Ścigacz.pl

Maverick Vinales odniósł dziś swoje pierwsze zwycięstwo w klasie królewskiej w tym sezonie, choć najwyższy stopień podium dostał niejako w prezencie od Pecco Bagnai, którego forma dorównuje w tym roku pechowi. Swój pierwszy wyścig w mistrzostwach świata klasy Moto2 przejechał Piotr Biesiekirski, który mimo wywrotki w końcówce zebrał cenne doświadczenie i za tydzień wystartuje ponownie. 

MotoGP

Do drugiego z rzędu wyścigu na włoskim torze Misano, tym razem pod nazwą GP Emilia Romagna, z pierwszego rzędu wystartowali Maverick Vinales, Jack Miller i Fabio Quartararo. Na prowadzenie błyskawicznie wysunął się Australijczyk, ale długo się nim nie nacieszył. Najpierw stracił kilka pozycji, a na 9 okrążeniu awaria motocykla zmusiła go do wycofania się z gry.

Od początku wyścigu klasy MotoGP mieliśmy dziś prawdziwy festiwal wywrotek. Już na pierwszym okrążeniu Aleix Espargaro tracąc panowanie nad swoją Aprilią zabrał z toru zwycięzcę z ubiegłego tygodnia Franco Morbidellego. Obaj wrócili do rywalizacji, ale Aleix szybko zjechał do boksów. Na drugim kółku ze żwirem przywitali się Valentino Rossi i Brad Binder, którzy również spróbowali wrócić na tor. Niestety Binder dwa okrążenia później przewrócił się ponownie, a Rossi zrezygnował na 17 kółku. 

W czołówce prezentujący znakomitą formę Pecco Bagnaia szybko poradził sobie z Vinalesem, powiększał przewagę i wydawało się, że jest na prostej drodze do pierwszego zwycięstwa w MotoGP. Niestety, pech dopadł go po raz kolejny. Na 21 okrążeniu stracił przyczepność i poleciał w żwir. Vinales wykorzystał prezent i pewnie dowiózł zwycięstwo do mety. 

Za jego plecami działo się naprawdę wiele. O kolejne miejsca na podium rywalizowali Pol Espargaro, Fabio Quartararo i tradycyjnie wściekle przebijający się z dalszych miejsc Joan Mir. Ostatecznie Hiszpan na Suzuki dał radę stanąć na czele tej grupy i zdobyć w Misano drugie miejsce. Trzeci na metę dojechał Quartararo, który jednak nie wykonał wcześniej zasądzonej kary "long lap" i stracił miejsce na podium na rzecz Espargaro. 

W klasyfikacji generalnej jest bardzo ciasno i bardzo ciekawie. Wciąż prowadzi Dovizioso, który ma 84 punkty, zaledwie jeden więcej od kolejnych Quartararo i Vinalesa, którzy mają ich po 83. Na czwartym miejscu jest Joan Mir, który puka do bram pierwszej trójki, mając na koncie 80 punktów. 

Moto2 i Moto3

Wyścig klasy pośredniej po ostrej walce wygrał Enea Bastianini, za nim na podium stanęli Marco Bezecchi i Sam Lowes. Rywalizacja była przerwana po 7 okrążeniach z powodu silnych opadów deszczu, po czym wznowiona z kolejnością na stracie z końca okrążenia nr 6. Bastianini zmniejszył tym samym stratę w klasyfikacji generalnej do Mariniego do zaledwie 5 punktów. W barwach holenderskiego teamu NTS RW Racing GP wystartował dziś po raz pierwszy 18 letni Polak, Piotr Biesiekirski. Nie udało mu się ukończyć wyścigu, przewrócił się zaledwie 2 okrążenia przed końcem. Pokazał się jednak z dobrej strony i za tydzień w Barcelonie otrzyma kolejną szansę. 

W wyścigu klasy Moto3 triumfował dawno nie oglądany włoski łobuz Romano Fenati. Za nim na metę dojechali Celestino Vietti i Ai Ogura.