Cały na biało. Śnieżne wygłupy na motocyklu
"W tym momencie wchodzę ja, cały na biało!" Tegoroczna wiosna zaatakowała z taką mocą, że obrazki ze śniegiem wciąż są jak najbardziej aktualne. Jeśli biały puch jest rzeczywiście puchem, a nie zmarzniętą bryłą, można sobie pozwolić na odrobinę motocyklowego szaleństwa. Sceneria robi wrażenie!


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze