Ścigacz.pl

Na fali testowania najnowszych motocykli Rafała naszła taka refleksja, że kupił... kolejny stary motocykl. Tym razem prawie trzydziestoletni. Jego wybór padł na Hondę ST1100 PanEuropean i jak na razie, po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów (ponad 2 000 od zakupu realizowaliśmy materiał, natomiast aktualnie eksploruje "Pancią" Chorwację) nadal jest zachwycony tym sprzętem. Mieliście może do czynienia z tą maszyną? Podzielacie entuzjazm Rafała?

Ciekawostką jest, że trafił się egzemplarz z naprawdę iluzoryczny, jak na niemal trzydziestoletni motocykl, przebiegiem, bo zaledwie 12 000 km, co w przypadku motocykla turystycznego jest dość niespotykane. Podeszliśmy do testu tego motocykla jak gdyby data jego produkcji nie miała znaczenia i przyjrzeliśmy się mu jakby opuścił fabrykę w tym, a nie 1996 roku. Ciekawostkę jest cena, za jaką oferowany był w Polsce ten motocykl. Było to (przed denominacją w 1995 roku) 500 000 000 (pięćset milionów) złotych i kwota ta z zapasem wystarczyłaby na zakup dwóch nowych Polonezów i pewnie jeszcze na jakąś Jawę 350 Twin Sport…

Motocykl ten, mimo swego wieku (konstrukcyjnego, gdyż jest to praktycznie "nowy" motocykl) sprawuje się bardzo dobrze. Co ciekawe, ma na swoim pokładzie zamontowane 3 systemy podnoszące bezpieczeństwo, czyli: ABS, CBS i TCS. ABS- nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, bo to system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania, CBS jest systemem sprawiający, że zawsze hamowane są oba koła pojazdu, a TCS to bardzo prosta kontrola trakcji. Co ciekawe, do obu systemów elektronicznych (ABS i TCS) są przyciski pozwalające kierowcy dezaktywować i aktywować je w dowolnym momencie (nawet podczas jazdy).

W naszych garażach znajdzie się jeszcze kilka starszych maszyn. Jeśli będą głosy za, to chętnie wam je przedstawimy. A tymczasem zapraszamy was do obejrzenia odcinka o tym "grzybiarskim" sprzęcie.

DANE TECHNICZNE Honda ST1100 PanEuropean rok produkcji 1996