal musi zaczekać na ukończenie sąsiednich części. Najbliżej mety jest odcinek Siedlce Południe Malinowiec, gdzie prace są już na poziomie dziewięćdziesięciu procent. Na dwóch kolejnych jest nieco trudniej, bo Malinowiec Łukowisko osiągnęło osiemdziesiąt dwa procent, a Łukowisko Swory cztery procent więcej. Opóźnienia wynikają z różnych terminów uzyskania ZRID, a wykonawcy sygnalizują, że mogą potrzebować więcej czasu lub pieniędzy, niż początkowo zakładano.

Zgodnie z planem cała trasa główna pomiędzy Siedlcami a Białą Podlaską ma zostać udostępniona kierowcom jeszcze w 2025 roku, a wraz z nią mają wjechać do użytku pierwsze dwa kilometry między Siedlcami Zachód a Siedlcami Południe. To oznacza, że motocykliści jadący na wschód mają szansę na płynniejszą, szybszą i znacznie wygodniejszą przejażdżkę, bez konieczności przeciskania się przez lokalne drogi.

Na zachód od Warszawy A2 jest już od dawna wykończona, ale kierowców czekają kolejne zmiany. GDDKiA przymierza się do poszerzenia odcinka między Łodzią Północ a Konotopą, czyli niemal dziewięćdziesięciokilometrowego fragmentu, którym codziennie jadą tysiące pojazdów. Trwa przetarg ogłoszony latem, a po zakończeniu prac kierowcy dostaną trzy pasy od Łodzi Północ do Pruszkowa, a dalej aż cztery, aż do samej Konotopy. To oznacza sporo prac drogowych i przewidywalne utrudnienia, ale finalnie usprawni to przejazd jednym z najbardziej ruchliwych odcinków w kraju.