Tuż po premierze odświeżonej Yamahy MT-03 pojawiły się pogłoski o pracach nad bazującą na niej turystyczną maszyną z rodziny Tracer. Byłby to dla japońskiego producenta znakomity strzał w kierunku dynamicznie rozwijającego się rynku motocykli na kategorią prawa jazdy A2.

Bardzo nas cieszy fakt, że w ostatnich latach w Europie do łask wracają mniejsze motocykle. I nie chodzi tu o faworyzowany przepisami segment 125, tylko o maszyny klasy 250-500 cm3. Do tej pory często mogliśmy się spotkać z kierowanymi w stronę młodszych kierowców złotymi radami w stylu "jak bez prawka to 125, jak masz prawko to bierz coś bliżej litra". Lekkie i zwrotne trzysetki mają całą masę zalet i dają dużą frajdę z jazdy, a przy tym są chociażby wyraźnie tańsze w zakupie i eksploatacji.

Yamaha MT-03 w wersji na rok 2020 została zaprezentowana dosłownie kilka tygodni temu, a jej film promocyjny nakręcono m.in. w Warszawie. Jej głównym atutem jest zupełnie nowy, dwucylindrowy silnik o pojemności 321 cm3 i bardzo sensownej mocy 41 KM. Zwinny miejski naked wydaje się znakomitą bazą dla kolejnych modeli, w tym turystycznych i enduro.

Niemal od razu po premierze MT-03 pojawiły się pogłoski na temat dalszych kroków Yamahy, wśród których najbardziej prawdopodobna wydaje się ta o modelu Tracer 300. Miałby on, mimo znacznie bardziej turystycznego niż offroadowego charakteru, konkurować z takimi  modelami, jak BMW G310 GS, Kawasaki Versys-X 300, Suzuki V-Strom 250 czy wchodzący za chwilę na rynek KTM 390 Adventure. W sieci pojawiły się już pierwsze rendery z wyposażoną w owiewkę, wyższą kierownicę i wygodne siodło siostrą MT-03.

Na oficjalny komunikat (lub jego brak) Yamahy w tej sprawie musimy poczekać do nadchodzących targów EICMA w Mediolanie.