Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 76
Pokaż wszystkie komentarzeOdgłos tłuczącego kosza sprzęgłowego w XJ600 pojawia się gdy silnik pracuje na jałowych obrotach bez zapiętego biegu (na luzie). Czyli stajesz sobie na światłach, wrzucasz luz i masz wrażenie że ktoś wsypał kilo gwoździ do garów. Z technicznego punktu widzenia nie zagraża eksploatacji. Natomiast w zakresie 4000-4500 rpm pojawiają się wibracje, które mogą powodować upierdliwy dźwięk drgających plastików owiewki. Z treścią i konkluzjami artykułu jak najbardziej się zgadzam :)
OdpowiedzZgadzam sie jedyny problem jaki mam z moją xj to ten kosz doprowadza mnie do szewskiej pasji czasem, pozatym xj jest nie zniszczalna gdybym miał ją porównać do karabinu to zdecydowanie do kałasznikowa:)
OdpowiedzSzkoda że jednak nie umieściłeś w artykule cb500 i er5. Artykuł byłby wtedy pełniejszy. Kwestia ceny nie dla wszystkich jest aż tak ważna, poza tym można trafić naprawdę ładne sztuki tanio. Ja za swoją cebulę w 2004 roku (10 letnią) dałem 950E. Przebieg licznikowy 48000 i widać było że trochę przeszła (porysowane dekle, plastiki czy nieoryginalna kierownica). Miałem są dwa lata, nakręciłem 32000km, zaliczyłem Nordcapp bez żadnych problemów. Największym problemem tych motocykli jest tylne zawieszenie, które jest stanowczo za miękkie. Poza tym trwałość reszty jest warta swojej ceny imho. Czytałem artykuł pewnego francuza (odezwij się na maila to podeśle)który rozebrał silnik cebuli po 150.000km. Co się okazało? Że poza pierścionkami reszta trzymała tolerancje montażowe fabryki... Znam też sztuki które od kilku ładnych lat krążą po znajomych i wszyscy dosiadający tego sprzętu są zadowoleni. Podsumowując - dobry, cenny artykuł, ale porównanie 4 maszyn było by pełniejsze.
OdpowiedzWitam Was wszystkich! Mam kilka pytań do Was odnośnie tych dwóch maszyn: 1. Mam 188cm wzrostu, ważę 74kg - dam radę z 208kg XJ-tą? 2. Która wersja lepsza? - z owiewkami czy klasyczny naked? - słyszałem że przy moim wzroście, owiewki wersji Diversion jeszcze bardziej pogarszają sprawę, że niby przy wzroście >180cm kierują powietrze prosto w pysk - ale Wasza ogólna opinia. 3. Lepsza wersja po 98r. czyli po znaczących modyfikacjach, czy któraś wcześniejsza? Za odpowiedź na nurtujące mnie na razie pytania bardzo z góry dziękuję! Serdecznie pozdrawiam: lewa w górę! :)
Odpowiedz1. Na pewno dasz radę! Mam 180cm, 65kg i przejeździłem swój pierwszy sezon na Kawasaki gt750 - na sucho waży 230kg.
Odpowiedzcokolwiek masz do xj to z gs będzie jeszcze gorzej. Np. dla mnie one nie są wogóle porównywalne. XJ to kawał maszyny i gs wypada tak troche "damsko" przy nim. Mój ojciec ma go i często pożyczam od niego na odmiankę (mam BMWf800s). I zawsze to dla mnie wielka przyjemność przejechać się "olejaczkiem". Serdecznie polecam.
Odpowiedzwitam kiedys bylem w takiej sytuacji nie wiedziałem co wybrac z tych dwóch ,a ostatecznie zakupiłem BMW F650 , dlaczego ? otóż ze wzgl. na moje gabaryty (188cm ) na gs siedziałem jak na psie chociaż potwierdzam silnik jest dokładnie taki jak opisany w artykule, a XJ hmm troche jakby przyciężkawy .a bmw no cóż wygodna pozycja ,zaj....ty dźwięk silnika(jak dla mnie oczywiście) no i z 2-ki na koło tez pójdzie( 50 KM w jednym garnku)
OdpowiedzW 2009 kupilem nowa vtr 250 dwa sezony i przesiadka na nowa xj6..ja polecam ze slabszego na mocniejszy...
Odpowiedzzapomnialem dodac dlamnie nie liczy sie moc i szpan lecz wolnosc i wiatr w oczach.......
Odpowiedzhahahaha w oczach?? chyba we wlosach. rozwaliles mnie stary ;D
Odpowiedzstary wlosow to ja niemam a na glowie kask dlatego w oczah...ha
OdpowiedzOn po prostu jeździ FULL naked version.
Odpowiedzful naked to u ciebie pod czaszka............
OdpowiedzKiedyś byłem w takiej sytuacji. Wybrałem XJ 600. Powód: większe gabaryty motocykla.
OdpowiedzPracuje na GS500 (pon - pnt minimum 200km dziennie) i jest to jedyny moj motocykl co wytrzymal 300.000 km bez naprawy glownej. Prawda jest ze nie przekraczam 6 tys obr. ale ten sprzet nie jest do jazdy niedzielnej. Problemem jest wyjazd z silniejszymi maszynami mozna sie zapomniec i przekrecic silnik. To jest prawdziwy wol roboczy i za to go kocham.
Odpowiedzbardziej bym polecał CBR 600 rr albo tą GS500
Odpowiedznie można porównywać czegoś dobrego z badziewiem to tak jakby porównywać dresy z garniturem. XJ600 to klasa i moto nie do zdarcia a Suzuki to nawet nie znam takiej marki :).
OdpowiedzA może coś z normalnymi owiewkami na początek? Mi chodzi po głowie CBR 600 F2 lub F3
OdpowiedzZdecydowanie Yama, albo Hondzia czy Kawa. Niestety ta Suzi cienka, choć tania, to jednak bym nie polecał.
OdpowiedzMiałeś chociaż jeden z tych motocykli ? Bo tak sie składa ze jezdziłem każdym , gs miałem i akurat moim zdaniem gs bije te całe towarzystwo na głowe
OdpowiedzZapewne kolego nie miałes żadnej Yamy, Hondzi czy kawy a ta Suzi GS500 śni Ci się po nocach. Osobiście miałem, jeździłem i byłem zadowolony.
OdpowiedzCB 500-nic dodać nic ująć.
OdpowiedzNie GS500 ani XJ600, CB500 - żaden przecież te motocykle są duże i ciężkie (jak na początek) a ich waga 160-200 kg. Powinno się zaczynać od lekkich 200 -250 gdzie waga to 120-130 max do 150 i moc ok 30 KM. Dzięki temu mamy motocykl którym z łatwością nauczymy się składać w zakrętach i dobrze manewrować A silniczki przy takiej masie dają dużo frajdy z jazdy. Jak ktoś się nauczy podstaw na lekkim moto to potem jak będzie miał tych koni trochę więcej to bez problemu da sobie radę. Co do kosztów za 3-4 tysiące to autor kupi moto co ma zjechane te 1000 tysięcy a to oznacza że w dwie wizyty w serwisie i dołoży drugie tyle. Mniejsza pojemność = mniejsze koszty eksploracji. Mniejsze spalanie, tańsze materiały eksploatacyjne. I co najważniejsze można kupić motorek młodszy. A te proponowane w tym artykule do najtańszych w eksploatacji nie należą. Więc może autor zacznie promować prawdziwe zasady nauki jazdy, zaczynamy od lekkich i małych pojemności. A nie te "tradycje ludowe" - "pierwszy motocykl to kup GS500, XJ600, CB500 czy co tam jeszcze" - nigdy. Potem się okazuje że najlepiej jeżdżą osoby co zaczynały w crossie, bo tam mieli 125, 250, 350.
OdpowiedzTu się niezgodzę, zaczynałem od XJ 600 95r. wyobijanej z każdej strony. Kupiłem za 3400zł przez rok dołożyłem komplet opon+ 2xolej+2xfiltr. Nigdy nie było z nim żadnych problemów, nidy mnie nie zawiódł. I wg mnie dobrze, że jest ciężki jeśli nauczysz się na nim jeździć to przy przesiadce na mocniejszy sportowy sprzęt będzie Ci dużo łatwiej.
OdpowiedzJak wiele osób wybrałem GSa na 1 moto i byłem z tej decyzji 100% zadowolony. Za ciężki nie był-przyzwyczaiłem się od razu. Miał "kopa" jak dla początkującego, ale był zupełnie do opanowania, do tego nadawał się nawet na trasy (najdalej byłem w Rumunii i w krajach Beneluksu). Przejeździłem na nim 2 sezony, żyję i obecnie zmieniłem na blisko 100-konną 600. Więc... dlaczego miałbym kupić 250 na start? Taki szosowy 250 jak YBR 250 czy GN 250 po pierwsze wygląda śmiesznie (maleństwa), po drugie znudził by się po miesiącu, po trzecie nigdy nie wybrał bym się tym w trasę bo to to ledwo by po autostradzie jechało. Więc jaki w tym sens?
Odpowiedztaka waga przy 250 ? jakoś mało, latam na RS Extrema (GS) ma 34km. i 140kg bez płynów. daje rade jak na tą pojemność. w tym sezonie przesiadam się na f2 lub f4. pozdro.
Odpowiedza co proponujesz z 250 ccm w budzecie 3,5 - 4k? smutna prawda jest taka, ze poza chinczykami niewiele da sie znalezc na rynku w tej cenie. Jakby istniala Honda Varadero 250 to bym sie nie zastanawial :)
OdpowiedzYAMAHA VRAGO 250, HONDA CB 250, Yamaha XS 250 , Kawasaki EL 250 B, Kawasaki Estrella 250 , Suzuki GN 250 , Honda NX 250, nie pisałem o Aprilla, - myślę że jak byli by klienci było by ich więcej
OdpowiedzVirago, EL 250 - choppery w opinii wielu slabo nadaja sie do nauki. Estrella kosztuje znacznie powyzej 4k :) A taka Honda CB 250? Ciezka do znalezienia (np. w tym momencie na Allegro nie ma chyba ani jednej), wiec podobnie moze byc z czesciami zamiennymi. Fakt, jesli kogos interesuja sporty, to ma CBR 125 i Ninja 250. Moze zle sie wyrazilem w poprzednim komentarzu - brakuje mi na rynku lekkich, neutralnych nakedow w pojemnosci ok. 250 ccm. Na allegro w tej klasie i budzecie do 5.000 zl kroluja chinczyki i maxiskutery. Crossy odpadaja - za niski jestem :-[
OdpowiedzJaki był by rynek, to były by oferty. Po co ktoś ma sprowadzić moto które nikt nie kupi. Bo po przeczytaniu tego artykułu kupi to co wszyscy czyli GS, XJ,CB. Podałem ci przykłady że są moto w cenie do 5 tysięcy. Wystarczy przeszukać niemieckie portale jest tego od groma. Dla mnie osobiście chociaż na co dzień jeżdżę 135 KM streetfighterem, królem maluchów jest KTM DUKE 200. Jeździłem tym moto pełen tydzień. Chociaż jestem już trochę wiekowym chłopem (mam 190 cm, 100 kg wagi z płynami ) moto dawało radę i było super w Warszawskich korkach. Mały lekki i praktycznie symboliczne spalanie. Można, można, a nie te weterany co ani to tanie w eksploatacji ani poręczne. Ale na każdym forum - kup GS500, XJ600 czy kawę. Cały świat zaczyna od 125 - 250 - 650- 100. A u nas wszystko musi być odwrotnie. Ale jak w naszym kraju liczą się tylko marki z Japonii, a reszta świata (Europa) nie istnieje.
OdpowiedzMówisz o Niemieckim rynku, ale tam kupić moto za 5tys i sprowadzić do nas, opłacić i ubezpieczyć to wyjdzie sporo więcej niż 5 tys. KTM... a może powiesz ile kosztuje? Statystycznego Polaka nie stać na kupienie motocykla za 5tys i za sezon wymiana. Lepiej kupić 500 i przejeździć 3 sezony. Jeśli masz nas.ane w głowie to i na 50 sobie krzywdę zrobisz. I nie przesadzajmy, że gs500 to jakiś potwór. Wiele osób zaczynało od tego i jakoś żyją. Nikt nie każe Ci odwijać cały czas do końca, a czasem zapas mocy się przydaje.
Odpowiedzwgl okreslanie jakichkolwiek sprzetow mianem do nauki jeazdy jest wedlug mnie nie na miejscu;P co to wgl za zasady kto je wymyslil? przeciez jest grono osob dla ktorych taki gs czy xj to motocykl juz docelowy i niepotrzebuja 300 km i 5 sekund do 200 km/h wyznaja inne priorytety .jest wiele mozliwosci i czynnikow ktore decyduja o tym czy ktso rozpocznie ajzde bezpiecznie czy nie i to duzo bardziej skomplikowane niz tylko to zeby ktos na poczatek mial max 10 km mocy i 100 kg masy wszytko zalezy od indywidualnych predyspozycji podejscia teoretycznej zaprawy i niewykraczania poza wlasny zakres mozliwsci mozna jeszcze dopisac ze gsxr 1000 jest bezpieczniejszym motocyklem niz gs 500 z kilku powodow po 1 ma lepsze hamulce lepsze zawieszenie podczas wyprzedzania robi to duzo szybciej a krotszy czas wyrpzedzania przekalda sie na bezpieczne wyprzedzanie i w rekach poczatkujacego ktory niejest idi.ta i ktory po wejsciu na moto nie kieruje sie zasado 0-1 na manetce spokojnie jest motocyklem rownie bezpiecznym co gs 500 a nawet bezpieczniejszym lub jak kto woli rownie niebezpiecznym w rekach idi.ty caly ten temat jest duzo bardziej skomplikowany i zawily to moje zdanie oczywiscie dla kogos na poczatek 25 km i 130 kg bedzie oki ale komus innemu juz gixer 1000 na samym poczatku niezrobiz adnej krzywdy a innego zabije .kazdy neich sobie to sam kalkuluje co mu i jak pasuje i dajcie juz spokoj ztym stopniowaniem mocy bo to tylko jeden z bardzo wielu czynnikow a czasem i zupelnie nieistotny .
OdpowiedzBzdura:) Ale niech ci bedzie.
OdpowiedzJa mam CB 500 i polecam tylko to na początek, ale jak już wybierać to XJ ;)
Odpowiedzwitam wszystkich, po jezdzie na malych 125 i 250 w wieku nieduzym bo tylko 16 lat zaczalem szukac czegos niezawodnego czyt. wsiadam i jade, szukalem gs'a er-5 i trafilem na cb 500 za 4 kafle wzialem bez namyslu, pomimo hamulca (beben) i walacego kosza sprzeglowego wszystko w najlepszym porzadku;) przy wzroscie 190 i 70 kg spokojnie sobie radze, moc do ogarniecia choc czasem lubi zaskoczyc, ogolnie super tylko ze w eNce podstawa jest szyba zeby nie bylo link do mojego profilu i zdjec CB http://www.facebook.com/profile.php?id=100001931563752
OdpowiedzNa poczátek to tylko CB 500. Zero awarii, wsytarczajaca moc no i spoko wyglad
Odpowiedzz tych dwóch to SV650
Odpowiedzi od razu gleba na mokrym asfalcie przy hamowaniu
Odpowiedzta? a ile kilometrów przejechałeś na SV miszczu?
OdpowiedzJeżeli się przymierzasz do kupna tych dwóch a masz co najmniej 90 kg lub ok 190 cm cm, odpuść sobie GSa. Nie jest stworzony dla dużych lub ciężkich osób. Wąskie siodełka szybko daje o sobie znać po dłuższej trasie. Pozycja troche wymuszona, także ci po 185-190 cm moga czuc plecy i nacisk na dłonie. Męczący na długie trasy i prędkość powyżej 110 km/h. Waży ok 174 kg co jest plusem przy wtaczaniu do garazu itd. Ogólnie niezawodny,zrywny,ekonomiczny ale tylko na miasto. Ja go kupiłem i po 4 miesiącach zmieniłem na XJ 600. Wiele lepszy komfort jazdy,prostsza pozycja, owiewki (nie czuc tak wiatru),bardziej stabilny, szersze siodło a 15 kucyków więcej przydaje sie w trasie.
OdpowiedzMoże ktoś mi powie, dlaczego w tym kraju tak uparcie lansuje się ideę 500-600 na pierwsze moto ?? - przecież to jakiś absurd i to tak tylko w tym zacofanym kraju funkcjonuje bo nawet u Czechów bardzo popularne są 250-tki o zachodniej granicy już nie wspominając. Dlaczego do jasnej ciasnej nie robicie testów/opisów małych pojemności ? honor Wam nie pozwala na nie wsiąść czy wstyd przed znajomymi że lansu nie będzie co ? Motogen to samo ehhhhh tabloidy psia morda :/.
OdpowiedzWidzialem na scigaczu czy motogenie nie jeden raz recenzje 125tek i 250tek, więc testowane były:) Nie wiem tez o co ten lament z awantura o pojemnosci - niech kazdy sobie wybierze to na czym się będzie dobrze czuł i już. Fakt ze pierwszy sprzet im lzejszy i lagodniej oddajacy moc, tym latwiej go ogarnac (zwlaszcza takie prozaiczne rzeczy jak toczenie sie przy minimalnej predkosci, jazda po miescie czy wprowadz/wyprowadz z garazu). Tak czy inaczej po przejezdzeniu intensywnego sezonu do wszystkiego idzie przywyknac i czerpac przyjemnosc z jazdy pełną gębą (wiem po sobie, bo praktycznie zaczalem od litrowego turystyka - kto chce niech nasladuje, kto nie to nie - mamy wolny kraj) Rozumiem, ze mozna by sie oburzac jak artykuł miałby tytuł "r6 czy gsx-r 600 dla mlodego motocyklisty" - ale gs 500 czy XJ to naprawde spokojne sprzety, i tanie, i latwe w prowadzeniu, i duzo czesci... Jak bym mial wiecej kasy to taka 250 mialbym pewnie jako drugi sprzet (np. yamaha wr 250) no ale niestety nie stac. A jak trzeba wybrac jeden motocykl to 600 w polskich warunkach wydaje się najrozsądniejszym wyborem.
OdpowiedzW Polsce niestety 250 są mało popularne... Pewnie powodem są ich ceny, a niestety do najlepiej zarabiających nie należymy. Jak mam wydać 5tys na używane 250 i wymienić je w następnym sezonie to wolę za to samo kupić 600 i pojeździć 3-4 sezony. Oczywiście nie mówię o ludziach, którzy uważają że jeśli przejeździli sezon na 600 to uważają, że mają je opanowane w 100% i śmiało mogą się przesiadać na litra. Gdybyśmy zarabiali jak za zachodnią granicą to śmiało można by było wydać miesięczne zarobki na moto i spokojnie przejeździć sezon sprzedać dołożyć znów miesięczne zarobki i kupić 600. Ale przy polskich realiach na 20 letnie moto trzeba odkładać rok, a większość ma też inne marzenia niż przez 5 lat pracować tylko na utrzymanie i 20 letnie moto. Osobiście wolałbym kupić 500 czy 600 i przejeździć 4-5 sezonów i spokojnie kupić coś mocniejszego i mieć na kolejne kilka sezonów.
OdpowiedzCo ty za głupoty opowiadasz ? Czytałeś chociaż co autor tego tematu napisał powyżej ? Nic mój drogi tu się nie lansuje :) pokaż choć jedną 250tkę która będzie tak nie zawodna jak gs 500 czy xjotka , do której części będą za grosze i będzie ich masa do wyboru :> a Spalanie będzie na poziomie ów wymienionej przez ciebie 250 (4.5-5l :] !?.
OdpowiedzNo właśnie się lansuje XJ600 na pierwsze moto !! a dlaczego nie XJ 250, HJ270 czy inne DupeJot300, już sam tytuł artykułu kieruje młodych ludzi na większe pojemności. A nie pojemność ale umiejętności są ważne.
OdpowiedzDam Ci 3tys a Ty mi kup takie motocykle w dobrym stanie i później kupisz mi do nich części zamienne, ale dam Ci tyle na te części ile kosztują do xj600 albo gs500. Człowieku realia są inne, oczywiście najlepiej byłoby przejść przez wszystkie pojemności, bo po za umiejętnościami mielibyśmy możliwość pojeździć na wielu sprzętach. Niestety przeciętnego Polaka nie stać na zmianę motocykla co sezon i woli kupić większą pojemność i pojeździć kilka sezonów. A po za tym dochodzi jeszcze to, że im więcej motocykli kupujesz tym większa szansa, że trafisz na mine.
OdpowiedzJak do 1300 części będą tańsze niż do XJ to też sobie kupisz na pierwsze moto ? Ciekawe czy dożyjesz do rugiego moto :)
OdpowiedzPłakać mi się chce jak wypowiadają się ludzie którzy motocykl widzieli jedynie na ekranie monitora... Między 1300 a 500-600ccm jest sporo większa różnica niż między 250 a 600. Kup motocykl pojeździj i dopiero zacznij się wypowiadać.
OdpowiedzKolego ... na MZ-tce jeździło się mając kilkanaście lat prawda jest taka, jak nie masz drygu do jazdy i rozumu to i 50-ka Ci nie pomoże, sam widziałem kilka wypadków na małolitrażowych motocyklach. Wypadało by dodać tutaj o szczęściu, bo to jeden z głównych składników na bezpieczną jazdę.
OdpowiedzSpoko artykuł.Dużym plusem dla Suzuki jest fakt, że po wprowadzeniu nowych kategorii prawa jazdy Gs będzie najmocniejszym motocyklem mieszczącym się w ramach kat. A2. Podobnie jak kolega Kat przesunąłbym granicę cenową zadbanej GS'ki do 3,5-4 tys. Za 3K trzeba liczyć się ze zmianą napędu i/lub opon.
OdpowiedzJesli ktos mierzy w kierunku sportow to polecam CBR f4 cos ze sportowych 6setek
Odpowiedzteż się zastanawiałem nad tymi dwoma a wybrałem Kawasaki GPZ500 i nie narzekam polecam wszystkim
OdpowiedzZrobiłem to samo i byłem bardzo zadowolony. Motocykl łączy zalety GS i XJ, eliminując wady ER-5 :).
OdpowiedzA jeśli zasobność portfela pozwoli, to co uważacie na temat BMW GS650 jako pierwsze moto? Rocznik powiedzmy 95-98 ??
OdpowiedzGS650 = Aprilia Pegaso 650, są to 2 takie same motocykle. Miałem aprilie i była totalnie bezawaryjna i przede wszystkim ładniejsza od bmw. Silniki są trwałe ale nie lubiła rosy o poranku. Na niskich obrotach szarpie łańcuchem. Najlepiej mieć powyżej 175 cm wzrostu i założone gmole. Ma dobry skręt. Wygodny dla dwojga. Spalanie do 6 l.
OdpowiedzWitam. Zastanawiam się nad zakupem motocykla w przedziale do 4tyś. Chodzą mi po głowie właśnie te 2 porównane modele ale jeszcze dodatkowo ER5`tka, chodź czasem też jakiś dziadziuś z 85r jeśli się trafi na allegro. Mam 167cm wzrostu i to jest wyznacznik tego jaki motor będę miał. GS`ka jest niższa z tego co widzę na zdjęciach a to jest dla mnie ważne bo będę używał motocykla głównie w mieście co wcale nie wyklucza jakichś tras po ok 100km poza miasto nad wodę, pod namiot czy gdzieś. Co polecacie w tej kwestii ?
OdpowiedzJa wybrałem er5 i jestem zadowolony, o wiele ładniejszy i szybszy od gs 500, też nie jestem sporo większy od ciebie bo mam 171cm
OdpowiedzCenę zdrowego egzemplarza przesunął bym bardziej na 3500-4000zł. No i znalazłem troszkę błędów jeśli chodzi o daty modernizacji GSa. Kierownica turystyczna dostępna była dopiero po lifcie w 2001 roku. Jeżeli w starszym motocyklu się taka znajduje to jest to inwencja własna właściciela. Srebrny silnik był od 97 roku. Rok 96 był jedynym w którym była grafitowa rama, od 2004 rany były już tylko czarne. Lift w 2001 roku obejmował nową kierownicę, bak, siedzenie i plastiki. Do typowych usterek GSa dołączył bym tez luzujące się śruby na kole magnesowym, czasem to właśnie to tak strasznie hałasuje, naprawa tej usterki jest prosta i bezproblemowa.
OdpowiedzMoge szczerze polecic CB 500 kazdemu kto stoi przed wyborem kupna pierwszej maszyny w takiej kwocie, ja tak zrobiłem i byłem mega zadowolony, bardzo przyjazny i przewidywalny motocykl przez rok nie miałem z nim żadnego problemu, sprzedajac go nawet na nim zarobiłem więc cos w nim musi byc, po roku przesiadłem sie na horneta 900 i z niego jestem jeszcze bardziej zadowolony.
OdpowiedzMiałem również taki dylemat jeszcze 3 miechy temu:) początkowo rozważłem GPZ500 a CB500, później również XJ600 i ER5. GS-a raczej odstawiłem bo naczytałem się sporo negatywnych opinii na jego temat. Wybrałem XJ600 Diversion i trafiłem zadbany model z 2001r i jestem bardzo zadowolony.To nie prawda że XJ600 jest nudny, a co nie którzy już chyba zapomnieli jakie wrażenie robi 64KM na młodym motocykliście bez doświadczenia wybiegającego ponad 125ccm;) Świetne i wygodne moto i na pewno nie znudzi się tak szybko!
Odpowiedzkolego xj ma 51KM
OdpowiedzDokładniej 61KM chociaż masz rację że machnąłem się o kilka kucy. Ale 51 to chyba jakaś dławiona
OdpowiedzSuzi to spoko motorek dla początkującego jeźdźca, fajnie śmiga po winklach, jest niezawodne i tanie.
OdpowiedzXJ 600 nudny. Szczególnie jako pierwszy motocykl. A to dobre. Żeby tylko co niektórzy się tą nudą nie zdziwili ;)
OdpowiedzW takim razie w następnym artykule pt. pierwsze moto prosimy o cb 500 vs. er-5, mimo wyższej ceny. A co myślicie o suzuki sv 650?
Odpowiedz