Ścigacz.pl

Jules Cluzel wykonał tytaniczną pracę wygrywając drugi wyścig Supersport. Francuski zawodnik startował z trzynastego miejsca, a zwycięstwo przyszło w emocjonujących okolicznościach.

Z pierwszego rzędu pól startowych ruszali Aegerter, Gonzalez i Caricasulo. Do pierwszego zakrętu na prowadzeniu wjeżdżał Caricasulo, a Aegerter spadł na piąte miejsce. Cluzel awansował w tym czasie o trzy pozycje. W połowie okrążenia prowadził już Can Oncu. Na drugim okrążeniu pojawiły się krople deszczu.

Jules Cluzel sukcesywnie wyprzedzał kolejnych zawodników i pod koniec drugiego okrążenia był na siódmym miejscu. Groźnemu wypadkowi uległ Gonzalez, który wypadł z toru jadąc w pierwszej piątce. Na prowadzeniu cały czas pewnie jechał Can Oncu, za którym podążał Caricasulo. Cluzel miał już przed sobą pierwszą piątkę zamykaną przez Aegertera.

Na siódmym okrążeniu rozpoczęły się ostre przepychanki pomiędzy Yamahą i Kawasaki, z czego skorzystał jadący na MV Agusta Niki Tuuli, który zbliżył się do prowadzącej dwójki i dociągnął De Rose oraz Aegertera. Powoli dobijał do nich Cluzel. Okrążenie później byliśmy już świadkami bijatyki pomiędzy zawodnikami z pierwszej piątki, co było na rękę goniącemu ją Cluzelowi. Na dziewiątym kółku prowadzenie objął Tuuli, który przypuścił ostry atak na Oncu i Caricasulo wymieniając się z nimi lakierem z owiewek.

Na dwunastym kółku Cluzel miał już w zasięgu ręki Aegertera i De Rose, których zaatakował dwa okrążenia później i szybko znalazł się za plecami prowadzącej trójki. Na cztery okrążenia przed końcem Cluzel zabierał się już za wyprzedzanie Caricasulo, ale musiał poczekać do kolejnego kółka, gdzie prowadząca dwójka rozpoczęła walkę między sobą. To pozwoliło mu skorzystać z okazji, choć miał za plecami mocnego Aegertera. Na przedostatnim okrążeniu przejął drugie miejsce, a następnie objął prowadzenie. Tuuli wyjechał szeroko oddając najniższy stopień podium Aegerterowi. Mistrz klasy Supersport przebił się w końcu za plecy Cluzela, a w połowie okrążenia rozpoczęła się walka o zwycięstwo.

Cluzel nie zamierzał odpuszczać i wykorzystał moment w ostatnim zakręcie, kiedy Aegerter i Caricasulo zderzyli się. Dzięki tej sytuacji na drugie miejsce wepchnął się Niki Tuuli. Aegerter stanął na najniższym stopniu podium.