A2 czeka wielka przebudowa. Modernizacja jednej z najważniejszych tras
Autostrada między Warszawą a Łodzią znów szykuje się na duże zmiany i tym razem mowa o jednym z najdłuższych i najbardziej wymagających projektów drogowych w kraju.
Przetarg na poszerzenie A2 przyciągnął osiemnaście ofert od firm i konsorcjów, które chcą rozbudować łącznie dziewięćdziesiąt dwa kilometry trasy. To fragment, który od ponad dekady dusi się pod ciężarem codziennego ruchu. Na wysokości Łodzi potrafi przejechać tędy ponad pięćdziesiąt tysięcy pojazdów na dobę, a im bliżej Warszawy, tym bardziej wykres idzie w górę, aż niemal do stu tysięcy. Nic dziwnego, że dodatkowe pasy ruchu stały się koniecznością.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
Cały odcinek od węzła Łódź Północ po węzeł Konotopa został podzielony na cztery fragmenty. Wykonawcy mogli sięgać po dowolne kombinacje, a rozstrzał ofert mieści się w przedziałach od poziomów znacząco niższych niż budżety aż po pojedyncze propozycje z nich wykraczające. Najdłuższy segment między Łodzią Północą a Łyszkowicami ma blisko dwadzieścia osiem kilometrów i przyciągnął pięciu chętnych, którzy zaproponowali ceny od trzystu siedemdziesięciu czterech do pięciuset dwunastu milionów złotych. Odcinek do granicy województwa zebrał sześć ofert, a kolejny, w stronę Grodziska Mazowieckiego, cztery. Najkrótszy fragment między Grodziskiem a Konotopą przyciągnął trzy firmy. Osiemdziesiąt procent oceny przetargowej to cena, natomiast pozostałe dwadzieścia procent dotyczy sposobu ponownego wykorzystania destruktu z rozbieranej nawierzchni, co staje się coraz ważniejszym elementem w dużych inwestycjach drogowych.
Ważna informacja dla nas jest taka, że podczas samej modernizacji ruch ma być utrzymany, a kierowcy w obu kierunkach zachowają do dyspozycji po dwa pasy. To oznacza bardzo skomplikowane prowadzenie robót, a także wdrożenie odcinkowego pomiaru prędkości, który ma ograniczyć ryzyko kolizji podczas prac. Po zakończeniu projektu kierowcy zobaczą zupełnie inną A2. Między Łodzią Północą a Pruszkowem trasa będzie miała trzy pasy w każdym kierunku. Dalej, w stronę Konotopy, pojawi się po jednym pasie więcej, co szczególnie odciąży ruch w stronę stolicy. Przebudowa obejmie również nawierzchnię i oświetlenie na kluczowym węźle Łódź Północ.
Do tego dochodzi element, który jeszcze kilka lat temu wydawałby się egzotyczny. Nowy odcinek zostanie wyposażony w instalacje odnawialnych źródeł energii. Mają one zasilać oświetlenie i urządzenia infrastruktury drogowej, a całość uzupełnią magazyny energii. Taki układ został wyznaczony na podstawie szczegółowej analizy ekonomicznej i ma być drogowskazem dla przyszłych projektów. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, umowy z wykonawcami zostaną podpisane za około pół roku, a kierowcy pojadą nową A2 w drugiej połowie 2027 roku. Dla przewoźników i wszystkich, którzy często przemierzają tę trasę również na motocyklu, oznacza to bardziej płynny ruch, bezpieczniejszą infrastrukturę i lepszy dojazd do planowanego Portu Solidarność.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze