Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 83
Pokaż wszystkie komentarzePo tym co powiedziałeś jeżeli połączymy te dwie kwestie. Czyli z mojej strony jeżeli jesteśmy oświetlenie i stajemy się lepiej widoczni i z Twojej że skoro wolniejsza jazda wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa. Możemy stwierdzić, że idealnym rozwiązaniem byłoby zostawić jednak włączone światła i po prostu zwolnić i przestrzegać przepisów ruchu drogowe. Poprawiłoby to dwukrotnie bezpieczeństwo na drodze. Czyż nie??
OdpowiedzNie, bo jest jeszcze kilka innych aspektów. Poza psychologicznym oddziaływaniem związanym z odczuciem bezpieczeństwa, mamy jeszcze słabszą widoczność nieoświetlonych użytkowników dróg i przeszkody oraz nie wyróżniania się oświetlonych ale słabszych czyli jednośladów. No i zużycie lamp, żarówek i wpływ na sprawność oświetlenia w nocy. Ostatni aspekt można wyeliminować przez zastosowanie świateł dziennych, których na razie przez 3 lata obowiązywania nakazu jak na lekarstwo.
OdpowiedzPowiem to tak.... Dziwnym jest stwierdzenie, że niby jak włączę światła to czuję się bezpieczniej a co za tym idzie łatwiej naciska mi się pedał gazu i zaczynam jeździć bardziej brawurowo. Jeżeli ktoś ma trochę oleju w głowie to w nieodpowiednich sytuacjach nie będzie się zachowywał nieodpowiednio. A samo zużycie żarówek. Fakt na pewno jest większe, ale jeżeli nie stać kogoś na wymianę żarówki to boję się pomyśleć na jakich oponach jeździ albo w jakim stanie są jego hamulce czy zawieszenie.....
OdpowiedzDziwne, nie dziwne, ale fakty mówią same za siebie. Większość respondentów czuje się bezpieczniej mając włączone światła i mając świadomość że w razie czego zauważy coś szybciej.
OdpowiedzI analogicznie jadąc z przeciwka jestem w stanie szybciej zauważyć respondenta .....
OdpowiedzNie, zauważenie następuje z tą samą szybkością. Różnica jest w czasie zatrzymania wzroku na obiekcie.
Odpowiedz"Szybsze" zauważanie obiektów ze światłami jest złudzeniem. Jak pisałem nie prowadzono, albo ja nie wiem, o żadnych badaniach o podłożu takiego przekonania, ale pomiary wykonane na reprezentatywnej ilości kierowców wykazały związek wyłącznie z czasem zatrzymania wzroku na obiekcie.
Odpowiedz