Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
np. ja. Lekką 250 wolał bym nie wjeżdżać na autostradę i w ogóle jakoś dziwnie to się prowadzi. Na mojego gs mogę wrzucić 2 sakwy, jakąś torbę i tyle go widzieli. Do jazdy i lekkich wygłupów po mieście też się nadaje z niewielkim zapasem. Dodatkowo martwię się tylko o 2 a nie o 4 cylindry (serwis i gabaryt). Nówka kosztuje 24,7kzł a hornet 35kzł (na allegro za parę lat też pewno będzie różnica)