Uśmiech przywieziony na dwóch kołach do Centrum Zdrowia Dziecka
Za nami kolejna edycja motocyklowego dnia dziecka organizowanego pod hasłem „Wieziemy uśmiech na dwóch kołach” przez VFR Owners Club Polska w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.
Impreza ma sprawdzoną formułę, która choć niezmienna od lat, ciągle dla dzieci pozostaje szalenie atrakcyjna. Sprowadza się ona do zgromadzenia w jednym czasie i jednym miejscu możliwie największej ilości atrakcji, tak aby mali pacjenci choć przez jeden dzień zapomnieli o cierpieniu i walce z chorobą. Sądząc po uśmiechach na twarzach dzieci – w tym roku ponownie się to udało.
Choć wydarzenie organizowane jest przez motocyklistów, dostępne dla dzieci atrakcje nie są zdominowane przez dwa kółka. W czasie imprezy dzieciaki mają szansę zaznać najróżniejszych atrakcji. Na miejscu przygotowanych zostało wiele konkursów i gier, w których dzieciaki mogły nie tylko sprawdzić swoje umiejętności, ale także wygrać wartościowe nagrody.
Podopieczni Centrum Zdrowia Dziecka mieli szansę przez chwilę poczuć się jak strażak, antyterrorysta, policjant czy też żołnierz. Zakładaniu strażackich hełmów, przymierzaniu się do prawdziwej broni, oraz treningom na strzelnicy nie było końca. Na miejscu eksplorować można było prawdziwy wóz pożarniczy oraz wojskowy transporter. Niektórymi potężnymi pojazdami można było się nawet przejechać. Do dyspozycji dzieciaków oddano Monster Truck’a, który był przez dzieci po prostu oblegany. Absolutnie imponująco wypadły pokazy modeli zdalnie sterowanych. Można je było zobaczyć na ekspozycji, ale także w locie. Możliwości dzisiejszych sterowanych radiowo śmigłowców oraz umiejętności ich pilotów wprawiały w zdumienie nawet tych, którzy mieli okazję latać prawdziwymi śmigłowcami.
Oczywiście na imprezie orgaznizowanej przez motocyklistów nie mogło zabraknąć akcentów motocyklowych. Rozpoczęły się one pokazami stuntu Wheelieholixów oraz Piotrusia. Potem przyszła kolej na przejażdżki motocyklami i quadami. Swoje umiejętności i mistrzowskie opanowanie motocykla zaprezentował też Maciek DOP, który zamykał pokazy stuntu.
Poza tymi atrakcjami nie zabrakło także innych, tych mniejszego kalibru, ale równie cieszących. Wata cukrowa, karykaturzysta, postacie bajkowe, malowanie twarzy, dmuchana zjeżdżalnia, balony z helem i wiele innych to rzeczy, które od zawsze cieszyły dzieciaki. Dopisały nie tylko frekwencja, liczba atrakcji i organizacja, ale także pogoda. Piękna majowa sobota pozwoliła wielu dzieciom opuścić na chwilę szpital pod opieką pielęgniarek lub rodziców i wziąć udział w zabawie.
Część dzieci z uwagi na swój stan zdrowia niestety nie mogła dołączyć do zabawy pod szpitalem. Nie zapomniano jednak również i o nich. Organizatorzy, dopilnowali, aby każde dziecko na terenie szpitala otrzymało paczkę z prezentami. W sumie ekipa VFR Owners Club Polska przygotowała imponującą liczbę 600 paczek, tak aby uśmiech przywieziony na dwóch kółkach trafił w tym roku do każdego dziecka.
Z tego miejsca chcielibyśmy przekazać wyrazy uznania dla organizatorów, za świetnie przygotowaną i poprowadzoną imprezę.
Dziękujemy za wsparcie akcji firmie BMW Motorrad Polska oraz Suzuki Motor Poland
|
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeMega fotki :) Impreza pewnie udana :)
Odpowiedzbardzo miło słyszec o takiego rodzaju imprezach
OdpowiedzHaha, centrum zdrowia dziecka, i wystawa trepów z kałachami co w afganistanie ostrzeliwują wioski. Epic Fail:D
OdpowiedzDaj spokój z polityką przy takim temacie. Dzieciaki miały fun i to jest najważniejsze.
OdpowiedzNie widzę tam, żadnego kałacha, WP już ich nie używa. Poza tym, nasi żołnierze, nie jeżdżą tam, by dla rozrywki "ostrzeliwać wioski", mają z góry założone cel, by bronić stabilności w rejonach...
OdpowiedzSuper akcja! Widok uśmiechniętego dzieciaka bezcenny. Pozostaje podziękować organizatorom.
OdpowiedzGenialna impreza.
OdpowiedzPrzymierzanie się do prawdziwej broni? Przecież nawet w podpisach zdjęć jest zaznaczone, że to zabawki ASG.
Odpowiedzantyteroryści mieli tez do pokazania prawdziwe zabawki:)
Odpowiedz