Ścigacz.pl

KTM przedstawił model 890 Duke R w nowej, starej odsłonie. Jeżeli liczyliście na zmiany konstrukcyjne, to niestety będziecie zawiedzeni, ale z drugiej strony należy zadać sobie pytanie, czy ten motocykl może być jeszcze potężniejszy jak na swoją klasę.

KTM 890 Duke R jest napędzany silnikiem o maksymalnej mocy 121 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 99 Nm. Producent chwali się, że to doskonała maszyna dla tych, którzy są nastawieni na agresywną i sportową jazdę. W pakiecie jest stalowa rama rurowa, w pełni regulowane zawieszenie WP Apex, przednie zaciski hamulcowe Brembo Stylema z regulowaną pompą Brembo MCS.

KTM 890 Duke R to także mocny pakiet elektroniki w postaci systemów Cornering ABS i Cornering Motorcycle Traction Control, które współpracują z sześcioosiowym czujnikiem inercyjnym. Dostępne tryby jazdy to Rain, Street i Sport, a za dopłatą możecie odblokować tryb Track, który pozwala na pełną regulację ustawień elektroniki.

Zmianą na sezon 2022 jest... nowe malowanie, które nosi nazwę Atlantic Blue. Zaczerpnięto je z modeli RC16 GP oraz 1290 Super Duke R. Do tego dopasowano kontrastową pomarańczową ramę. Dzięki temu będziecie mogli wyróżnić się na mieście, o ile ktoś zdąży was dostrzec.