Kabaret na torze. Mniej poważne oblicze MotoGP w 20 śmiałych scenach [FILM]
Marquez przepływający żabką przez linię mety, Miller pijący szampana z własnego buta, Lorenzo pływający w stawie w pełnym stroju wyścigowym, multum śmiesznych akcji z wirażowymi pomagającymi zawodnikom po upadkach… nic dziwnego, że mistrzostwa świata są często określane jako wędrowny cyrk MotoGP.
W tym roku jest niestety znacznie poważniej i bardziej nerwowo, a w dodatku praktycznie bez publiczności. Zdecydowanie wolimy oglądać MotoGP w takim rozrywkowym wydaniu i mamy szczerą nadzieję, że już w przyszłym roku wszystko wróci do normalności.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze