tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Elektryczny skuter NIU NQi GTS - wrażenia z jazdy
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Elektryczny skuter NIU NQi GTS - wrażenia z jazdy

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2021.06.21, 10:57 1 Drukuj

Zastanawiam się czy są jakieś zalety transportu publicznego. Zastanawiam się tak od lat i jedyne, co mi przychodzi do głowy, to fakt, że można się nim poruszać pod wpływem alkoholu. Chyba niezbędnego, bo poniedziałkowa podróż do pracy autobusem to recepta na depresję. W miesiącach wiosenno-letnich mógłbyś do roboty pojechać samochodem i tkwić w korku w osobistej przestrzeni rozpaczy, ale po co, skoro swoje nieszczęście można dzielić z innymi? Rozwiązaniem są - oczywiście - skutery. Ideę personalnego, niewielkiego środka transportu wymyślono w tym samym czasie co ideę wewnętrznego spalania i tutaj oczywiście świat zauważa problem, bo jakkolwiek spalanie martwych dinozaurów nie byłoby przyjemne, to świętej pamięci Tyranozaurus Rex za chwilę przestanie zaopatrywać nas w ropę i można się kłócić do Bożego Narodzenia na temat pochodzenia prądu, zasięgu i konieczności ładowania, ale trzeba to powiedzieć już teraz, żeby mieć to z głowy - nic nie ma więcej sensu niż elektryczny skuter w mieście.

NIU z siedzibą w Changzhou w Chinach jest młodym graczem na rynku pojazdów elektrycznych, ale każda firma zajmująca się produkcją pojazdów elektrycznych jest młodym graczem. Wszyscy się rozpychają pozyskując coraz wyższe dofinansowania, żeby wypuścić swój produkt na ekstremalnie lukratywnym rynku pojazdów zasilanych elektrycznością. Tu już nawet nie chodzi o to, żeby ugryźć ciągle rosnący tort, ale mieć rozwiązanie, kiedy przyjdzie czas na nieuchronne ultimatum. Myślę, że o wątpliwej jakości chińskich produktów, której kiedyś tak bardzo się baliśmy można  już zapomnieć. Ilu Twoich znajomych ma w domu coś z Xiaomi? Zresztą, był kiedyś taki film "Looper". Joseph Gordon-Levitt podróżował w czasie rozwiązując problemy zanim będą problemami, co najczęściej oznaczało strzelanie do nich, ale to nie istotne. Istotne natomiast jest, że jego szef o statusie guru absolutnego (grany przez naturalnie genialnego Jeffa Danielsa) był już w przyszłości i nakłaniał, żeby główny bohater planował osiedlić się w Chinach bo "Koleś, zaufaj mi, jestem z przyszłości, powinieneś pojechać do Chin". Tymczasem przejdźmy do bohatera naszego filmu, czyli NIU w najmocniejszej wersji NQi GTS. Po primo, wygląda świetnie i to nie jest kwestia podlegająca dyskusji. Po prostu wygląda świetnie czerpiąc wszelkie najlepsze cechy z całej linii czasu. Okrągły LED-owy reflektor, dziś niemal modowy must-have, okazuje się skuteczny jak wojskowy szperacz z Drugiej Wojny Światowej. Wiem, że stwierdzanie, że coś wygląda szczególnie dobrze w jakimś konkretnym miejscu jest bardzo hipsterskie, ale NIU czy się to podoba czy nie wygląda dobrze zaparkowane wszędzie.

NAS Analytics TAG

Przejdźmy do najważniejszego, czyli jazdy. Umożliwiają ją dwie baterie Panasonic (lub EVE) o łącznej pojemności 60 Ah. Jeden znajduje się w podłodze, drugi w schowku i co ważne, pracują niezależnie od siebie, więc możesz tę ze schowka zostawić w domu i mieć miejsce na kask, lub miejsca na kask nie mieć na poczet większego zasięgu. Obydwie baterie można wyjąć i ładować w domu z normalnego gniazdka. Ja bym poszedł trochę dalej twierdząc, że możesz wyposażyć się w trzecią baterię i wozić ją ze sobą na zapas. Być może to nie będzie praktyczne, ale skuteczne owszem. Dwie baterie Panasonic mają zapewnić do 135 kilometrów zasięgu oczywiście uzależnionego od tego jak jeździmy. Tym niemniej stówa jest zdecydowanie do osiągnięcia. 3000-watowy silnik ma trzy tryby jazdy: Sport, Dynamic i Eco. Sport jest oczywisty - pełna moc pod batutą prawej dłoni i najlepsze przyspieszenie o którym za chwilę. Dynamic to swoisty tryb Normal, a Eco robi dokładnie to, na co wskazuje nazwa, czyli oszczędza baterie ograniczając tym samym prędkość maksymalną do 25 km/h. Na trybie Sport w którym NIU będzie pracować najczęściej prędkość maksymalna to 70 km/h, a przyspieszenie pozwolę sobie określić stwierdzeniem "elektrycznie-przyjemne". GTS rozpędza się superpłynnie i nie minie wiele czasu, zanim zobaczysz na kokpicie te 70 km/h i jest to o wiele przyjemniejsze niż realizacja napędu przez przekładnię CVT, która owszem, ma najmniejsze straty momentu obrotowego na drodze silnik-koło, ale po prostu skutecznością ustępuje napędowi elektrycznemu. To teoria, a praktyka wygląda tak, że GTS jest bezwstydnie dynamiczny i bezwzględnie rozprawia się z miastem, korkami, a spod świateł startuje po prostu żwawo. Nie wyrwie ci stawów ramiennych, nie podpali spodni, ale nie da ci żadnych powodów do obciachu i trąbienia kierowców, żeby nie zamulać. W prowadzeniu NIU nie różni się od typowych skuterów, czyli jest łatwy i zwinny, przy czym jeśli ekscytuje cię fizyka, możesz wyciągnąć baterię spod kanapy pozostawiając jedynie tę w podłodze, co jeszcze bardziej obniży środek ciężkości i pozwoli ci na balet między samochodami. Zresztą wszystko w NIU jest łatwe. Przekręcasz kluczyk, wciskasz przycisk gdzie normalnie jest odpalanie rozrusznika, odkręcasz i jedziesz.

Ta łatwość i przyjemność eksploatacji jest całym clou NIO NQi GTS. To totalnie bezproblemowy, przyjemny i skuteczny środek transportu, który zwalnia cię z przykrej konieczności wizyty na stacji benzynowej, gdzie przy kasie zanim zapłacisz za paliwo musisz przejść przez audyt pracownika i odpowiedzieć na zestaw dziesięciu pytań, spośród których najważniejszym jest, czy być może masz ochotę wzięcie udziału w loterii "Kup dwieście hotdogów i miej szansę na wygranie batonika". Czy zasięg około stu kilometrów jest problemem? Dla kogoś, kto mieszka w Mińsku, a pracuje na Ursynowie owszem, może być, ale nie widzę ani jednego powodu, żeby nie używać NIU do filtrowania miasta i szybszego dojeżdżania na miejsce. Jeśli z domu do pracy lub w inną systematycznie odwiedzaną lokację masz powiedzmy 10 kilometrów, to będziesz ładował baterie w GTS raz na około dwa dni. Co jeszcze się ładuje raz na około dwa dni, co ułatwia życie? NIU również jest smart.

Skuter udostępniony przez NIU DELTA Plus

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę