Ścigacz.pl

Jonathan Rea zakończył sezon zwycięstwem w drugim wyścigu Superbike, który odbył się przy akompaniamencie deszczowej pogody.

Dystans drugiego wyścigu został skrócony do zaledwie dwunastu okrążeń po tym, jak nad torem Mandalika Street Circuit pojawił się deszcz. Zawodnicy startowali w strugach wody, co w połączeniu z krótkim dystansem zwiastowało ciekawą walkę. Na starcie sprintu najszybszy był Toprak Razgatlioglu, a Rea spadł na czwarte miejsce, choć nie na długo. Po trzech zakrętach był już za plecami jadącego na drugim miejscu Reddinga. W walkę o miejsca na podium wmieszał się jeszcze Bassani.

Na drugim okrążeniu stawce przewodził Rea, który mocno oddalił się od grupy pościgowej, do której dołączył jadący na motocyklu BMW Michael van der Mark. Na trzecim okrążeniu przewaga Kawasaki stopniała, a na drugie miejsce wskoczył Redding, który później objął prowadzenie. Z toru wypadł podążający za pierwszą piątką Leandro Mercado.

W połowie wyścigu Razgatlioglu musiał bronić trzeciego miejsca przed van der Markiem, a Rea i Redding zyskali sporą przewagę. Na przedostatnim kółku van der Mark coraz bardziej oddalał się od Razgatlioglu. Rea z kolei próbował wypracować przewagę nad Reddingiem, który zaatakował na prostej startowej rozpoczynając ostatnie okrążenie. Wicemistrz klasy Superbike nie zamierzał odpuszczać i odzyskał pierwsze miejsce na trzy zakręty przed końcem. Trzecie miejsce zdobył van der Mark.