Niemiecki gigant przeznaczył właśnie okrągłe 200 milionów euro na budowę nowego centrum rozwojowo-badawczego, zajmującego się tworzeniem elektrycznych układów napędowych i coraz wydajniejszych baterii. Ośrodek zlokalizowany będzie w Monachium, a pracę znajdzie w nim 200 naukowców i inżynierów.

Koniec dominacji napędu spalinowego zbliża się wielkimi krokami i BMW chce być na niego jak najlepiej przygotowane. Jako jeden z pierwszych producentów wprowadziło do seryjnej produkcji duży elektryczny skuter - C-Evolution, który mimo wysokiej ceny i wciąż ograniczonego zasięgu, znajduje już swoją klientelę. Producent chce pójść dalej i swoją ugruntowaną pozycję w świecie motocykli spalinowych przenieść także na elektryki.

Ma mu w tym pomóc własne centrum badawcze, zajmujące się wyłącznie tworzeniem nowych rodzajów napędu, a zwłaszcza rozwijaniem technologii baterii. Na celowniku są zwłaszcza obiecujące akumulatory półprzewodnikowe. BMW dąży również do tego, by źródło zasilania oraz sama jednostka napędowa były połączone w jeden, kompaktowy element - tak widziana jest przyszłość jednośladów z silnikiem. Otwarcie centrum planowane jest na rok 2019.