Ścigacz.pl

Budowa autostrady A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową to koszmar nie tylko dla kierowców, ale także dla robotników. Dlatego zdecydowano o wprowadzeniu tam odcinkowego pomiaru prędkości.

Odcinek autostrady A1, który połączy województwa łódzkie i śląskie to niekończąca się historia, która toczy się przy akompaniamencie ciągłego ruchu. Trasa powstaje w ciągu istniejącej drogi krajowej numer 1, dlatego często dochodzi tu do niebezpiecznych sytuacji, które mnożą się jeszcze bardziej po oddaniu do użytku pierwszych fragmentów nowej jezdni. Zanim podjęto decyzję o wprowadzeniu odcinkowego pomiaru prędkości, przeprowadzono pomiary, które w ciągu 10 dni pozwoliły na zarejestrowanie aż 30 kierowców, którzy przekroczyli barierę 200 km/h.

Odcinkowy pomiar prędkości zostanie uruchomiony na całej długości fragmentów, na których ruch odbywa się po nowej jezdni. Są to odcinki między Tuszynem a Piotrkowem, Kamieńskiem a Radomskiem oraz Radomskiem i granicą z województwem śląskim. System zostanie uruchomiony na początku 2021 roku. Przygotowano już odpowiednia infrastrukturę, a teraz pozostaje tylko montaż i uruchomienie urządzeń Inspekcji Transportu Drogowego, a następnie certyfikacja sprzętu. Na nowym odcinku drogi obowiązują ograniczenia do 60 i 70 km/h.